Nietypowy problem z grzaniem silnika

[sowix123]

Mam problem z moim niedawno zakupionym Civic VI 1,4iS MB D14z4 (5 drzwi) 99r z gazem sekwencyjnym.
Po zakupie i wymianie rozrządu SKF, oleju, filtrów po jakimś czasie wystąpił problem z rosnącą temperaturą. Podczas jazdy i na postoju temp. potrafi wzrosnąć prawie do max, po czy zaczynała spadać do normy. Wymieniłem termostat i tydzień spokoju. Potem znowu to samo, więc wymieniłem czujnik temperatury (przy bloku) i tak samo tydzień spokoju. Płynu chłodniczego nie ubywa, pod korkiem oleju czysto, nie dymi.
Podczas jazdy szybkiej (powyżej 120) nic się nie dzieje, przy wolniejszej są przygody.
Węże są ok, wentylator załącza się w momencie kiedy temp na wskaźniku ma już prawie max poziom. Ale też ważne, że nie przegrzał się ani razu. Spadek temp na wskaźniku z prawie maksa następuje w góra 10 sekund, tak samo z grzaniem.

Czytałem kilka wątków na ten temat, ale w żadnym, aż taka kumulacja nie nastąpiła. W auto wsadziłem trochę grosza w całe zawieszenie i nie wiem co robić.... Help

[enneagram]

Odpowietrzałeś układ chłodzenia? U mnie też są przeboje ale po ostrym przegonieniu auta na trasie, też d14z4 z sekwencją lpg więc chyba upg, wtedy wentylator załącza sie za późno przy np 105-110C czyli gdy wskazówka już dobija do połowy skali. U mnie odpowietrzenie(odpalam zimny silnik przy odkręconym korku na chłodnicy, aby wypuścić bąble powietrza uzupełniając płyn pod korek i czekam do załączenia wiatraka) załatwia problem na jakiś czas o ile nie cisne na trasie. Może pompa wody niedomaga u ciebie.

[sowix123]

Właśnie sam nie wiem o co może chodzić, bo przecież pompy SKF to raczej wysoka półka i nie powinno być kłopotu. Spróbuję odpowietrzyć układ, zobaczyć czy chłodnica nie jest przytkana (choć równomiernie się nagrzewa) i ewentualnie zastanawiam się czy kupić tester na CO ???
Chociaż brak jest typowych objawów uszczelki...
Jakie są Twoje i innych rady jeszcze?

[enneagram]

Z tą pompą może źle ci podsunąłem pomysł, chodzi o to że przytkany układ(woda nie krąży, bo np nie jest przetaczana przez pompe ponieważ pompa powietrza nie przetoczy tylko je mieli w miejscu a woda stoi) powoduje bardzo szybki skok temperatury na max. Wtedy jak włącze nagrzewanie dmuchawami w kabinie na max to i tak temperatura nie schodzi poniżej 100C, ratuje silnik ale sytuacja jest zła. Przegazówka na światłach powinna coś pomóc wtedy ale właśnie na światłach takie sytuacje wychodzą, a jak jesteś w trasie trzeba zjechać dać silnikowi troche sie wystudzić i spróbować odpowietrzyć mając płyn na dolewke ze sobą.

[marcin19883]

Dla mnie to jakiś problem z samą chłodnicą. Może zatkana? Sprawdź na postoju po rozgrzaniu auta, czy węże są ciepłe i chłodnica góra, dół.

[sowix123]

Po kilku dniach poszukiwań przyczyny sądzę, że na nią trafiłem. Okazało się podczas wymiany osłony przegubu, że przy reduktora od LPG wyciekał delikatnie płyn chłodniczy. Po zajrzeniu do chłodnicy dolalem prawie litr płynu. Sądzę, że to z braku płynu grzał się silnik, choć dziwi mnie że w zbiorniku wyrównawczym jest stan ok oraz, że sam sobie go układ nie pobrał, choć specjalistą nie jestem, ale chyba powinien go sobie sam pobrać ze zbiorniczka???

[marcin19883]

Jeśli ciśnienie w układzie słabe, to nie będzie brał z zbiorniczka.

[m26]

99% to nie koniec problemów,ale nie chcę krakać.

[rambo7]

Wymieniłem termostat i tydzień spokoju. Potem znowu to samo, więc wymieniłem czujnik temperatury (przy bloku) i tak samo tydzień spokoju.

ale co miała dać wymiana sprawnych elementów na sprawne?
To że miałeś spokój to nie z powodu wymiany a uzupełnienia cieczy w obiegu. Widać z opisu że nie wiesz z jakiego powodu był chwilowy spokój.

Podczas jazdy szybkiej (powyżej 120) nic się nie dzieje, przy wolniejszej są przygody.

90% tematów na forum wyjaśnia dlaczego tak się dzieje. (pompa wody ma wydajność proporcjonalną do obrotów silnika, im większe tym większa wydajność)

Węże są ok,

co masz na myśli?

Ale też ważne, że nie przegrzał się ani razu.

eee, tego nie wiesz, wskazówka przy czerwonym polu mówi jasno, przegrzałeś.

Spadek temp na wskaźniku z prawie maksa następuje w góra 10 sekund, tak samo z grzaniem.

czy to znaczy że grzanie też spada? w sensie temperatura powietrza z nawiewu? czy to masz na myśli? .. jak spada to do jakiej temp? oceń temp.? Ja zakładam /czerwone pole/ temp z nawiewu 105stC czyli nie utrzymasz dłoni przy kratce z nawiewu - tak?
Jeśli utrzymujesz dłoń przy kratce z nawiewu gdy wskazówka opada z czerwonego pola - to wiesz że tam ma być 105stC ... wiesz ile to jest? zagotuj wodę w czajniku przyłóż dłoń - to jest około 98stC ..z układu chłodzenia masz 105stC bo płyn wrze wyżej. Więc zastanów się (jeśli trzymasz dłoń na kratkach i sie nie oparzyłeś) ... gdzie jest ta temperatura? Masz już2 czujniki dobre wiec 3ciego nie wsadzaj bo to samo pokaże . one działają dobrze. Pytanie: gdzie jest temp. 105stC? wiesz gdzie??? w którym miejscu układu? na bank w nagrzewnicy jej nie ma.

Czytałem kilka wątków na ten temat, ale w żadnym, aż taka kumulacja nie nastąpiła.

ee ja bym wymienił ze 35 tematów dokładnie o tym samym.

Spróbuję odpowietrzyć układ, zobaczyć czy chłodnica nie jest przytkana (choć równomiernie się nagrzewa)

no to już wskazówka, chłodnica w sprawnym aucie nie nagrzewa się równo. Prawidłowo: Góra jest wyraźnie cieplejsza od Dołu.

podczas wymiany osłony przegubu, że przy reduktora od LPG wyciekał delikatnie płyn chłodniczy.

o widzisz, a to podpowiadał ennegram w #4.

Po zajrzeniu do chłodnicy dolalem prawie litr płynu. Sądzę, że to z braku płynu grzał się silnik,

eureka , o tym piszemy w praktycznie każdym temacie !!! a mówisz że czytałeś .

choć dziwi mnie że w zbiorniku wyrównawczym jest stan ok oraz, że sam sobie go układ nie pobrał,

o tym też piszemy w każdym temacie.
Dlaczego sobie nie pobrał? - wyjaśnił to ennegram w #4.
Jest to czysta fizyka, nie ma takiej możliwości aby płyn został zaciągnięty w ukłądzie kóry:
- ma nieszczelność jak u ciebie,
- ma powietrze (gazy w układzie)
Normalnie to jeśli użytkownik zauważa że w zb. wyrównawczym nie ma buforowania cieczy - ciecz nie zmienia swojej objętości proporcjonalnie do temp. silnika (gorący to wiecej cieczy / zimny to mniej cieczy) - to w ciemno możesz zakładać że masz 100% gazy w układzie.
Nie wiedząc o tym wymieniasz czujnik - dolałeś płynu problem ustał i sadziłeś że to wina czujnika - nie prawda! o czym się przekonałeś po tygodniu. Wiec wymieniłeś termostat, i dolałeś płynu a sądziłeś że to termostat - - nieprawda o czym się przekonałeś.
Musisz wiedzieć na jakiej zasadzie działa układ chłodzenia. Teraz już wiesz więcej.

Jeśli ciśnienie w układzie słabe, to nie będzie brał z zbiorniczka

oczywiście. Nie ma szczelności - nie ma ciśnienie i podciśnienia - nie ma mowy o tłoczeniu cieczy przez pompę (pompa nie tłoczy gazów!!!!) = silnik się przegrzewa.

no i na koniec

99% to nie koniec problemów,ale nie chcę krakać.

zazwyczaj 1 przegrzanie (szczególnie przy instalacji lpg) wystarczy dla przepalenia UPG.
Tak że jeśli to się będzie powtarzać, rozglądaj się wcześniej za mechanikiem i kup już sobie części, żęby nie było sytuacji żę dajesz to byle komu na byle jaką robotę.

Pytanie, co jest kluczowe po remoncie z UPG?
Tak, zgadza się dopilnowanie aby układ chłodzenia był 100% szczelny, całkowicie wypełniony cieczą, czyli odpowiednio odpowietrzony.
Tematów o dokładnie twoim problemie jest jakieś 1500, tak że spec dział chyba otworzę o przegrzewaniu silnika.

Tytuł: "Nietypowy problem z grzaniem silnika"
okazał się typowy, bardzo typowy, standardowy i identyczny jak 99% opisywanych na forum wszystko jedno w jakim dziale. Okazuje się na koniec że wszystkie "nietypowe tematy" są identyczne - jota w jotę !
Tylko Ty nie wiesz jak działa układ chłodzenia (ale już wiesz).