Dzisiaj rano zamarzly mi szyby od wewntarz, ale najdziwniejsze jest to ze szyby od strony kierowcy zarówno jak i w przednich jak i w tylnich drzwiach były pokryte do wewnatrz grubszą warstwa , natomiast od strony prawej czyli pasazera szyby przednich i tylnich dni były pokryte minimalnie. Czytale ze to moze byc wina mokrych dywaników( co u mnie ma miejsce) lub wina filtra kabinowego. Tylko teraz cyhcialbym wiedziec:
- czemu warstawa zamarzniertej wilgoci tak dziwnie sie rozkłada
- jak najskutecznjej osuszyc dywaniki, bo co wieczór chusteczkami zbieram cala wode z dywaników z roztpionego sniegu z butów
- czy gazety rozlozone pod dywanikami w jakims stopniu wchlaniaja wilgoc?
Za porady dziękjuje
- czemu warstawa zamarzniertej wilgoci tak dziwnie sie rozkłada
- jak najskutecznjej osuszyc dywaniki, bo co wieczór chusteczkami zbieram cala wode z dywaników z roztpionego sniegu z butów
- czy gazety rozlozone pod dywanikami w jakims stopniu wchlaniaja wilgoc?
Za porady dziękjuje
Comment