Witam, wiem, że temat at już był wałkowany wiele razy, ale niestety podobnego nie znalazłem.
Z drugiej strony prosiłbym o poradę właśnie w tym konkretnym przypadku.
Woda podcieka pod dywanik po stronie pasażera. Udało mi się zlokalizować skąd ta woda się wydostaje i skapuje pod dywan.
Na poniższych zdjęciach przedstawię o co chodzi.
Woda wydostaje się z otworu zaczepu bocznej listwy przyokiennej.
IMG_3061.jpg
Woda zlatuje boczną uszczelką drzwi w wewnątrz samochodu w punkcie (1). Spada na próg (2) i zlewa się pod wykładzinę pasażera (3)
IMG_3062.jpg
Domyślam się, że woda dostaje się do auta w rogu dachu na łączeniu się relingu i szyby.
IMG_3066.jpgIMG_3067.jpg
Stąd moje pytanie, czy to rozwarstwienie połączenia blach w relingu przedstawione na zdjęciu może być przyczyną wlewania się wody do środka.
I czy można ewentualnie zakleić masą uszczelniającą to połączenie jak i całą tą wnękę przy tym niebieskim plastiku.
Auto posiadam właściwie 10 dni i przynajmniej na razie nie chciałbym się ładować w wyjmowanie szyby i naprawy blacharskie.
Dodam jeszcze, że podsufitka jest sucha, ale widzę, że podszybie u góry też już było jakiś czas temu podklejane.
Z góry dziękuję za wszelką pomoc
Z drugiej strony prosiłbym o poradę właśnie w tym konkretnym przypadku.
Woda podcieka pod dywanik po stronie pasażera. Udało mi się zlokalizować skąd ta woda się wydostaje i skapuje pod dywan.
Na poniższych zdjęciach przedstawię o co chodzi.
Woda wydostaje się z otworu zaczepu bocznej listwy przyokiennej.
IMG_3061.jpg
Woda zlatuje boczną uszczelką drzwi w wewnątrz samochodu w punkcie (1). Spada na próg (2) i zlewa się pod wykładzinę pasażera (3)
IMG_3062.jpg
Domyślam się, że woda dostaje się do auta w rogu dachu na łączeniu się relingu i szyby.
IMG_3066.jpgIMG_3067.jpg
Stąd moje pytanie, czy to rozwarstwienie połączenia blach w relingu przedstawione na zdjęciu może być przyczyną wlewania się wody do środka.
I czy można ewentualnie zakleić masą uszczelniającą to połączenie jak i całą tą wnękę przy tym niebieskim plastiku.
Auto posiadam właściwie 10 dni i przynajmniej na razie nie chciałbym się ładować w wyjmowanie szyby i naprawy blacharskie.
Dodam jeszcze, że podsufitka jest sucha, ale widzę, że podszybie u góry też już było jakiś czas temu podklejane.
Z góry dziękuję za wszelką pomoc
Comment