Kontrolka SRS nie świeci

[dyziu]

Witam wszystkich.

Pewnego dnia przestała mi działać kontrolka SRS - do czasu zepsucia kontrolka SRS zaświecała się po przekręceniu zapłonu, aby po chwili zgasnąć. Teraz nie świeci się w ogóle. Sprawdziłem żarówkę - wszystko jest ok. Czym może być to spowodowane?

Problem dotyczy Hondy Civic 1.6i ES, rocznik 98 hatchback.

[rambo7]

Żarówka czasem wygląda na "ok" ale nie jest ok. Podmień żarówkę z innego cokołu dla sprawdzenia.

[dyziu]

Już wcześniej nie byłem pewien tej żarówki, dlatego właśnie podmieniłem z żarówką z ABS i po podmianie kontrolka ABS świeci (co prawda ciągle, ale to już inny błąd), więc żarówka jest na pewno sprawna.

Widziałem na forum wiele wątków ze świecącą kontrolką SRS ale jakoś bardzo mało jest o nieświecącej w ogóle. Raczej nie jest to jakiś błąd czujnika, bo wtedy by świeciła ciągle, wszystkie bezpieczniki jakie są w samochodzie sprawdziłem i są ok. Może coś jest nie tak z tą płytką, na której montuje się żarówki?

[rambo7]

Może coś jest nie tak z tą płytką, na której montuje się żarówki?

nie wykluczone, musiałbyś być ostrożny i precyzyjny by nie zrobić zwarcia. Weź miernik i sprawdź ścieżki czy płynie tam napięcie [V] ? Możliwe że gdzieś coś na stykach ścieżek nie łączy?
Jeśli to posprawdzasz i nie będzie odpowiedzi nadal - co z tym napięciem? ..to w zasobach forum jest gdzieś na temat umiejscowienia Modułu SRS, trzeba by sprawdzić czy tam wszystko podłączone jak trzeba.
Generalnie sprawa jest enigmatyczna ...piszesz w pierwszym poście ... było i nie ma ... samo z siebie nic sie nie dzieje, może jest "coś" o czym nie wiemy? ...szukamy zawsze obszarów przyczyna - skutek.
Odepnij na min. 5 min akumulator i zobacz czy po podłączeniu i próbie uruchomienia się kontrolka zaświeci?

[dyziu]

Posprawdzam płytkę, bo widzę, że ktoś przy niej kiedyś grzebał bo jest jakoś dziwnie i nieudolnie polutowana plytka2.jpg. Jakoś miesiąc przez tajemniczym zgaśnięciem miałem niewielką stłuczkę, ale tylko zderzak się wgiął i po tym kontrolka działała więc to chyba nie ma żadnego znaczenia. Z akumulatorem też już kiedyś próbowałem i niestety nie pomogło.

[rambo7]

no wiec właśnie, "wykrakałem" bądź precyzyjny i stosuj odpowiednie narzędzia. lutola musi mieć cienki (drut) grot z drutu najlepiej 1,25mm nie więcej niż 1,5mm. Grubszy ma za dużą bezwładność i można łatwo popalić ścieżki a wtedy kompletna dupa. Możliwe że coś nie styka na zasadzie "zimny lut" ...przelutuj to ponownie ale zgodnie ze sztuką j/w ogranicz do minimum grzanie ścieżek. Zmontuj i sprawdź jak nie pomoże to dalsze poszukiwania.