Witam serdecznie. Tydzień temu stałem się szczęśliwym posiadaczem Hondy Civic 5D z 1999 roku. Podczas zakupu sprzedający obwieścił mi, że tylna wycieraczka zaczęła mu pracować non stop dlatego wypiął kostkę pod kierownicą. Jemu mechanicy polecili kupić nowy silniczek i go zmienić. Poprzedni właściciel kupił "nowy" silniczek, ale nie zdążył sam go zamontować. Po załatwieniu papierów związanych z rejestracją postanowiłem się za to zabrać i wyszła lipa.
Opiszę może dwie sytuacje (na starym i nowym silniczku):
1) Na starym jest tak jak mówił poprzedni właściciel - po podłączeniu kostek (przy kierownicy i przy silniczku) wycieraczka pracuje non stop. Jest to wkurzające bo nie da się jej wyłączyć przełącznikiem. Pracuje nawet na pozycji "off" na przełączniku.
2) Nowy silniczek z kolei momentalnie pali mi jeden z bezpieczników 20. Kiedy tylko go podłączę pod kostki i włączę zapłon robi się zwarcie i pali mi bezpiecznik. Wnioskuje z tego, że silniczek ten jest trefny. Co ciekawe bezpiecznik pali się nawet gdy wypięta jest kostka przy kierownicy. Wystarczy, że podłącze tylko kostkę przy silniczku i bezpiecznik idzie się jeb...
Co o tym sądzicie panowie? Zastanawiam się czy inwestować w kolejny silniczek... Na chłopski rozum - wycieraczka nie powinna chodzić w pozycji "off" na przełączniku. Może problem leży po stronie przełącznika?
Generalnie nie mam pojęcia jak wygląda prawidłowa praca tej wycieraczki, bo moja Hondą jechałem raptem raz po zakupie. Dodam jeszcze, że przednia wycieraczka i spryskiwacz szyb z przodu działa poprawnie.
Opiszę może dwie sytuacje (na starym i nowym silniczku):
1) Na starym jest tak jak mówił poprzedni właściciel - po podłączeniu kostek (przy kierownicy i przy silniczku) wycieraczka pracuje non stop. Jest to wkurzające bo nie da się jej wyłączyć przełącznikiem. Pracuje nawet na pozycji "off" na przełączniku.
2) Nowy silniczek z kolei momentalnie pali mi jeden z bezpieczników 20. Kiedy tylko go podłączę pod kostki i włączę zapłon robi się zwarcie i pali mi bezpiecznik. Wnioskuje z tego, że silniczek ten jest trefny. Co ciekawe bezpiecznik pali się nawet gdy wypięta jest kostka przy kierownicy. Wystarczy, że podłącze tylko kostkę przy silniczku i bezpiecznik idzie się jeb...
Co o tym sądzicie panowie? Zastanawiam się czy inwestować w kolejny silniczek... Na chłopski rozum - wycieraczka nie powinna chodzić w pozycji "off" na przełączniku. Może problem leży po stronie przełącznika?
Generalnie nie mam pojęcia jak wygląda prawidłowa praca tej wycieraczki, bo moja Hondą jechałem raptem raz po zakupie. Dodam jeszcze, że przednia wycieraczka i spryskiwacz szyb z przodu działa poprawnie.
Comment