nie chodzi na benzynie (tylko praktycznie maxymalne obroty)

[grodzki18]

Witam.
Panowie napotkał mnie następujący problem:
Dziś rano zaraz po pracy wsiadłem do auta odpaliłem je na benzynie i raptownie zaczeło schodzić z obrotów(przerzuciłem na gaz-na którym kłopot zniknoł odrazu...tak jakby nie było paliwa). zajechałem dla pewności odrazu do cpnu(używam benzyny tylko na rozruch) zatankowałem... no i jadąc na gazie przeżuciłem auto na benzyne. No i uwaga.... wogóle nie reagowało na pedał gazu w dolnym zakresie obrotów-w dolnym w cudzysłowiu- funkcjonował TYLKO 6.000---> natomiast ujmując odrobine gaz, czułem że zaczyna szarpać, UJMUJĄC JESZCZE AUTO 'GASŁO'. Dodam jeszcze że gdy nawet w dolnym zakresie obrotów machałem odobine pedałem gazu, auto szarpało....ale przy stabilnym utrzymaniu pedału zachowywało się tak jakby nie dostawało dawki paliwa. w czym może tkwić przyczyna? pompa paliwa? na gazie auto jeździ normalnie...
POZDRO.

[rambo7]

Edit, po podpowiedzi Remka jest w tym wozie nieco inny filtr paliwa....
EDIT:
wygląda tak: https://sklep.intercars.com.pl/#/dyn...&towkod=A9005C

zrób szybki prosty test, zdejmij węża ciśnieniowego który doprowadza paliwo do filtra. (założony jest na filtr paliwa - to jest doprowadzenie paliwa do filtra z baku) i zakręć rozrusznikiem - powinna być "fontanna" (ale zrób to z kimś ktoś musi obserwować co sie dzieje - jak tylko zacznie pryskać paliwem to tak ma być - pompa jest sprawna i natychmiast zgaś motor, jeśli test wykaże że jest ok, to pompa PB jest sprawna.

[grodzki18]

dzieki za rade... dziś po przebudzeniu odrazu zajrzałem pod maske-no i psikus... przewód paliwowy był sparciały i przeciekał miejscami. Poblem już z głowy