witam,
tak jak w temacie sprezarka klimy zaczela mi syczec i tym samym wkur$#%%@#ac niemilosiernie ;-) ktos sie orientuje, co moze byc przyczyna? syczenie pojawilo sie jakies 3 tygodnietemu. dodam, ze jakies 2 miesiace temu robilem pelny serwis klimy - sprawdzenie szczelnosci, wymiana oleju, uzupelnienie czynnika, odgrzybienie, filtr (240pln :-/). aha, oprocz tego ze syczy, to jakby dluzej niz zwykle schodzi jej ze schlodzeniem powietrza zaraz po wlaczeniu. na jakims forum passata wyczytalem, ze obiawy swiadcza o konczacym sie czynniku... tylko, ze u mnie niedawno byl serwis. czyzby mnie wychu$%#ali?
edit: syczy oczywiscie tylko podczas pracy i odnosze wrazenie, ze przy stalych obrotach bardziej, a przy przyspieszaniu jakby nieco sie ucisza...
tak jak w temacie sprezarka klimy zaczela mi syczec i tym samym wkur$#%%@#ac niemilosiernie ;-) ktos sie orientuje, co moze byc przyczyna? syczenie pojawilo sie jakies 3 tygodnietemu. dodam, ze jakies 2 miesiace temu robilem pelny serwis klimy - sprawdzenie szczelnosci, wymiana oleju, uzupelnienie czynnika, odgrzybienie, filtr (240pln :-/). aha, oprocz tego ze syczy, to jakby dluzej niz zwykle schodzi jej ze schlodzeniem powietrza zaraz po wlaczeniu. na jakims forum passata wyczytalem, ze obiawy swiadcza o konczacym sie czynniku... tylko, ze u mnie niedawno byl serwis. czyzby mnie wychu$%#ali?
edit: syczy oczywiscie tylko podczas pracy i odnosze wrazenie, ze przy stalych obrotach bardziej, a przy przyspieszaniu jakby nieco sie ucisza...
Comment