Witam, w Poznaniu jakiś ćpun pojechał w nocy mi kluczem po masce no i rysy dosyć głębokie (ciężko zdjęcie dobre zrobić bez słońca ) przepolerowałem ile się dało ale te głębsze zostały, czy polecacie zaprawką lakierską i pędzelkiem usuwać tego typu zarysowania? Czy lepiej wymienić całą maskę, jest to ważne ponieważ ten jegomość nieudolnie próbował narysować penisa i no nie wypada tak jeździć
Postaram się jutro dostarczyć jak najlepsze zdjęcia do posta
Postaram się jutro dostarczyć jak najlepsze zdjęcia do posta
Comment