Ogłoszenie

Collapse
No announcement yet.

d13b2 problem z wolnymi obrotami

Collapse
This topic is closed.
X
X
 
  • Filter
  • Czas
  • Show
Clear All
new posts

  • d13b2 problem z wolnymi obrotami

    witam wszystkich, jestem tu nowy i nie znam wszystkich panujących obyczajów wiec jak coś palne z góry przepraszam.
    zwracam sie do was z prośba o pomoc, bo mi już rece opadają, po 5 latach normalnej bezawaryjnej eksploatacji moja honda zaczęła niedomagać, od razu uprzedzam szukałem po internecie i forach czy ktoś nie miał podobnego problemu, bezskutecznie, do rzeczy
    posiadam honde civic V 1.3 16V d13b2 1991 rok
    sytuacja wygląda tak auto odpala od starzała obroty ok 2000 potem spadają do 1500 a potem wskakują wolne obroty ok 800 nie faluja i tu zaczajają sie schody, auto dziwnie hmm popierduje z wydechu, równocześnie szarpnie ślinikiem, po włączeniu obciążenia światła ogrzewanie obroty lecą w dół a przy energicznym wciskaniu pedału hamulca samochód gaśnie, na ssaniu(1500) obroty sie utrzymują pod obciążeniem a po wciskaniu hamulca kilkakrotnie podnoszą sie tak jak powinny i jak to zawsze robiły, jednak nawet na ssaniu to popierdywanie i trzęsienie silnikiem jest odczuwalne tylko mniej, wkręca sie na obroty normalnie, 2 przepustnica sie otwiera jak powinna przy ok 3500 tyś, zbiera sie ładnie, nie szarpie przy przyśpieszaniu, ale po puszczeniu nogi z gazu na np 5 biegu auto szarpie delikatnie w rytm tych popierdywań i drgań silnikiem.
    uprzedzając pytania co zrobiłem:
    -świece, kable, kopułka na 1 ogień
    -rura od serwa odpięta brak reakcji, poza twardym hamulcem
    -krokowy wyczyszczony(EAVC), potem podmieniony, po odpięciu brak reakcji, nawet na kompie nie wywala błedu 14 po odpięciu, dziwne
    -na kompie 1 migniecie potem nic
    -rurki od podciśnień wymienione
    -gaźnik, na oko lało sie z dyszy jak z kranu, wiec myślę zalewa sie, wyciągałem go rozebrałem na 2 cześci wyczyściłem, w jednej "dyszy" był paproch, poskładałem, wyjąłem bezpiecznik, adaptacja i wszystko śmiga nie lało sie już tak z niego wszystko w porządku, obroty jak marzenie 800 pracuje równo, brak popierdywania, równo pracuje, podnoszą sie obroty pod obciążeniem czy po wciskaniu kilkakrotnie hamulca,
    Do czasu nacieszyłem sie z miesiąc, jadac z pracy wskoczyła mi sarna na maskę, na szczęście wolno jechałem bo mgła była, ogólnie maska do wymiany, ale zaraz jak tylko wysiadłem z auta ocenić uszkodzenia, auto zgasło, problem powrócił od reki jak za dotknięciem różczki, może sarna kopytem coś mi pod maską pogrzebała nie zapytałem bo w krzaki nawiała i ciąg dalszy
    - ponowne wyjecie gaźnika, czyszczenie, wymiana filtra paliwa, koło koła, przedmuchałem też ten mały między pompką a gaźnikiem, poziom paliwa w komorze pływakowej w normie, nie leje z dyszy, problem pozostał
    -wymieniłem gaźnik na inny razem z dolotem i nową uszczelką
    -rozrząd nowy nie przeskoczył znaki sie zgadzają
    -zaworu stawione
    -auto poszło do elektryka kable w porządku, dioda wywala błędy po odpięciu każdego czujnika poza sąda lambda i zaworem EAVC,
    -komputer podmieniony to samo bark reakcji na odpięcie sondy i eavc (spalanie w normie ok 6 litrów przy spokojnej jeździe, na ssaniu Eavc koryguje obciążenie czyli bez zmian)
    -aparat zapłonowy podmieniony i ustawiony na lampę iskra jest na oko niebieska
    -odpowietrzyłem układ(przeźroczysta rurka od odpowietrznika do zbiorniczka, ogrzewanie na ful), kolejny problem wali powietrze z płynem cały czas, ściągam głowice, uszczelka zmęczona tragedii nie ma, zakładam metalową 4 warstwową, głowica cała, równa nawet planować nie było potrzeby, poskładałem wszystko nowe uszczelki pod klawiaturka i koło siwiec itp, układ sie pięknie odpowietrzył, z rury wydechowej mniejszy obłoczek na zimnie wychodzi, świece na 1 i 4 cylindrze przestały być przekopcone teraz wszystkie sa szare, ale główny problem pozostał
    -wymieniłem całą puszkę z podciśnieniami razem z przewodami gumowymi( jeszcze raz) oraz tymi metalowymi za gaźnikiem
    -nawet zakichany filtr węglowy czy jak to sie tam nazywa
    - sonda lambda podmieniona
    - sprężanie ok 12,3 bar na wszystkich 4 cylindrach tragedii nie ma
    ogólnie wszystkie moje czynności nie dały nic poza wyminą UPG która zaczynał przepuszczać.

    Ogólnie nazbierało sie tego bo walczę już od paru miesięcy, żal sie pozbywać bo fajne autko świeże całe tylne zawieszenie wszystkie cukierki, 2 lata temu malowane całe, służyło mi dzielnie i chce go naprawić ale kończą mi sie pomysły zagadką pozostaje co zrobiłem przy 1 wyjmowaniu gaźnika i co odczyniła ta wredna sarna , mam zamiar zajrzeć do wydechu, oraz sprawdzić samemu cała wiązkę czy jakiś "Zdzichu" nie dłubał czegoś w kablach, za każdy pomysł, podpowiedz, cokolwiek co mogło by mnie naprowadzić z góry dziękuje i sorrka że sie tak rozpisałem

  • #2
    Cześć, rozpisałeś się, bo masz problem - potrafisz się nim podzielić. I na pewno jak nie znajdziesz za pomocą wyszukiwarki odpowiedzi na swe pytania, spece od tej i nie tylko generacji będą próbować Ci pomóc. Najpierw jednak zgodnie z regulaminem, przedstaw się społeczności forum w tym dziale: https://www.civicforum.pl/forumdispl...dstaw-si%C4%99!

    Comment


    • #3
      hehe przepraszam na śmierć zapominałem, moge sie jedynie usprawiedliwić tym że jestem dinozaurem co to nawet facebooka nie ma, wole kontakty twarzą w w twarz, ale już naprawiłem swój błąd

      Comment


      • #4
        Miałem podobny problem niedawno, ale udało mi się go załatwić szybciej. Mianowicie eacv. Sprawdź na oddalonym silniku jego oporność na pinach - 8-20 Ohm. (chyba jak pamiętam). Do tego dodałem nową uszczelkę dodatkową do tej co była i niby problem ustał. Sprawdził bym jeszcze jak silnik oddycha. Jedyne co mi przychodzi do głowy jeszcze to wypalony któryś z zaworów wydechowych. Miałem to swoim Buggy (link w sygnaturze), też nie było wogole wolnych obrotów i dopiero regeneracja głowicy dała efekty.
        Jest na forum wiele przypadków tego typu ale zazwyczaj kroki które zrobiłeś dają efekty. Może sarna uszkodziła jakieś kabelki...
        sigpic
        Moja piękna - http://www.civicforum.pl/showthread....stia-EG3-D13B2
        Custom Buggy 126p - http://www.civicforum.pl/showthread....t=custom+buggy

        Comment


        • #5
          siemka, eacv niby sprawdzał elektryk ale zrobię to sam, uszczelka dobry pomysł może ciągnie lewe powietrze tamtędy, założę jedną na drugą, wydech i kable ida na tapete jak sie ciepło zrobi i tak muszę wywalić badziewny alarm i zostawić tylko oryginalną centralkę na kluczyk, głowica była sprawdzana przy okazji wymiany uszczelki, zawory całe, poza tym ma jednakowe ciśnienie na każdym cylindrze 12.3 +/- 0.1 gdyby któryś zawór wydechowy był przepalony teoretycznie powinno być na tym cylindrze niższe, dzięki

          Comment


          • #6
            dobra chwile mnie nie było, honda trafiła w końcu do porządnego mechanika który specjalizuje się w hondach( ja sie poddałem ) co zrobił nie wiem nie chciał powiedzieć i w sumie mało mnie to teraz interesuje bo autko śmiga jak nigdy, jest dużo żwawsze, fajnie się wkręca, ogólnie wszystko chodzi jak w zegarku, żadnych problemów z obrotami gaśnięciem itp, aczkolwiek był już plan na robienie swapa na 1.4 lub coś mocniejszego żeby pozbyć sie tego problematycznego gaźnika, i pomimo że auto działa zrobię tego swapa prędzej czy później hehe a raczej mechanik zrobi myślę o B16A2 albo B16A zależy co się trafi, a ty drogi forumowiczu jak twoja hondzia niedomaga i szukasz porządnego mechanika w okolicach Nowego Sącza daj znać to podeślę namiary hey

            Comment

            Working...
            X