Witam wszystkich.
Mam dziwny problem z samochodem.
Od jakiś 3 miesięcy mam problem z rozładowywaniem się akumulatora.
Mam w miarę nowy akumulator (niespełna 2 lata) Bannera. Akumulator pada co 2-3 dni. Oddałem akumulator do sprawdzenia i z testów co oni przeprowadzili to niby wszystko jest ok. Sprawdziłem ładowanie akumulatora przy włączonym silniku obciążonym i nie obciążonym i tez wszystko wskazuje że jest ok.
Specjalnie przez ostatni tydzień samochód stał nie jeżdżony - 2 razy sprawdziłem czy odpala i wszystko było ok (odpalał za pierwszym razem).
W piątek jeździłem ostatni raz (jakieś 40km). A dzisiaj chciałem jechać w drogę i figa... samochód już nie chce odpalić. Zauważyłem że samochód stał na wstecznym. (jak wcześniej oddawałem akumulator do sprzedawcy to powiedział że kiedyś słyszał że akumulator może się rozładować przez to że samochód został zaparkowany na wstecznym).
Czy może ktoś miał taki problem? (przez ostatni tydzień samochód stał na luzie i było wszystko ok, potem stał niespełna 2dni na wstecznym i się rozładował).
Wcześniej jak jak mi padał akumulator to myślałem że to wina mrozów czy też pogody.
Mam dziwny problem z samochodem.
Od jakiś 3 miesięcy mam problem z rozładowywaniem się akumulatora.
Mam w miarę nowy akumulator (niespełna 2 lata) Bannera. Akumulator pada co 2-3 dni. Oddałem akumulator do sprawdzenia i z testów co oni przeprowadzili to niby wszystko jest ok. Sprawdziłem ładowanie akumulatora przy włączonym silniku obciążonym i nie obciążonym i tez wszystko wskazuje że jest ok.
Specjalnie przez ostatni tydzień samochód stał nie jeżdżony - 2 razy sprawdziłem czy odpala i wszystko było ok (odpalał za pierwszym razem).
W piątek jeździłem ostatni raz (jakieś 40km). A dzisiaj chciałem jechać w drogę i figa... samochód już nie chce odpalić. Zauważyłem że samochód stał na wstecznym. (jak wcześniej oddawałem akumulator do sprzedawcy to powiedział że kiedyś słyszał że akumulator może się rozładować przez to że samochód został zaparkowany na wstecznym).
Czy może ktoś miał taki problem? (przez ostatni tydzień samochód stał na luzie i było wszystko ok, potem stał niespełna 2dni na wstecznym i się rozładował).
Wcześniej jak jak mi padał akumulator to myślałem że to wina mrozów czy też pogody.
Comment