Witam serdecznie.
Mój problem tkwi w tym, że prawy reflektor świeci dużo słabiej. Pozycyjne jest ok, mijania już nie... reflektor wtedy lekko rozjaśnia się. Światła drogowego nie ma w ogóle. Reflektor lewy bez zarzutu. Żarówka ta potrafi dać plame na 6 minutowej przejażdżce. Wsiadam - jest ok, wysiadam po kilku minutach - nie świeci tak, jak powinna.
Wymiana żarówek sensu nie ma, 3 raz wymieniałem na lepsze żarówki OSRAM i problem z czasem sie pojawia.
Co może być przyczyna takiego problemu? Irytuje mnie wywalanie kasy na żarówki co chwile...
Dodam jeszcze że w aucie podłączone są niefabrycznie halogeny, może jest to cenna informacja - nie wiem. Z góry dzięki za odpowiedź.
Mój problem tkwi w tym, że prawy reflektor świeci dużo słabiej. Pozycyjne jest ok, mijania już nie... reflektor wtedy lekko rozjaśnia się. Światła drogowego nie ma w ogóle. Reflektor lewy bez zarzutu. Żarówka ta potrafi dać plame na 6 minutowej przejażdżce. Wsiadam - jest ok, wysiadam po kilku minutach - nie świeci tak, jak powinna.
Wymiana żarówek sensu nie ma, 3 raz wymieniałem na lepsze żarówki OSRAM i problem z czasem sie pojawia.
Co może być przyczyna takiego problemu? Irytuje mnie wywalanie kasy na żarówki co chwile...
Dodam jeszcze że w aucie podłączone są niefabrycznie halogeny, może jest to cenna informacja - nie wiem. Z góry dzięki za odpowiedź.
Comment