Ogłoszenie

Collapse
No announcement yet.

słabo hamuje słaby ręczny i do tego auto pływa

Collapse
This topic is closed.
X
X
 
  • Filter
  • Czas
  • Show
Clear All
new posts

  • słabo hamuje słaby ręczny i do tego auto pływa

    Cześć, ponownie piszę z kolejnym problemem z samochodem Honda Civic VI EJ9 1.4 iS ( 90 KM ) z 1999r , heh... Po wymianie opon na nowe podjechałem zrobić przegląd, przegląd zrobiłem, ale nie wszystko jest OKey. Podobno lewe tylne koło nie hamuje tak jak powinno, ogólnie hamulce mam słabe, ręczny słaby.
    No ale hamulce z przodu wymieniałem, nie mają pół roku... , a z tyłu co mogło się stać ?.
    Druga sprawa nie związana już z przeglądem, zauważyłem że na luzie stojąc na drodze mam obroty poniżej 1000 i słychać dziwne odgłosy jak by bicia w samochodzie. Nie bardzo wiem co to może być, może ktoś pomoże mi ?

  • #2
    do sprawdzenia szczeki i samoregulatory (szczeki nie są drogie)
    koleżance ostatnio pomagałem z hamulcami -bardzo słabe i zero ręcznego ,dźwignia ręcznego
    zablokowana po wymianie szczęk przetoczeniu bębnów i porządnym odpowietrzeniu i wyregulowaniu samoregularorów hamulce brzytwa -honda stała u mechanika ponad rok niejeżdżona

    samo podciągnięcie wyregulowaniu luzu szczęk bardzo usztywnia pedał hamulca
    dziwna normalne obroty na luzie są 500 obr/min
    a sprawdzi czy nie odkręciło się koło pasowe
    mało danych
    sigpic moje autko D16W4VTEC
    http://www.civicforum.pl/showthread.php?t=23460

    Baggy Honda D14Vtec + Turbo 0.4b


    https://www.youtube.com/my_videos?o=U

    Comment


    • #3
      Jutro podjadę do mechanika, zobaczę co powie, powiem mu o sprawdzeniu szczęki i samo regulatory, na początku na luzie miałem około 900 - 1000 obrotów, nagle mam poniżej dużo poniżej 1000 dziwnie stukanie, bicie, w środku w samochodzie, trochę mnie to nie pokoi, tak w ogóle to kilka minut temu wróciłem z dłuższej jazdy, zauważyłem że mój samochód jadąc pływa... , nie wiem dlaczego, samochód na prostej jak i na zakrętach pływa, czuje się jadąc nim tak jak był ostry wiatr lub jak bym jeździł co chwilę po lodzie, czy może być to związane z oponami zimowymi ?, facet jadący obok przez cb-radio gadał ze mną dłuższą drogę i mówił że dopiero po przejechaniu 400 - 500 km będę czuł normalną jazdę, ale nie wiem czy to tak jest ...
      I dodam że hamując samochód bardzo wolno staje w miejscu...
      Last edited by Gość; 21-10-2014, 00:06.

      Comment


      • #4
        co do pływania samochodu zacznij od najbanalniejszej sprawy, sprawdź cisnienie w oponach gdzieś na stacji, honda powinna mieć naklejke przy drzwiach kierowcy (na "futrynie") która podaje zalecane cisnienie w oponach, dla mojego ek4 to jest chyba 2.4 przód i 2.3 tył dla opon 15/195/55 przy małym załadowaniu auta. jeśli masz za mało powietrza, to auto może pływać

        Comment


        • #5
          Zamieszczone przez Kartofel Zobacz posta
          No ale hamulce z przodu wymieniałem, nie mają pół roku... , a z tyłu co mogło się stać ?.
          jeśli po wymianie zestawu przedniego nie odpowietrzono układu to różnie być może, po takiej operacji najlepiej wymienić cały płyn hamulcowy - to nie wielki wydatek.
          Jeśli skuteczność po wymianie spadła i tak sie utrzymuje do dzisiaj to sądzę ż zapowietrzenie jest z tyłu.
          Do tego nie wiem jakiej jakości kupiłeś klocki na przód, mi kiedyś się zdarzyło kupić zamienniki które słabo hamowały wziąłem to za normalność i czekałem kiedy się dotrą, jednak wyraźnie była słabsza skuteczność wcale sie nie polepszało. Po jakimś czasie zdjąłem koło wypiąłem klocki z jarzma a te się rozpadły - odkleiła sie cześć cierna od metalowej. Klocki były warte około 90zł .. od tamtej pory kupuje droższe i głównie TRW.
          Wszystko może mieć znaczenie, słaba jakość okładzin i zapowietrzenie układu. Tym bardziej żę przed operacją wymiany za pewne wszystko pracowało dobrze ?
          Kierownik Działu Diesla

          Comment


          • #6
            Zamieszczone przez Kartofel Zobacz posta
            ... zauważyłem że mój samochód jadąc pływa... , nie wiem dlaczego, samochód na prostej jak i na zakrętach pływa, czuje się jadąc nim tak jak był ostry wiatr lub jak bym jeździł co chwilę po lodzie, czy może być to związane z oponami zimowymi ?
            Dokładnie z tego co pamiętam dopiero co zmieniłeś opony na zimowe bieżnikowane, może być tak że po kilkunastu kilometrach sytuacja się uspokoi a może też być tak że te "nowe" oponki będą miały taką charakterystykę która tak wraz ze starzeniem opony powinna się trochę poprawić
            Moja ko-Hanka http://www.civicforum.pl/showthread....ck-Mój-TYPE-R

            Szerszeń by grzes41gt https://www.civicforum.pl/showthread...�-by-grzes41gt
            sigpic

            Comment


            • #7
              Zamieszczone przez grzes41gt Zobacz posta
              dopiero co zmieniłeś opony na zimowe bieżnikowane, może być tak że po kilkunastu kilometrach sytuacja się uspokoi
              co znaczy śledzenie wątków na forum , brawo Grzesiu ! , w 100% się zgadzam z grzes41gt to "pływanie" związek ma z 2 faktami:
              1. jazda na zdartych oponach przypomina jazdę na "deskach" a nie gumie sprawia wrażenie że auto sie trzyma drogi bo topornie pracuje ukłąd kierowniczy. Po zmianie w dodatku na zimówki to wręcz pływa i szczególnie teraz gdy nie ma śniegu a temp +14stC. Różnica jest kolosalna - po prostu jak by sie coś popsuło , ale tak jest!
              2. Opona nalewana raz że jest minimalnie cięższa od fabrycznej tzw masa nieresorowana jest wyższa (to tak jak ciężkie buty) sprawia to wrażenie że więcej miejsca trzeba do wyhamowania, ale najważniejsze to to, że protektor opony nalewanej jest o około 1,5mm wyższy niż w oponach fabrycznych (do tego miękka świeża zimówka) wszystkie te czynniki do kupy i robi się jak w Renówce albo lepiej.... płyniemy !
              ale efekt tego zobaczyłbyś w warunkach śniegowych .... cifa by szła jak rajdówka w Finlandii .

              Proponuję Kartofel nie niszcz opon jeździj tak byś sie do tego przyzwyczaił i nie szukał dziury w całem, Grześ zapodał bardzo cenną sugestię którą spróbowałem nieco opisem poszerzyć.
              Last edited by rambo7; 21-10-2014, 11:40.
              Kierownik Działu Diesla

              Comment


              • #8
                Dla sprawdzenia byłem dziś i u mechanika i w serwisie... mechanik powiedział " opony do wymiany - ja wiem jak to jest pływać autem " w serwisie powiedzieli, " opony trzeba kupić za co najmniej 800 zł wtedy jeździ się dobrze "
                Hamulce z tyłu prawdopodobnie będę miał zrobione na sobotę, ręczny również, a co do falujących obrotów to sam nie wiem nikt mi nie umie odpowiedzieć na ten problem, dziś rano wsiadłem w samochód odpaliłem samochód a tam ukazał się szok.. jeszcze inaczej pracował samochód, mam filmik https://www.youtube.com/watch?v=1e1n...ature=youtu.be

                Comment


                • #9
                  odblokuj film bo jest w trybie priv. i koniecznie pisz co i jak z tymi oponami? będziesz wymieniał? reklamował?
                  Kierownik Działu Diesla

                  Comment


                  • #10
                    Film odblokowany , co do opon będę dzwonił w piątek dopiero, dużo jeżdżę samochodem na dzień robię około 170 km więc pojeżdżę może się polepszy jazda a jak nie to w piątek zadzwonię i reklamację zgłoszę.
                    Przed chwilą założyłem nowe żarówki Tungsram 90 % światła ale wywaliło błędem , zaświecił się i świeci się cały czas na odpalonym silniku silniczek na żółto ...

                    Comment


                    • #11
                      nooooo to nie melduj o Check Engin a ..jakie kody wygenerował system samodiagnostyki .... swoją drogą nie znajduję powiązania żarówka H4 - Błąd CE.. ?
                      jak to zrobić wszędzie znajdziesz: https://www.civic5g.pdg.pl/silnik.ph...gnostyka_d13b2
                      witam. po zmianie silnika w mojej hani civic coupe EJ6 1998r. D16Y7 (zmienilem silnik na D16B2 czyli taki sam lecz ma tylko inne oznaczenie) wyskoczylo mi 6 błędów: 16 - Fuel Injector System Defective cicuit or unplugged/defective fuel injectorb (ten błąd wystepuje w civicach do 95 roku) 18 - ?? nie ma takiego kodu w tabeli 37 - ?? nie ma takiego kodu w tabeli 41- Primary Oxygen Sensor: Heater Circuit Malfunction
                      Kierownik Działu Diesla

                      Comment


                      • #12
                        aaa dam ten samochód do mechanika w piątek, niech robi z nim, check Engine Mignie tylko raz i świeci już cały czas potem, samo diagnostykę może zrobię jutro dziś już nerwy straciłem, po odpaleniu samochodu, z tyłu przy tłumiku słychać jak by się dławił ... , po otwarciu maski wydaje się że silnik pracuje normalnie, zajebiście śmierdzi trochę jak by spalinami i benzyną przy samochodzie i wysokie obroty ma na luzie... , jeszcze wczoraj miał niższe niż 1000 obrotów dziś ma większe... , zaczyna mnie odpychać od tego samochodu....

                        Comment


                        • #13
                          Witam ponownie, z góry chciałem przeprosić wszystkich tu ludzi za pisanie w jednym poście wiele problemów nie związanych z np Hamulcami... Nie chciałem po prostu robić bagnu na forum.
                          Samochód dałem do serwisu, sprawdzono mi dokładnie samochód, muszę wymienić uszczelkę z pod głowicy, naprawa głowicy, naprawa tłoków, hamulce, bębny z tyłu do wymiany, tłumik do wymiany, katalizator do wymiany, ogólny koszt naprawy wyszedł około 3000 zł, nie opłaca mi się z tym robić, albo gdzieś kupię silnik cały np z rozbitej hondy, może inny niż ten obecny co mam albo taki sam, może się uda albo się nie uda i po prostu sprzedam hondę a kupię auto sześcioletnie np mondeo. Bardzo dziękuję za pomoc z każdym problemem jakie opisywałem na forum. Jeżeli jednak naprawię hondę to napiszę
                          Last edited by Gość; 22-10-2014, 10:49.

                          Comment


                          • #14
                            walczyłeś i walczysz dzielnie , jak sam zauważyłeś młodsze auto nie powinno generować aż takich problemów wiec na peno nie Honda winna tylko trafiłeś na słaby egzemplarz. Co do wydatków to moim zdaniem tłoków nie trzeba wymieniać ten mechanik trochę "się nakręcił" ale fakt faktem jeśłi dojżałeś do tego by wymienić silnik to na forum znajdziesz sporo wątków co do wymiany silnika - w co pójść jak to zrobić by nie generować kosztów poczytaj jak sobie poradzili inni ..wcale lżej nie mieli. Powodzenia w zamierzeniach
                            Kierownik Działu Diesla

                            Comment


                            • #15
                              Mam dobrego mechanika, już zostało zgłoszone i sprowadzamy nowy silnik taki sam jak obecnie mam bo kosztuje z naprawą 1200 zł, ale samochodem będę już tylko jeździł do wiosny, potem będzie nim jeździła dziewczyna lub do sprzedania pójdzie, kupuję Ford Mondeo Mk3 2.2 TDCI Titanium X

                              Comment

                              Working...
                              X