Spuszczanie paliwa??

[Lord_Nikkon]

To że oszukują to pewne. Jednak dolewanie benzyny jest średnim pomysłem lepiej już nalać specjalnego dodatku. Zwłaszcza na takich mrozach. Swoją drogą co do jakości paliwa. Na orlenie nie kantują tak jak pod dusrybutorem u Pana kazka, takie jest moje zdanie. Miałem Kiedyś Vectrę 2,2DTI i tankowałem na pokątnych stacjach i miałem jaja z odpalaniem itd. Zaczołem tankować na Orelnie i problem znikł.

[kamilrojek]

Dodam tylko że jak już zatankujemy paliwo złej jakości to same dodatki nie pomogą. W miarę możliwości trzeba rozcieńczyć paliwem lepszym, i wtedy dodać dodatek.

[Lord_Nikkon]

A z tym się zgodzę całkowicie.

[Indefatigable]

minelo kilka dni od soboty i napisze co pomoglo mojej hani, po 1 nie ma w hondzie 1.7cdti z 2002 r korka spustowego (bak jest plastikowy) ale dzieki temu ze mam kanał to nie bawiłem sie w spuszczanie ropy węzykiem tylko odkręciłem metalową obejmę przy samym baku i elegancko i szybko spłyneła. nalałem drogiej ropy, ponad 6 zł/litr a najpierw ok 100 ml jakiegos dodatku K2 za 13 zł, powszechnie wystepujacego na stacjach i od soboty nie wyskakują juz kontrolki silnika ani świec żarowych, hania się nie dusi i na razie jest ok co do ropy zimowej to zgodnie z przepisami pojawia sie ona na wszystkich polskich stacjach po 16 listopada dopiero,nie neguję że podgrzewacz stenadyne jest zły ( w przyszłości chyba zmontuję ) ale samochód jest mi potrzebny codziennie, wiec nie usmiechało mi się czekanie za przesyłkę i montaż, z czego nie wiem czy przy takich mrozach chciałoby mi się grzebać przy samochodzie, pozdrawiam