Nawiew obciąża silnik

[Piechox]

Temat wałkowany milion razy ale co mi tam.
Kiedy włączę nawiew czy to na twarz czy to na nogi to po wciśnięciu sprzęgła obroty potrafią spaść do 300/400 i się podnieść.
Wielkość spadku jest tym większa im wyższy poziom nawiewu włączę.
Przy włączeniu klimatyzacji to silnik gaśnie więc odpalam ją tylko na długich trasach.

Była czyszczona przepustnica, krokowiec, regulowane zawory, wymieniony cały układ zapłonowy, klima była nabijana i kończą mi się pomysły.

Wiem że mój silnik demonem mocy nie jest ale aż takie spadki mnie dziwią.

Setup.
d14z1 głowica y7.
Kolektor ssący d16z6
wydech 2 cale kolektor ebay.
Lekkie koło zamachowe 5,4 kg
hybrydowa skrzynia biegów crx
wtryski 240.
dolot zimnego powietrza ze zderzaka.

Będąc u strojenia nawet wyłączyliśmy wszystkie lambdy by zobaczyć czy to kwestia wariowania komputera ale nawet wtedy tak się dzieje.

[rambo7]

Kiedy włączę nawiew czy to na twarz czy to na nogi to po wciśnięciu sprzęgła obroty potrafią spaść

no fakt, milion każdy ma podobny przypadek ale jednak inny . ok,
to co napisałeś jest nieprecyzyjne, nie potrafię sobie tego wyobrazić? W panelu kierunku nawiewu masz przyciski -pokazują które kratki dmuchają. Twierdzisz że kierunek nawiewu ma znaczenie?
nie ma, absolutnie nie ma. Jak się ustawią klapy kierunku to silniki regulacji klap nie pracują nie ma opcji aby kierunki nawiewu miały wpływ na obciążenie silnika.
Wentylator - to jest urządzenie które pobiera prąd w ustawieniu od 1-4. Im wyższy nr tym większe obciążenie.
Jeśli sam wentylator tak mocno pobiera prąd to musi mieć tak potężne opory że się grzeje, wywala bezpiecznik, może i już go wymieniałeś?
Z opisu wynika jednoznacznie (choć zagmatwałeś) problem stanowi opór wentylatora. Przepustnica, zapłon, nie ma tu związku.

[Piechox]

Fakt.
Chodziło mi o to że nawiew strasznie mocno mi obciąża silnik, powiedział bym że wręcz nienaturalnie mocno.
Dziwi mnie to bo nawet światła długie, czy zestaw głośnikowy tak nie obciąża silnika.
Silnika też nie mam serynego tylko o większej mocy więc spadki też powinny być mniejsze a nie większe bo silnik mniej się męczy.
Jakieś sugestie, może jakiś bezpiecznik albo coś?

[rambo7]

bezpiecznik nie obciąża, nie tworzy oporu, a zabezpiecza. Żarówka H5 ma 55/60W w zależności które włókno świeci, tak? żarówek masz 2 szt. no to masz porównanie ile to jest [W] Pytanie jest, co? kto? obciąża tak układ ładowania że aż obroty siadają?
Wentylator stoi - obroty są ok, nawet jak są zał. inne odbiorniki prądu jak światła mijania? wtedy nic się nie dzieje, tak?
Załączenie wentylatora na 1 stopień już obroty siadają, jak na 2-3-4. to odpowiednio mocniej siadają aż gaśnie.
No to wiesz że coś nie tak z tym obszarem. Pytanie co składa się na obszar działania tego układu? Składają się silnik wentylatora, opornica, kable, co? kto tworzy taki opór że cały prąd jest wysysany z układu?
a może nie odbiorniki winne a alternator co nie potrafi doładować układu?
Uruchom silnik zagrzej go, ma być zagrzany.
1. wyłącz wszystkie odbiorniki - zmierz ładowanie ile jest?
2. załącz światła - zmierz ładowanie ile jest? /zostaw na światłach i dalej:
3. dodatkowo załącz wentylator na poz 1. - zmierz ładowanie ile jest?
4. na poz 2 - zmierz ładowanie ile jest?
5. na poz 3 - zmierz ładowanie ile jest?
4. na poz 4 - zmierz ładowanie ile jest?

No działaj, myśl i kombinuj ... kto i gdzie "kradnie" prąd ???...a może wyjdzie że np. alternator nie potrafi zapewnić odpowiedniej ilości, przecież go nie zmieniałeś? Niczego nie sugeruję! ..po prostu musisz zbadać rozbiór prądu. Kontrolka ładowania jest sprawna? nic się nie świeci na tablicy zegarów? jest zupełnie czysto?

[Piechox]

Akumulator wymieniany 2 tygodnie temu na nowy.
Na majówkę w moim mieście była akcja profiauto i sprawdzali auta.
Wykryli że alternator mam sprawny ale akumulator to trup.
Po zapaleniu świateł obroty spadają nieznacznie ale krokówka zaraz je podbija tak samo po załączeniu nawiewu.
Jak auto chodzi na jałowym to obroty są bardzo stabilne fiksacja zaczyna się w trakcie jazdy.
Dodam że jak na postoju załącze klimatyzacje i przygazuje to gdy obroty spadają nisko to światła przygasają.

[rambo7]

z powyższego wszystko jest ok. jedynie to zdanie wymaga rozwinięcia:

(...) fiksacja zaczyna się w trakcie jazdy.

w kontekście tego:

Chodziło mi o to że nawiew strasznie mocno mi obciąża silnik, powiedział bym że wręcz nienaturalnie mocno.

w trakcie jazdy jest to niemożliwe do stwierdzenia - że obciąża (przecież jedziesz).
Na postoju wszystko cacy...
coś nie jasno opisujesz.

[przemo02]

Może jakaś masa nie jest ok?

[rambo7]

ja już się domyślam że masz przedmuchy w przepustnicy i tu jest problem tylko nie umiesz tego powiązać i opisać a całą uwagę kierujesz na wentylator, co jest oczywiście złym tropem.
//wciskasz hamulec i obroty spadają a nie że wentylator obciąża silnik//

[Piechox]

Fakt trudno jest mi to opisać dzisiaj postaram się nagrać o co mi chodzi.
Przepustnica była demontowana, sprawdzana szczelność i nic.

Czy te objawy można powiązać z lekkim kołem zamachowym albo z tym że obecnie nie mam aktywnej żadnej lambdy?

[rambo7]

coraz więcej sie dowiadujemy , (o kole pisałeś),

obecnie nie mam aktywnej żadnej lambdy

oczywiście.
Opisałeś swoje auto co było robione modzone itd, natomiast ja odnoszę się do egzemplarza fabrycznego. Zatem tu musi się ktoś wypowiedzieć co robi swapy na bieżąco.
Jeśli nie ma sond lambda to nie ma żadnej kontroli nad mieszanką, absolutnie żadnej, jest ona uśredniona - stała, dlatego jest, jak masz obecnie i w zasadzie to możesz już nie szukać.
Już się wyjaśniło co jest grane.

[Piechox]

coraz więcej sie dowiadujemy , (o kole pisałeś),

oczywiście.
Opisałeś swoje auto co było robione modzone itd, natomiast ja odnoszę się do egzemplarza fabrycznego. Zatem tu musi się ktoś wypowiedzieć co robi swapy na bieżąco.
Jeśli nie ma sond lambda to nie ma żadnej kontroli nad mieszanką, absolutnie żadnej, jest ona uśredniona - stała, dlatego jest, jak masz obecnie i w zasadzie to możesz już nie szukać.
Już się wyjaśniło co jest grane.

No nie wiem bo kiedy lambda była jeszcze aktywna (sprawna) to objawy też takie były. Stroiciel zasugerował wymiane krokówki co też uczyniłem.

[rambo7]

no właśnie, zasugerował czyli nie diagnozował a prorokował, strzelał na pałę, Ty wziąłeś to za pewnik, a przecież on nie powiedział: "na pewno, na 100%" a zasugerował, czyli nie był pewny. I efektu nie ma, jak widzisz, czyli ściemniał.
No jesteś teraz na etapie konsekwencji tych działań, bo albo nadal wróżenie, albo diagnoza.

[Piechox]

czyli wynika z tego że musze kupić sprawną nową lambdę, zprawdzić ustawienia TPS i jechać do niego by mi włączył.
Tyle wydedukowałem.

[rambo7]

nie wiem? musisz się zastanowić i ocenić co i gdzie było grzebane? był swap. Nie wiem czy istnieje taka możliwość że skoro twierdzisz że zawirowania pracy silnika powiązane z obrotami dzieją się tylko i wyłącznie podczas złączania wentylatora, no to czy istnieje możliwość że montażysta podpiłą wiatrak. np pod instalację świec zapłonowych? rozważam, kombinuję, zgaduję. Przemyśl to, bo jeśli jednak jedziesz i podczas jazdy włączasz wentylator a moc spada to może iskra z tego powodu na świecach jest słabsza? po prostu takie dywagowanie na ślepo. Tu by trzeba było się cofnąć do etapu dlaczego zdecydowano się na wycięcie sond bo były pewnie 2 sztuki, na wejściu i wyjściu spalin, też nie ma żadnej, to skąd i jak ECM bierze dane?? a dane z sondy to dynamicznie zmieniające się informacje, na podstawie których ECM dobiera właściwą mieszankę. W jaki sposób jest prowadzony obecnie proces spania?
Musisz przeanalizować kilka sprawa bo byłeś przy tym swapie. No musi to jakoś działać jak powinno a jak działa zastępczo (bo tak jest teraz) no to są takie anomalia jak są.

[Piechox]

Co do wiązek nic nie było zbytnio grzebane bo mamy seryjną wiązke obd2b z przejściówką na obd1.
Jedyne co było robione to wymiana wtrysków na 240 i przerobienie krokówki z 3 pin na 2 pin.
Narazie i tak auto leci do lakiernika w celu korekcji lakieru potem pewnie kupię nową lambdę i pojade jeszcze raz do stroiciela i zobaczymy co wykombinuje.