demolka zamka - włamanie

[krolikbaxbany]

Witam mam mianowicie taki problem dzisiaj w nocy jakiś idiota włamał mi się do auta a co się z tym wiąże rozwalił mi zamek od strony kierowcy...w związku z tym incydentem mam pytanko czy orientuje się ktoś czy można dorobić na przykład wkładkę zamka do kluczyka? Bądź czy ktoś wie czy wkładka od bagażnika będzie pasowała do drzwi kierowcy? A może ktoś zna jakiś inny sposób co można z tym zrobić?

P.S.
Na szczęście nic nie zginęło

[Tomo1]

Wkładka od bagażnika nie będzie pasować. Można kupić używaną wkładkę i dopasować zapadki do kluczyka.

[krolikbaxbany]

ale te zapadki to mam sam dopasować czy oddać do jakiego fachowca?

[Tomo1]

Można samemu, po rozebraniu wkładki przekładając zapadki (uwaga żeby nie pogubić sprężynek), czasem trzeba którąś zapadkę przypiłować. A jeszcze prościej, wyjmujesz swoją uszkodzoną wkładkę, rozbierasz i zachowując kolejność przekładasz swoje zapadki do drugiej wkładki.

[krolikbaxbany]

no zobacze jutro ale narazie dzieki

[Sebulerbin]

Uuu ZIomek no to dobrze ze chociaż nic nie zginęło z auta... Powiem Ci że na Teofilowie grasuje jakiś koleszka, bo Tyńkowi też się próbował włamać jakoś po wakacjach i też mu rozwalił zamki z tym że wszytskie... Tyniek uznał ze da sobie spokój z zamkami skoro i tak ma centralny, więc oddał całe klamki gdzieś gdzie mu zalepili odpowiednio te dziury i teraz tylko z pilota otwiera.

[krolikbaxbany]

no tak tylko że jest mały problem bo ja nie mam centralnego z pilota...ale już taki koleszka dał mi namiar na faceta co się specjalizuje w zamkach do aut i dorabia zamki do kluczyków..ale jest to koszt od 130pln w górę no ale cóż... a co do koleszki co grasuje to coś w tym jest bo nie tylko moja hanka ucierpiała bo i też koleżanki lanos tylko że jej auta nie udało się otworzyć i jeszcze jakiś auto... a ten koleszka był ubrany na czarno i był w białych butach ma około 185cm zarośnięty i chodzi w kapturze... tylko nie możemy go namierzyć...