Witam, mianowicie mam Civica v 1.5 101km, pewnego dnia usunąłem katalizator, wiadomo fajnie wyrcy.. tydzień, może dwa później natrafiłem na taki problem, otóż gdy jechałem, kręcąc maszynę zaczęło coś syczeć/świszczeć.. słychać jak by zamiast do silnika powietrze uciekało gdzieś. Jak się powoli i stopniowo przyśpiesza da radę rozbujać machinę do 160-180, ale gdy nagle się depnie to się zaczyna ten cholerny syk, przy tym brak mocy.
Miał ktoś tak? możliwe że jest to uszczelka pod pokrywą zaworów, czy bardziej coś na dolocie?
Za wszelkie informacje dzięki z góry
Miał ktoś tak? możliwe że jest to uszczelka pod pokrywą zaworów, czy bardziej coś na dolocie?
Za wszelkie informacje dzięki z góry

Comment