po wymianie przewodów więcej pali ?

[dudi87]

Hondzia paliła mi w mieście 7 litrów. Niestety okazało się, że ucieka mi benzyna i moje przewody paliwowe mogłam co najwyżej wyrzucić bo całe były zardzewiałe. Po wymianie wszystkich przewodów i paliwowych i hamulcowych nagle honda pali mi prawie 10 litrów. I to dokładnie od momentu wymiany. Mieliście tak?? Co może być tego powodem???

[syriuszteam]

Zrób samodiagnostykę. Szperając pod podwoziem łatwo np. uszkodzić kable sondy.
Jest jeszcze kwestia szczelności przewodów paliwowych po wymianie. Może wcześniej kapały a teraz leją ? Sprawdzałaś ?

[dudi87]

tak sprawdzałam. Wcześniej lało niemiłosiernie a teraz suchutko. Przeraża mnie tylko fakt, że tak szybko mi wskaźnik benzyny opada Czyli komputer mnie uratuje mówisz??

[Irbis]

Syriusz napisałeś "sprawdzałeś" pisząc do kobiety?

Tak komputer wyrzuci Ci ew błąd sondy lambda Gdy jest uszkodzona wyraźnie wzrasta zużycie paliwa

[dudi87]

oj tam oj tam kobiet mało na forum to i literówka może się znaleźć
Dziękuje Wam chłopaki za pomoc

[Irbis]

Nie ma sprawy, polecamy się na przyszłość

[majkel79]

oj tam oj tam kobiet mało na forum to i literówka może się znaleźć
Dziękuje Wam chłopaki za pomoc

Ale nie pochwaliłaś się koleżanko - pomogło?

[mysza]

Hej, mam również problem z przewodami. Wymieniałaś przewody i zbiornik czy tylko przewody? Moja Hondzia stoi na warsztacie, a ja z niecierpliwością czekam na diagnozę. Jeśli to nie tajemnica to ile kaski wybuliłaś na ten remoncik? Jestem przerażona bo w zeszłym roku mechanik chciał mi autko oddać na złom, ale inny mechanik uratował Hondzi życie. A teraz te cholerne przewody.

[dudi87]

Ja wymienialam przewody. Zbiornik byl ok. Do tego jeszcze mechanik wymienil mi pare rzeczy i w sumie wydalam 800 zl.

[Barti82]

Ja jakiś czas temu też wymieniłem przewody, i nie pali więcej, wkradł się jakiś błąd po prostu, chyba że coś nie tak mechanik zrobił, wcześniej paliwo ciekło sobie, po wymianie nic nie powinno się dziać

[mysza]

Bardzo dziękuję za odpowiedź. Trochę naświetliło mi to sytuację. Niestety wciąż czekam na wiadomość z warsztatu. A może macie jakieś namiary na mechanika, który kocha Hondy, zna się na rzeczy i nie kroi z kaski klientów. Interesuje mnie Gdańsk i okolice. Hondzia ma trochę latek i na pewno przyda się jej dobry "lekarz". Będę wdzięczna

[syriuszteam]

Tu bardziej zorientowani będę ludzie z Twojego miasta. Wejdź na stronę Trójmiejską i już po krótkich wpisach zobaczysz kto jest polecany.
Pozdrawiam.

[mysza]

Hondzia żyje!!! 2 meterki nowego przewodu i moje kochanie jak nowe. Dwie i pół stówki lżej- trudno. Ciekawe tylko jak będzie ze spalaniem Pojeździmy, zobaczymy