Witam!
Właśnie zostałem użytkownikiem hondy civic coupe z 1994.z silnikiem 1.5 102 KM
i chce przedstawić mój problem.
wczoraj wracałem z miasta do domu było wszystko ok ,zbierała sie wszystko w porządku. gdy wrociłem do domu zajechałem jeszcze do sklepu zeby zrobic male zakupy. i nie gasilem silnika, gdy wyszedłem ze sklepu, to honda zaczeła chodzić na prawie zerowych obrotach ,i sie zagrzała ,a jak przygazowałem to sie kupa białego dymu za mną zrobila i wogole chodzila jak by na 3 garach eh ,dojechałem do domu odrazu maska do gory, i sprawdzam wszystko pokolei olej tak jak powinien byc był nic nie ubyło , masła pod korkiem nie było , tylko wzrosł poziom płynu chlodzącego i powietrze w układzie sie znalazło ,ze az wezę twarde były.no to mowie moze sie zagotowala za ostro moze jechałem ,i mowie poczekam az ostygnie, to dzis rano sprawdzam czy odpali juz nie odpalila, a jak kreciłem na rozruszniku ,to tak jakby chciała a nie mogła, sprawdzam korek od chłodnicy , a on mi wystrzelil , a przeciez nawet nie odpalilem jej.
zastanaiwam czy uszczelka pod głowicą nie strzelila eh ??
czy ktos miał taki problem ??
Właśnie zostałem użytkownikiem hondy civic coupe z 1994.z silnikiem 1.5 102 KM
i chce przedstawić mój problem.
wczoraj wracałem z miasta do domu było wszystko ok ,zbierała sie wszystko w porządku. gdy wrociłem do domu zajechałem jeszcze do sklepu zeby zrobic male zakupy. i nie gasilem silnika, gdy wyszedłem ze sklepu, to honda zaczeła chodzić na prawie zerowych obrotach ,i sie zagrzała ,a jak przygazowałem to sie kupa białego dymu za mną zrobila i wogole chodzila jak by na 3 garach eh ,dojechałem do domu odrazu maska do gory, i sprawdzam wszystko pokolei olej tak jak powinien byc był nic nie ubyło , masła pod korkiem nie było , tylko wzrosł poziom płynu chlodzącego i powietrze w układzie sie znalazło ,ze az wezę twarde były.no to mowie moze sie zagotowala za ostro moze jechałem ,i mowie poczekam az ostygnie, to dzis rano sprawdzam czy odpali juz nie odpalila, a jak kreciłem na rozruszniku ,to tak jakby chciała a nie mogła, sprawdzam korek od chłodnicy , a on mi wystrzelil , a przeciez nawet nie odpalilem jej.
zastanaiwam czy uszczelka pod głowicą nie strzelila eh ??
czy ktos miał taki problem ??
Comment