Witam. Byłem dzisiaj na sprawdzeniu klimatyzacji bo wydawało mi się, że słabo chłodzi. Koleś od klimy kupił nowe urządzenie do diagnostyki układu klimatyzacji, kumple go chwalili więc podjechałem do niego. Po podłączeniu okazało się, że gazu jest za dużo - 640g a powinno być 525, oleju też było za dużo 33, a powinno być 20. Po odciągnięciu gazu i oleju i ponownym nabiciu (525 gazu i 20 oleju), sprawdzeniu szczelności (układ szczelny) nie zauważyłem znacznej poprawy. Tzn troszkę może bardziej chłodzi, kolo nie mógł mi sprawdzić temp powietrza wydobywającego się z kraktki gdyż mu termometr wariował od temperatury na zewnątrz. Zmierzyłem ją sobie w domu, przy zamknietym obiegu i 52st na zewnątrz, minimalną temperaturę powietrza wydobywającego się z środkowej kratki, przy zamkniętych bocznych kratkach udało mi się osiągnąć 18,4stC. I teraz moje pytanie, czytałem iż powietrze z wydobywające się z kratki powinno mieć cos poniżej 10 st, a co może być przyczyną jesli u mnie po nabiciu sprawdzeniu szczelności jest 18? Czy to wina temperatury na zewnątrz (ponad 50st)? Czytałem iż układ w civicu VI nie jest zbyt wydajny z powodu małej ilości gazu i małej chłodnicy. Proszę o sugestie.
Tak siedze i myśle i chyba wymyśliłem
. Wydaje mi się, że sprawność sprężarki odbiega dalece od 100 % i to jest powód słabego chłodzenia.
Tak siedze i myśle i chyba wymyśliłem

Comment