Witajcie,
nawet nie wiecie jakie było moje zdziwienie gdy obudziła mnie policja z informacją że paliwo leje się z mojego samochodu....
Otóż na szczęście nie było takiej tragedii, chwile pociekło, mała plama powiedzmy 40x40cm. Informator lekko przesadził.... Obyło się bez żadnego mandatu czy zabrania dowodu rej. Problem w tym, że co to kurna było ??
Szukając logicznego wytłumaczenia zebrałem następujące informacje:
- auto stało przechylone na lewą stronę na wysokość krawężnika
- 3/4 baku zalane benzyną
- wyraźne ślady benzyny na karoserii z okolic wlewu paliwa
- nieoryginalny korek (prowizorka, brak uszczelki)
- BRAK WYCIEKÓW
- w środku auta bardzo śmierdziało benzyną
- nie parkuje tak cały czas, ale dość często. Nigdy nie było problemu. Auto całą noc stało - nic nie ciekło. Akcja zaczęła się koło godziny 11 wtedy w tym miejscu gdzie stało auto było bardzo słonecznie.
Moja teoria taka: na skutek nasłonecznienia w baku powstało ciśnienie które wypchnęło paliwo.
Fakt z motocykla (również hondy): zawsze gdy stawiałem motocykl na słońcu, z odpowietrzenia baku ciekło coś w rodzaju skroplonej benzyny - zawsze była plama pod pługiem.
Ktoś miał już podobny problem? Ja to zawsze mam farta
nawet nie wiecie jakie było moje zdziwienie gdy obudziła mnie policja z informacją że paliwo leje się z mojego samochodu....
Otóż na szczęście nie było takiej tragedii, chwile pociekło, mała plama powiedzmy 40x40cm. Informator lekko przesadził.... Obyło się bez żadnego mandatu czy zabrania dowodu rej. Problem w tym, że co to kurna było ??
Szukając logicznego wytłumaczenia zebrałem następujące informacje:
- auto stało przechylone na lewą stronę na wysokość krawężnika
- 3/4 baku zalane benzyną
- wyraźne ślady benzyny na karoserii z okolic wlewu paliwa
- nieoryginalny korek (prowizorka, brak uszczelki)
- BRAK WYCIEKÓW
- w środku auta bardzo śmierdziało benzyną
- nie parkuje tak cały czas, ale dość często. Nigdy nie było problemu. Auto całą noc stało - nic nie ciekło. Akcja zaczęła się koło godziny 11 wtedy w tym miejscu gdzie stało auto było bardzo słonecznie.
Moja teoria taka: na skutek nasłonecznienia w baku powstało ciśnienie które wypchnęło paliwo.
Fakt z motocykla (również hondy): zawsze gdy stawiałem motocykl na słońcu, z odpowietrzenia baku ciekło coś w rodzaju skroplonej benzyny - zawsze była plama pod pługiem.
Ktoś miał już podobny problem? Ja to zawsze mam farta

Comment