Nie chce odpalić po sprawdzaniu ciśnienia!~!

[dymi]

Witam!
Tydzień temu stałem się szczęsliwym posiadaczem Hondy Civic przeznaczonej do przeróbek (wersja 3D, 1.5 benzyna -1992r.) i już napotkałem wielki problem, mianowicie:
Byłem na sprawdzeniu ciśnienia, które było mierzone poprzez wyciąganie po kolei każdej ze świec, było hohlowane, na pierwszej wyjętej jeszcze samochód odpalił ale potem już tylko samo hohlowanie na każdej po kolei i spr. cisnienia... (które za bogate z resztą nie wyszło bo jedyne 6,5). Potem wszystko zmontowano, podłączono i chciałem odjechać a tu dalej slinik tylko hohluje i nic!!! Co robić!!?? Jak przekręcał kluczyk na zapłon to słychać, że pompa działa ale dalej nic się nie dzieje... z holowania też nie dał rady i tak do upadłego aż padła bateria...
Mechanik robił co mógł, iskra ze świec idzie... Nie był tylko pewien czy paliwa nie podaje zbyt mało i może cos z tym, bo wyjmując świece, niby były w benzynie ale sądzi, że powinny być bardzej zalane...
Dodam, że samochód cały czas palił na dotyk, zimny czy ciepły nie było ani razu problemu.

[samuraj]

cisnienie dobrze bylo zmierzone?
silnik wyglada na troche zaniedbany ale wyglad to nie wszystko

[piotrek1234]

przy badaniu cisnienia nalezy wykrecic wszystkie swiece i wcisnac gaz do "dechy" bo pomiar bedzie oszukany ,dziwi mnie tak niskie a zarazem tak rowne cisnieni a w dodatku pisales ze palil na dotyk .sprawdz kolejnosc przewodow moze zostaly zamienione skoro paliwo jest iskra tez

[dymi]

Ok więc powiedźmy, że źle mierzyli bo nie poodłączali wszystkiego tak jak teraz czytam w manualu jak powinno się robić... odłączali tylko pojedynczą tą jedną w którym cylindrze mierzyli ciśnienie (także nie ma też mowy o ewentualnej pomyłce przy podłączaniu). Nie sugerujmy się wynikiem czy oszukany czy nie.
Silnik wygląda jak wygląda bo to przed myciem jeszcze, zaraz po zakupie, ale żyleta jest straszna, jeździ szybciej jak mój 1.6 VVT-i z 2003r (toyota corolla), odpalał na dotyk!
Więc co może być!? Chciałbym żeby z powrotem wórcił do żywych, bo jeszcze się nim nie nacieszyłem nawet...

[piotrek1234]

teraz ciezko okreslic na ocleglosc ,tymbardziej ze byl holowany moglo sie pogorszyc wiec jezeli to wina paliwa to jak wlejesz kilka kropel do gardzieli to na chwile zapali a jezeli to wina pradu to szukaj w aparacie , pzy module , moze jest iskra tylko slaba

[dymi]

tylko najbardziej chodzi o to, że jaby miało coś takiego być to i jakieś objawy były by raczej i wcześniej a to co się dzieje to od momentu sprawdzenia ciśnienia, było robione przy mnie co wyglądało następująco:
1)odłączenie przewodu tylko od jednej świecy
2)wykręcenie świecy
3)wkręcenie manometru
4)rozruch (i tu sytuacja taka że silnik najpierw zapalił, zgasili... dalej akcja i już tylko samo hohlowanie (silnik nie zapalał) i spr. ciśnienia)
5)potem złożenie (więc pomyłka niemożliwa gdyż robione pojedynczo
6)kolejny przewód...świeca..itd tyle że już na samym hohlowaniu

Na końcu wsiadam i dupa

[piotrek1234]

naprawde chcialbym pomoc i jak zrobiles to co pisalem w poprzednim poscie to i mi opadaja rece ale diabel tkwi w szczegulach .sprawdz wszystkie kostki ,przewody moze podczas proby ktos sie oparl lub sama sie rozlaczyla i cos nie przewodzi

[dymi]

Samym mierzeniem w taki sposób jak opisałem na bank nie mogło nic się popie***lić (aż do tego stopnia) ????

wielkie dzieki za zainteresowanie tematem, dopiero wkrecam sie w temat hondy - szkoda ze z takim początkiem

Jeśli ktoś ma jeszcze jakiś pomysł co mogło się stać to piszcie i ratujcie...