Wczoraj wieczorem wyjechalem moja hania i po kilku kilometrach nagle zaswiecila mi sie kontrolka ladowania. Sprawdzilem pasek i jest ok, nie slizga sie i jest dobrze napiety wiec problem raczej tkwi w alternatorze. Dodam jeszcze ze jak podkrece go powyzej 4000 obr to lampka ladowania gasnie ale jak tylko wskazowka zejdzie ponizej 4 znowu sie zaswieca. Czy ktos z was mial moze podobny problem i macie jakies pomysly co moze byc tego przyczyna i jak to rozwiazac?
Moj silnik to D14A8.
Moj silnik to D14A8.
Comment