Witam szanownych forumowiczów
Dopadł moją hondę następujący problem ( civic 3D 97 rok, 1.4 is)
W pewnym momencie podczas jazdy przestały działać kierunkowskazy - usterka nastąpiła po tym, jak włączyłem kierunek. Coś zatyrkało i kierunkowskazy nie działają niestety.. dodam, że awaryjne mrugają jak zawsze czyli bez zarzutu.
Zorientowałem się w temacie aczkolwiek nigdzie nie znalazłem dotyczącego identycznej sytuacji (czyli kierunki zero działania, awaryjne działają prawidłowo).
Zapewne sprawa dotyczy przełącznika zespolonego lub przekaźnika/przerywacza.
Czy ktoś ma jakiś sposób jak dojść do tego co trzeba wymienić?
Światła dzienne/drogowe działają bez zarzutu (to ten sam przełącznik co do kierunków).
pozdrawiam
Zacznij proszę jeszcze raz, teraz zgodnie z Regulaminem.
Sprawdź też bezpieczniki, 7,5A pod deską i 10A pod maską.
racja ! zapomniałem o dobrych manierach
Dopadł moją hondę następujący problem ( civic 3D 97 rok, 1.4 is)
W pewnym momencie podczas jazdy przestały działać kierunkowskazy - usterka nastąpiła po tym, jak włączyłem kierunek. Coś zatyrkało i kierunkowskazy nie działają niestety.. dodam, że awaryjne mrugają jak zawsze czyli bez zarzutu.
Zorientowałem się w temacie aczkolwiek nigdzie nie znalazłem dotyczącego identycznej sytuacji (czyli kierunki zero działania, awaryjne działają prawidłowo).
Zapewne sprawa dotyczy przełącznika zespolonego lub przekaźnika/przerywacza.
Czy ktoś ma jakiś sposób jak dojść do tego co trzeba wymienić?
Światła dzienne/drogowe działają bez zarzutu (to ten sam przełącznik co do kierunków).
pozdrawiam
Zacznij proszę jeszcze raz, teraz zgodnie z Regulaminem.
Sprawdź też bezpieczniki, 7,5A pod deską i 10A pod maską.
racja ! zapomniałem o dobrych manierach

Comment