W moim przypadku może również być i wina docisku na sprzęgle. Szum ustaje po jakimś czasie a to może oznaczać że sprzęgło nie odłącza się natychmiast i to również może mieć wpływ na zmiany biegów - dotyczy to głównie jedynki i wstecznego. Rozmawiałem z kilkoma mechanikami a w niedawno brat zauważył, że skrzynia kiedyś prawdopodobnie była rozbierana - ślady nieorginalnego uszelniacza. Widocznie może kiedyś coś już się działo i ktoś zaglądał tam. W każdym razie w lecie jest w miarę ok. Teraz ze względu na w miare dobrą pogoę również jest w miarę dobrze. Zobaczymy jak będzie w zimie. Myślę, że nie będę wymieniał skrzyni póki sama się nie rozleci. Olej wymieniłem w czerwcu, kupiłem w salonie hondy. Troszkę chyba lepiej ale tylko troszkę...
pozdrawiam
pozdrawiam
Comment