Naprawa po kolizji

[modzel116]

Witam was tym razem mniej radośnie
Cofałem i coś mi wyrosło z ziemi było tylko bum to tak mniej więcej
Do rzeczy, autko wygląda teraz tak
IMG_20141022_191036.jpg
Zderzak podrapany, nie popękał natomiast boczek lekko wgięty i farba znad rdzy wypadła i tak miałem to zrobić a tak zrobię to trochę szybciej hehe
Pytanie do was:
1. Lepiej kupić farbę po numerach czy lepiej jechać do lakiernika aby dobrał odpowiedni?
2. Blacha jest przeżarta przez rdzę i jak będę to robił to trzeba to zdrapać i czy wystarczy siateczka z żywicą i szpachla?

[grzes41gt]

Ad.1 lepiej dobrać odpowiedni kolor ponieważ nie masz nowego samochodu i po tylu latach użytkowania na pewno się odcień zmienił
Ad.2 Jeśli blach jest przeżarta to żeby to zrobić dobrze to trzeba wymienić element, nie ma innej rady

[kamilrojek]

2. Blacha jest przeżarta przez rdzę i jak będę to robił to trzeba to zdrapać i czy wystarczy siateczka z żywicą i szpachla?

To już lepiej nic nie robić. Jak tak zrobisz to gwarantuje Ci że na wiosnę będzie jeszcze gorzej. Więc to tylko strata czasu i kasy. Tak można zrobić jak auto idzie na handel co by ładnie wyglądało (chociaż nie popieram tego). Rób kompleksowo to znaczy nowe wspawane nadkole, a zderzak można uratować.

[modzel116]

Pojechałem do lakiernika z klapką od wlewu paliwa, dobierze mi odpowiedni kolor, kupiłem też szpachlę z włóknem szklanym i zastaw reperacyjny z siateczką.
Bok zrobię samemu może idealnie nie będzie ale będę starał się odwzorować kształt bo rdzę chcę usunąć i zderzak mówicie że da się uratować?
Malować go całego czy co z nim zrobić? i co mi jeszcze będzie potrzebne? papier ścierny jaki itp.