Tweet
Witam serdecznie. Chciałbym zabrać się za wymiane tylnich amortyzatorów w mojej MB2 i tutaj moje pytanie czy jestem w stanie sobie poradzić z taką wymianą sam, czy jednak do takich rzeczy lepiej pojechać do mechanika? Co do samych amorków zdecyduje się na Kayaby dużo ludzi je tutaj poleca.
-
-
Robota niezbyt trudna jednak na pewno są potrzebne sciski do sprężyn. Generalnie poza etapem ściśnięcia sprężyn wszystko inne nie jest jakieś bardzo trudne. Podnosimy auto. Odkręcamy śruby, warto najpierw je spryskać odrdzewiaczem i wyciągamy pacjenta. Popatrz sobie co i jak jest włożone przed odkręcaniem i do dzieła. Jest masa poradników i filmów w necie więc bez problemu. My też jesteśmy, jak coś
-
Na yt autodoc ma nawet filmik instruktażowy z naszym modelem. Wyjęcie amorka to tylko odkręcenie kilku śrub, jak nie masz ściągacza to zawsze możesz podjechać/podejść z amorami do jakiegoś mechanika żeby tylko przełożył sprężyny a resztę zrobisz sam. Mechanikowi postawisz flaszkę a zaoszczędzisz na robocie.
Comment
Comment