Zarabianie dużych konektorów i przewodów car audio np. 4GA - porada

[TomekPOL]

W ostatnim czasie przy budowaniu instalacji car audio i wymianie okablowania na konfigurację Big3 - przewody 4GA, zmieniałem też konektory oczkowe 4GA M8 22mm2.

Natrafiłem na problem jak je zacisnąć/zarobić. Tej wielkości konektorów nie da się zacisnąć w ręce zaciskarką - chyba, iż ktoś jest supermenem. Zaciskarki, które są dostępne ręczne - nawet za kilkaset złotych - wbrew temu co mówią sprzedawcy - jak się okazało nie nadają się do zaciskania tego typu solidnych konektorów (jedynie cienkościennych aluminiowych lub miedzianych M8). Rozwiązaniem mogły by być zaciskarki hydrauliczne ale ich koszt idzie w setki i tysiące złotych więc do prac garażowych w domu dla większości osób średnio pasuje kupować.
W internecie znalazłem wiele informacji na "partyzanckie" zarabianie takich przewodów i konektorów poprzez zaciskanie ich w imadle. Próbowałem ale tego typu duże konektory trudno zacisnąć dobrze w imadle. Praktycznie niemożliwe. Przewód wypada, lata, ogólnie lipa. Lutowanie większością lutownic nie wychodzi za bardzo gdyż aby dobrze rozgrzać przewód 4GA oraz konektor to trzeba by mieć sporą lutownicę.

Wymyśliłem sposób trochę inny. Przewód 4GA ze zdjętą izolacją na końcówce mocuję pionowo w imadle. Nakładam konektor na górze oczkiem do tyłu. Biorę cynę z topnikiem ze szpulki oraz "długopisowy" palnik butanowy modelarski. Palnikiem ogrzewam oczko konektora od tyłu, a o przednią część oczka rozpuszczam cynę do całkowitego wypełnienia konektora i zalania cyną końcówki przewodu. Może się delikatnie nadtopić koszulka przewodu na styku z konektorem lub zapalić. Wtedy odsunąć na chwilę palnik, a płomień zdmuchnąć. Wielka oszczęność czasu i ergonomia pracy, a efekt bardzo dobry i solidny moim zdaniem. Uwaga - płomień palnika ma wysoką temperaturę także uważać i stosować się do instrukcji użytkowania oraz stosować okulary i rękawiczki ochronne. Zdjęcia z efektu wykonania poniżej.

I jeszcze jedna ważna informacja. Ja używałem przewodów 4GA z miedzi standardowej, ale są też wersje z miedzi beztlenowej (OFC) i te się trudniej lutuje jeżel ktoś będzie takich używał. Także w takiej sytuacji warto doczytać lub dopytać o lutowaniu przewodów OFC.

b895901349bfbd5ea6fafb3075c9.jpg
konektor.jpg

[Elwizardos]

Osobiście nie lubię metody lutowania. Jeśli już muszę to robić, to wkładam kabel odwrotnie niż Ty zaproponowałeś. Oczko na dół, tulejka u góry i kabel wkładam od góry. Ile się da zaciskam i lutuję od dołu. Dzięki temu kabel nie zasysa tyle cyny. Jak kabel napije się cyny to robi się strasznie sztywny. Przy grubych kablach, które i tak się ciężko układa, to dodatkowe utrudnienie.

Przy swojej instalacji CA udało mi się zacisnąć nawet grube kable ( 25 mm2) w imadle. Wsunąłem kabel w złączkę. Tyle co się dało kombinerkami, potem w imadło, gwóźdź i ścisnąłem. Nie wygląda tak profesjonalnie jak w hydraulicznej zaciskarce, ale trzyma bardzo solidnie.

Zarabianie_Oczko.JPG

Tak zarobione kable grają już czwarty rok. Lekko nie mają, bo wzmacniacz oddaje prawie 500W sinusa.

[TomekPOL]

Też dobry patent i najważniejsze, iż działa w praktyce Twój konektor jak widzę jest miedziany. On jest miększy niż moje konektory, które w solidnym imadle stołowym próbowałem zakręcać dwoma rękami i słabo szło (choć może muszę więcej jeść stejków) Też próbowałem kawałek gwoździa na środek i ścisnąć. Ale przewód był luźny, a złącze wyglądało trochę słabo w efekcie końcowym (poczucie estetyki mi się zaburzało ) W wersji opisanej powyżej jest estetycznie i solidnie. Jak ogrzewam głównie górną część konektora przy zalewaniu cyną i robię to w miarę sprawnie to za dużo cyny nie wchodzi daleko w przewód także z elastycznością nie zauważyłem problemów.

PS: Niezły Szogun!

[Elwizardos]

Twój konektor jak widzę jest miedziany. On jest miększy niż moje konektory,

Był zrobiony z grubej miedzi więc lekko nie było. Imadło trzeszczało

Też próbowałem kawałek gwoździa na środek i ścisnąć. Ale przewód był luźny

Konektor tak dopasowałem, żeby bez zaciskania przewód wchodził już w miarę ciasno. Imadło i gwóźdź dopełniły reszty. Siedziało bardzo solidnie.

a złącze wyglądało trochę słabo w efekcie końcowym (poczucie estetyki mi się zaburzało )

Estetyką złącza się kompletnie nie przejmowałem, ostatecznie kabel trafił w plecionkę, a sam konektor w koszulkę termokurczliwą.

Klemy_Panda.jpg

Ten kabel w środku to robiony do audio, te straszydła po bokach to fabryczna instalacja

A żeby bałaganu nie było widać, to jeszcze dorobiłem taką nakładkę na akumulator. Kable się schowały, a dodatkowo jeszcze jest miejsce na bezpiecznik.

Zakrywka_Panda.jpg

[m26]

Ja w miejscach bez prądu zaciskałem przez lata przerobionymi nożycami "do kłódek" ,a na warsztacie egzamin zdawał uchwyt tokarski przykręcony na stałe do falbanka jako nietypowe imadło.Taki stary uchwyt można kupić spokojnie za 120-150zł,ważne żeby nie był za mały,a soki wyciśnie.
O proszę,wcale tysięcy nie trzeba a potem sie i tak przyda

https://www.olx.pl/oferta/uchwyt-tokarski-srednica-180-CID628-IDuzjBt.html#23317e2b52

[pablo_see]

Można być udać się do zakładu który robi przewody hydrauliczne. Mają tam zaciskarki hydrauliczne które poradzą sobie z zadaniem.