Problemy z odpaleniem POMÓŻCIE!!!

[lukas8628]

Przyszła zima więc chciałem sprawdzić świece i przewody zapłonowe gdyż kilka dni temu po całym dniu na dworze honia pierwszy raz mi nie odpaliła(pewnie wilgoć) i dopiero po dosłownie 10razie brania z po pychu ruszyłem. Wczoraj zdjąłem przewody , biorę się za odkręcanie świec a tu lipa nawet nie drgną, zakładam 3 przewody na świece oprócz tego najdłuższego i sobie myślę spróbuje odpalić...Odpalił i po chwili zgasł,zakładam 4 przewód sądząc że jednak wszystko jest OK.Próbuje dla pewności odpalić a tu nic wszystko podłączone a auto nie odpala. Mojego majstrowania było tyle zdjęcie przewodów ze świec ,nie możność odkręcenia żadnej z nich, następnie podłaczenie 3 przewodów i odpalenie,na koniec ostatni przewód... i tak nie odpala do teraz.

[przemo_wb]

Po pierwsze sprawdź akumulator...

Palą się kontrolki? Kręci rozrusznik?

[lukas8628]

wszystko się kręci wszystko działa akumulator bez zarzutu

[przemo_wb]

Pompa paliwa pracuje? Słychać ją?

Napisz w ogóle jaki masz silnik to będzie łatwiej pomóc

[lukas8628]

silnik 1.4 16v 90KM 95r pompę słychać

[przemo_wb]

To zostaje Ci do sprawdzenia aparat zapłonowy, kable i świece.

[lukas8628]

i właśnie i tu jest ten problem świece są tak zakręcone że masakra ale dlaczego odpalił na trzech przewodach a pózniej normalnie na 4 nie choć normalnie nie mial problemów takich nigdy.....a może być to cewka?
\

[przemo_wb]

Oczywiście, że może być.

[lukas8628]

no dobra się sprawdzi na razie dziękuje

no i sprawdziłem że jak na razie nie ma iskry więc z po pychu nie da rady,świec nadal nie mogę odkręcić, w aparacie zapłonowym palec się kręci

[kamil608]

Nie masz iskry więc albo padła Ci cewka co jest możliwe bo nigdy się nie robi odpalania z odłączonym przewodem bo przebicie i jakieś tam efekt powstaje w cewce ( nie jestem fizykiem ) ale z lekcji pamiętam ... nazwijmy go efekt uwalenia cewki albo coś co steruje cewką a cewką steruje czujnik położenia wału korbowego który gdzieś tam jest koło skrzyni bo bierze sygnał z wieńca koła zamachowego dokładnie musisz sprawdzić , lub jeśli nie to , to połączenie tego czujnika z cewką lub z ecu bo pewnie to przez ecu idzie a potem do cewki

Ja osobiście z twojego posta uważam że uwaliłeś cewkę przez te odpinanie kabli

PS. Sprawdź najpierw bezpieczniki czy Ci nie wybiło któregoś przez to że iskra gdzie tam mogła z tego odpiętego przewodu skoczyć, sprawdź te pod nogami kierowcy i te w komorze obok akumulatora