Skrzynka bezpieczników Civic VI - Abs

[Domanoid]

Może głupie, ale zacznijmy w takim razie od początku... Przeglądniemy całą elektrykę ABS.

Zacznijmy od tego:

Sprawdziłeś dokładnie wszystkie możliwe bezpieczniki odpowiedzialne za ABS?





Lecimy według schematu. Najpierw jest skrzynka bezpieczników pod pokrywą silnika. Do sprawdzenia bezpieczniki:
- Bezpiecznik świateł STOP (20A)
- Bezpiecznik akumulatora 80A i bezpiecznik zapłonu 50A.

Skrzynka bezpieczników ABS pod pokrywą silnika. Do sprawdzenia wszystkie bezpieczniki (czyli bezpiecznik ABS +B (20A) oraz bezpiecznik silnika ABS 40A).

Skrzynka bezpieczników pod deską rozdzielczą.
- Bezpiecznik świateł cofania 10A
- Bezpiecznik modułu ABS (albo w uchwycie dodatkowym albo koło bezpiecznika cofania, nic się nie stanie jak będzie wsadzony tu i tu dla pewności)

Ważne żeby bezpieczniki były zdrowe, sprawdź najlepiej omomierzem ustawionym na jak najmniejszy opór, może któryś jest nadpalony ale dalej przewodzi?



Jeśli wszystkie bezpieczniki odpowiedzialne za abs sa sprawne teraz sprawdźmy elektrykę przy modulatorze.

Złączka ta znajduje się bezpośrednio na modulatorze.

Najpierw sprawdź czy są wszystkie napięcia, później czy są wszystkie masy. Sprawdzaj oczywiście od strony kabli.
Masa woltomierza na karoserię lub masę akumulatora, plus woltomerza kolejno do nr. styków: 15 (przy włączonym zapłonie - poz. 2 kluczyka), 17, 18. Tutaj muszą być odpowiednie wartości, jeśli nie ma napięcia w którymś styku to albo bezpiecznik jest walnięty ale przewodzi (zdarza się) albo szukamy przyczyny w reszcie okablowania.
Teraz to samo dla masy, tyle że styki 16, 19. Na masie ma być poniżej 0,3V - najlepiej 0.

Teraz styk 14 - pedał hamulca wciśnięty pojawia się napięcie akumulatora, zwolniony ma być 0V.

Na koniec najgorsze do sprawdzenia, bo trzeba podnieść samochód tak żeby koło można było kręcić ręką.
Woltomierz wpiąć w styki odpowiednio:
1 i 3 - prawy tył
4 i 5 - prawy przód
6 i 7 - lewe przednie
8 i 9 - lewe tylne
Gdy koło jest w bezruchu powinno być około 2.5V.
Gdy koło jest kręcone z prędkością około 1obs/s (czyli dość szybko) powinno być <0.1V (oczywiście woltomierz ustawiony na AC - tutaj pojawia się sinusoida z czujnika - lepiej mierzyć oscyloskopem ale kto to posiada :P)
Tutaj szybko można się dowiedzieć czy czujniki przy kołach są na pewno dobrze zamontowane.

Należy pamiętać aby przy sprawdzaniu zapłon był włączony.


Jest tego dosyć dużo do sprawdzenia, ale może do czegoś dojdziemy.

[Tshooda]

Witam,
wkońcu się udało. Po wymianie pompy od ABS'u lampka wskazująca błąd ABS'u zgasła na stałe. ABS'u jednak ciągle nie było. "Przeleciałem" raz jeszcze wszystkie czujniki miernikiem i przy tylnych kołach miernik nie pokazywał nic. Poszukałem czujników na allegro ale jak zobaczyłem ceny to prawie z krzesła spadłem. Używany czujnik tył do jednej strony 200zł. Po kilku telefonach udało mi się wyhaczyć komplet za 150zł, zakupiłem, założyłem i aktualnie znów cieszę się z posiadania ABS'u

Wszystko działa jak należy.

Wszystkim bardzo dziękuję za pomoc.

Pzdr.

[juventinio]

również potrzebuje czujnik lewego tylnego koła, ceny sa chore, absurdalne, jezeli ktos jest w stanie podpowiedziec z jakiej innej hondy czujnik pasuje - dajcie znac, bo ze pasuja z innych - tego jestem pewien, kiedys rozmawiajac z elektrykiem mowil, ze w czesci hond czujniki sie powtarzaly.

samochod ten sam

mb1 d16y3, angielka 95r przed liftem.

[elmer32]

Zgadzam się z Tobą juventinio że, ceny tylnych czujników są chore. Tak jak TY również poszukuję czujnik koła lewego tylnego. Mam ten sam model co Ty tylko z 96r. Czyżby te typy mają taką przypadłość?

[juventinio]

ciezko powiedziec, patrzac na ceny allegro to chyba faktycznie z tylu padaja czesto a z przodu praktycznie wcale.

Pewnie tak jak z zaciskami, z tylu jest dramat, psuja sie w praktycznie kazdej hondzie z tej serii, co dobitnie pokazuja ceny uzywanych do tylu w stosunku do uzywanych do przodu.

[Tshooda]

No tarcze z przodu ma każdy model. Z tyłu natomiast różnie. Dlatego niewiele jest tych używek jeżeli chodzi o zaciski/czujniki ABS na tył co generuje tak niebotyczną cenę. Ja zaciski też mam zmasakrowane z tyłu a koszt jednego używanego to 200zł więc chyba poprostu je zregeneruje/wypiaskuje/wymaluje.

[elmer32]

Piszesz chyba o zdaniu w rozliczeniu starego w zamian za kupienie w kwocie do 200 zł zregenerowanego i wymalowanego zacisku.

[Tshooda]

Chodziło mi raczej o kupno używanego zaciusku w dobrym stanie.
Jeżeli chodzi o regeneracje własnego w firmie zajmującej się tego typu rzeczami to koszt rzędu 150zł netto + 25zł malowanie proszkowe (sztuka).

Wiadomo, można kupić zestaw naprawczy i zrobić to samemu i wtedy napewno wyjdzie taniej (niewykluczone że dokładniej).