Ogłoszenie

Collapse
No announcement yet.

ubywa płyn chłodniczy w zbirniczku wyrównawczym po naprawie chłodnicy

Collapse
X
 
  • Filter
  • Czas
  • Show
Clear All
new posts

  • ubywa płyn chłodniczy w zbirniczku wyrównawczym po naprawie chłodnicy

    Cześć,

    Wiem, że temat wałkowany był wielokrotnie (przejrzałem archiwa), ale...

    Mam Civic'a 1,4 i 3D. Miałem nieszczelną chłodnicę - zielone krople płynu na spodzie chłodnicy. Byłem z tym u mechanika i to naprawił jakimś silikonem itp. Po odbiorze dolałem płynu do połowy. Podłożyłem folie pod samochód, żeby sprawdzać, czy przypadkiem nie kapie. wszystko było ok. Ale...po jakimś tygodniu zajrzałem pod maskę, żeby sprawdzić stan płynu, a tam znowu jakieś 2 cm pod minimum:/ Dziś na folii znalazłem kilka kropel płynu chłodniczego, ale jak przyjrzałem się chłodnicy i okolicom, to nie było śladów wycieku.

    Zakładam, że to nie uszczelka pod głowicą, bo nie dymi mi na biało, nie mam osadu na oleju, a w zbiorniczku wyrównawczym też nie mam żadnych śladów oleju.
    Nagrzewnica też mi nie cieknie, bo wykładzina sucha.

    Jak to możliwe, że na folii pod autem było tylko kilka kropel płynu, a w zbiorniczku wyrównawczym znaczny ubytek?


    dzięki za odpowiedzi...

    P.S.
    Przejechałem się dosyć ostro autem, a potem w garażu na załączonym silniku sprawdzałem czy nie ma jakiś wycieków - i nie było. Potem zgasiłem auto i przez ok. 45 min obserwowałem wycieki pod chłodnicą - i też nic.

  • #2
    niestety kolego chłodnic sie nie naprawia silikonem -tylko lutuje i etc - w obiegu chłodnicy jak sie okazuje jest podciśnienie i - chłodnica puszcza

    Comment


    • #3
      Mechanik chyba to lutował właśnie jak się dowiedziałem, ale coś tam też silikonem robił koło węża.

      Wczoraj zrobiłem eksperyment:
      dodałem płynu do minimum i przejechałem się na wysokich obrotach dłuższa trasę. Po powrocie sprawdziłem w garażu i płyn był ciągle na minimum. Wstaje dziś rano, sprawdzam poziom płynu, a tam pod minimum. Co dziwne na folii pod autem brak śladów wycieków, na chłodnicy też żadnych śladów nie ma.

      Czy to znaczy, ze płyn który gdzieś tam się wydostaje odparowuje od razu?
      A może jest jakaś inna przyczyna ubytku płynu?
      A czy np. nieszczelny korek chłodnicy może być przyczyną ubytku płynu? (coś tak obiło mi się o uszy)

      Dzięki za odpowiedź
      Last edited by MagicMaciek; 29-07-2012, 13:18.

      Comment


      • #4
        gdybyś jeździł na wodzie to nie szczelny korek mógłby powodować ubytki ( woda by parowała ) jednak płyn nie powinien parować. większa część płynu ucieka ci zapewne podczas jazdy, a nie postoju ( podczas jazdy w układzie panuje wyższe ciśnienie )

        obejrzyj dokładnie wszystkie węże i opaski jednak podejrzewam, że leje ci się z chłodnicy. jeżeli chłodnica rozszczelniła się z przyczyn naturalnych ( czyt. zużycia ) to nie ma co lutować. bo nawet jeśli mechanik polutuje jedno miejsce wycieku to zaraz pojawi się nowe w innym miejscu.
        jeśli faktycznie okażę się, że leje się z chłodnicy to nie jeździj na żadne łatanie tylko szukaj nowej....
        Civic VTi B18C4 182 HP

        Comment


        • #5
          Kiedy zajrzałem dziś pod chłodnicę, to zauważyłem tam 4 płaskie zielone kropelki płynu. Na folii pod autem brak śladów, żeby ciekło. Możliwe, że masz rację, że ubywa mi podczas jazdy.
          Mechanik narobił się przy lutowaniu chłodnicy, ale chyba będę musiał założyć nową dla pewności. Niepotrzebnie wybuliłem na to kasę, bo od samego początku chciałem założyć nówkę.

          Czy ta będzie ok do Civic 1.4 3D 1997 rok? (link na dole)
          https://allegro.pl/honda-civic-91-01...478921843.html

          dzięki za odpowiedzi...

          Comment


          • #6
            Ponawiam prośbę:
            Czy ta chłodnica w linku powyżej będzie pasowała mi do auta?

            Dzięki za odpowiedzi...

            Comment


            • #7
              tak bedzie pasowac o ile nie masz klimy

              Comment


              • #8
                Witam ponownie...

                Wymieniłam chłodnicę, bo jak się okazało poprzednia miała pęknięcia. Płyn chłodniczy nie ubywał, wszystko było ok...
                Zrobiłem jakieś 700 km i dziś zauważyłem, że ubyło mi tak 0,5 cm płynu chłodniczego.
                Nie mam objawów typowych dla padniętej uszczelki pod głowicą, węże jak się wydaje też są szczelne.

                Mam pytania:
                1) czy to normalny ubytek płynu?
                2) czy możliwe, że to przez korek z poprzedniej chłodnicy, który jest nieszczelny itp.?


                dzięki za odpowiedzi...
                Last edited by MagicMaciek; 04-09-2012, 14:48.

                Comment


                • #9
                  0,5cm to tak nie znaczy ubytek że pewnie na granicy błędu pomiaru Poczekaj, jak ubędzie z 3 cm to pomyślimy.
                  - Stuk! Puk!
                  - Kto tam?
                  - Panewka!

                  --- Moje 5D ---

                  Comment

                  Working...
                  X