Witam ! Mam problem z moim autkiem.. rano kiedy wyjeżdżałam z domu auto normalnie paliło, po paru godzinach chcąc odpalić auto kontrolki tylko mignęły i auto nawet nie kręciło.. udało się je odpalić na "popych" poza tym wiem że akumulator i alternator są sprawne bo sprawdzałam.. podejrzenie padło wiec na elektrykę, jednak nie mam pojęcia gdzie dokładnie.. kolega sprawdzał wszystkie bezpieczniki i uważa ze są sprawne..jednak przy próbie przekręcenia kluczyka nic się nie dzieje tylko jakiś dziwny dzwięk słychać jakby pod kierownicą (tam są bezpieczniki) i schowkiem.. kolega twierdzi że może być to wina "przekznika" ? poza tym wszystkie kontrolki bardzo słabo świeca i po chwili gasną.. próbowałam odpalić autko na "kable" ale nie odpaliło.. i na "popych" też już nie odpala
Z góry serdecznie dziękuję za wymyślenie jakiś opcji i bardzo proszę o pomoc..

Comment