Do jakiegoś czasu ok 3 tygodni nie działa mi klakson. O tym, że nie działa przekonałem się oczywiście na drodze gdy chciałem na kogoś trabić a tu nic, ani jeden i drugi guzik na kierownicy nie działa.
Wymontowałem cały klakson , przeczyściłem styki elektyczne w tej wtyczce. Sprobowalem go uzyc na "krótko" - wzialem 2 druciki do akumulatora i podlaczylem do klaksona - działa. Co jeszcze moge sam sprawdzić ? Czy to kwestia braku styku na jakims kablu?
edit: Moja Honda to 1.4 90km z 2000r. wersja uk 5D.
Wymontowałem cały klakson , przeczyściłem styki elektyczne w tej wtyczce. Sprobowalem go uzyc na "krótko" - wzialem 2 druciki do akumulatora i podlaczylem do klaksona - działa. Co jeszcze moge sam sprawdzić ? Czy to kwestia braku styku na jakims kablu?
edit: Moja Honda to 1.4 90km z 2000r. wersja uk 5D.
Comment