Upgrade hamulców w 9 generacji

[wildhedgehog89]

Witam,

tak się zastanawiam - gdy już nadejdzie czas wymiana klocków (być może niedługo), może wartoby zainwestować w coś lepszego? Np. Brembo.
Moje pytanie - czy nie stracimy gwarancji montując inne klocki/tarcze?

Może ktoś zna się i wiem, jakie tarcze/zaciski/klocki pasują do tego modelu Civica?

[Gucio33]

Może z wyższej półki https://ecu-performance.com.pl/serwi...lce-dla-hondy/

[wildhedgehog89]

Może z wyższej półki https://ecu-performance.com.pl/serwi...lce-dla-hondy/

Tak, na te też patrzyłem, ale czy to są dobre klocki? Zapewne dobre, bo polskie, ale czy ktoś ma z nimi doświadczenia?


PS: Podba mi się ten zakręcony tekst na stronie:

Są to standardowych rozmiarów zamienniki oryginalnych części zamiennych (...)

[Gucio33]

Każde inne są dobre które nie są robione przez małe Chińskie rączki hehe

[Alix]

wildhedgehog89 o firmie EBC nie brakuje niestety opinii, że w ich przypadku marketing jest lepszy niż sam produkt. Miałam klocki EBC najpierw Green, potem Red w żelazku i powiem tak - "zielone" były w sumie słabsze niż OEMy, do tego piszczały i zjadały dość szybko tarcze (co potwierdzają opinie wielu innych użytkowników). Natomiast czerwone o ile hamowały trochę lepiej - ale dopiero po nagrzaniu i a to bez rewelacji - zachowywały się dziwnie, szczególnie jak na klocki niby sportowe - brały nierówno, koła grzały się niemiłosiernie. Spotkałem się z opinią, że lepiej jest w komplecie z tarczami tej samej firmy, ale po powyższych doświadczeniach już nie miałem ochoty próbować. Na razie moim w żelazku wylądowały przyzwoite polskie tarcze Mikoda (aczkolwiek ludzie polecają unikanie nawiercanych bo ponoć się wichrują) na klockach Hawk Performance - skuteczność, szczególnie po rozgrzaniu (wystarczą 2-3 zwykłe hamowania) jest duuużo lepsza niż normalnych. Ale są to klocki raczej sportowe - potrafią zapiszczeć i mają specyficzną progresję - niekoniecznie poleciłbym je przeciętnemu użytkownikowi. Natomiast same w sobie "cywilne" Hawki są ponoć bardzo dobre.

Co do Brembo to jest trochę problem, bo ich podstawowe tarcze - zamienniki OEMów są uważane za mocno przeciętne, natomiast te z wyższej półki o ile są warte swojej ceny to jest kłopot bo nie są oferowane na przód do naszych Hond. Klocki natomiast miałem w Avensisie kiedyś - ot, tak jak OEMy - OK. Szczerze, po poszukiwaniach nie do końca mam pomysł na dobre klocki i tarcze do seryjnych zacisków. Dlatego jeżdżę na razie na Ferodo Premier (nie polecam - hamują jak seryjne ATE, a popiskują) - chętnie sam bym usłyszał propozycje inne niż EBC...

Najprostszą i najefektywniejszą modyfikacją wypróbowaną na ufo jest zamiana zacisków hamulcowych z przodu z seryjnych 282mm na te 300mm od TypeR. Pasują praktycznie plug & play (ważne, żeby nie były z edycji specjalnych, bo wtedy mogą nie pasować, tam jest inna piasta, układ śrub 5x120 a nie 5x114 jak u nas). Jako że jako że układ hamulcowy w 9gen z mojej skromnej wiedzy i z katalogów zamienników jest z grubsza taki sam (chyba jest tylko większe serwo, co czuć przy sile nacisku na pedał po przesiadce z 8gen), mogłoby zadziałać. No i po takim modzie do Rki to już mamy pełny wybór sportowych klocków i tarcz niemal wszystkich marek A tył jest akurat w Rce taki sam.

Jako ciekawostkę dodam, że ASO w razie problemów z hamulcami w poprzedniej generacji CR-V miało oficjalną instrukcję serwisu: zamieniamy na zaciski od TypeR Więc skoro to radzi sobie świetnie z mastodontem jak CR-V...

Wyższą szkołą jazdy jest przekładka zacisków 320mm od Accorda Type S, co niby jest możliwe, ale nie spotkałem przypadku żeby ktoś to rzeczywiście zastosował, więc nie wiem jak z tym jest do końca... Jak ktoś chce pójść na całość zawsze są oczywiście BigBrakeKity czy Wilwoody, oploty, wyczynowe płyny, etc. ale ich cena jest kosmiczna i powiedzmy sobie szczerze - 9gen nie jest aż taką rakietą żeby wykorzystać takie heble

P.S. żeby zachować gwarancję poza klockami i tarczami nie da się raczej nic więcej...

P.S. 2. pozwoliłem sobie zmienić temat wątku na nieco bardziej adekwatny bo nie tylko o Brembo mówimy

[wildhedgehog89]

(...)Spotkałem się z opinią, że lepiej jest w komplecie z tarczami tej samej firmy, ale po powyższych doświadczeniach już nie miałem ochoty próbować.

EBC z tego co widzę, szczególnie RED, nie są najtańsze. Może jednak ich klocki z ich tarczami by spisywały się dobrze? W końcu sami robią taki komplet.
Do IX po prostu fajnie byłoby wpakować jakieś nacinane tarcze i do tego dobre klocki. Swoją drogą oryginalne Hondowskie były w porządku, ale teraz widzę spory spadek siły hamowania (albo tak mi się wydaje), no i te piski...

[Alix]

Tak jeszcze przeglądając co jest do wyboru:

https://www.brakes.pl/index.php/18-2006-fk-fn-c-63978_63979_67303_67365_67417_67419

niestety z tego co widzę, z Hawka też nie ma nic

Te wydają się sensowne, ale ich nie znam - jak ktoś miał to niech się wypowie...

https://www.brakes.pl/product_info.php/klocki-hamulcowe-black-diamond-predator-fast-road-p-30105?cPath=63978_63979_67303_67365_67417_67419

Tarcz jest za to dostatek:

https://www.brakes.pl/index.php/18-2006-c-43608_43609_45773_45830_45867_45868

Sprawdziłbym też jakieś niezależne opinie Black Diamonda i może wziąść zestaw od nich?

Zawsze też można pójść na całość: https://www.endless-sport.co.jp/brake_pad/mx72/

Ale schodząc na ziemię może rzeczywiście spróbować całego zestawu od EBC, też jest w czym wybierać (chociaż RED do Civa akurat nie ma):

https://www.ebcbrakeshop.co.uk/

[wildhedgehog89]

Dzięki Alix za linki. Zastanawiam się również nad tym kiedy i czy warto wymieniać zaciski? Często można spotkać auta z kolorowymi zaciskami - są to zaciski sportowe?
Zależy mi na krótkiej drodze hamowania, dobrej jakości klocków, ale przyznam, że również fajnie się prezentują kolorowe zaciski (od strony optycznej).
Zacząłem się zastanawiać czy jest w ogóle sens inwestować pieniądze w tym kierunku (zaciski Brembo lub inne sportowe).

[Alix]

Na niektórych usportowionych wersjach aut zaciski są seryjnie pomalowane na czerwono (np. Megane RS, Peugeot 208 GTi) czy czasem inny kolor (niektóre Porsche mają na żółto). Nie zawsze są to jakieś super sportowe zestawy (na Porsche to raczej są). A w większości przypadków kolorowe zaciski widziane na ulicy to pomalowane seryjne żeby wyglądały na większe i robiły dobre wrażenie Droga do koloru na zaciskach jest prosta i możesz to zrobić za kilkadziesiąt złotych w jedno popołudnie z pomocą mechanika z sąsiedztwa lub nawet sam jak umiesz rozłożyć (a przede wszystkim złożyć…) hamulce:

https://sklep.mdcarbon.pl/zestaw-malowania-zaciskow-hamulcowych-czerwony-motip-p-535.html

https://autokult.pl/2012/10/04/lakierowanie-zaciskow-i-bebnow-hamulcowych-poradnik

Ja też sobie sam malowałem w żelazku:

Oczywiście, z bliska widać, które są pomalowane a które oryginalne…

https://www.google.pl/search?q=brembo+brakes&client=firefox-a&hs=BCP&rls=org.mozilla:pl:official&source=lnms&tbm=isch&sa=X&ei=eFanUYj3HcbG7Abm2YCQBQ&ved=0CAoQ_AUoAQ&biw=1920&bih=934#facrc=_&imgrc=LUTAuSmBCN7NoM%3A%3BxNmekXWhN-MZCM%3Bhttp%253A%252F%252Fimg864.imageshack.us%252Fimg864%252F7264%252Fbrembo1b.jpg%3Bhttp%253A%252F%252Fwww.e90post.com%252Fforums%252Fshowthread.php%253Ft%253D480164%3B1280%3B866

Co do poprawy skuteczności - typowo sportowe klocki + tarcze do codziennej jazdy nie zawsze są przyjemne - specyficzne hamowanie, piszczenie, szybkie zużycie, niekiedy duże uzyskiwane temperatury wymagają chociaż lepszego płynu hamulcowego, dobrze mieć przewody w oplocie żeby nie puchły itp. A poprawa hamowania chociaż odczuwalna, nie jest ogromna. Kiedyś montowało się też większe serwo żeby wytwarzało większe ciśnienie płynu hamulcowego (większa siła docisku klocka do tarczy), ale w obecnych autach raczej seryjne już są mocne pompy. Wymiana zacisków to nadal najefektywniejszy sposób na istotne zwiększenie skuteczności hamulców, co wynika po prostu z fizyki – im większy obwód tarczy tym większy moment siły (wprost proporcjonalnie do średnicy tarczy) wytwarzają hamulce. Ważna jest też powierzchnia styku klocka – im większa, tym większe tarcie może wytworzyć. Stąd w niektórych bolidach mamy monstrualne zaciski obejmujące niemal pół obwodu tarczy i używające wielu tłoków żeby mieć równomierny i duży nacisk sporych klocków (2, 4, a nawet 6 tłoczków). Tyle, że takie profesjonalne zestawy zacisków (Brembo, Tarox, Wilwood, K-sport czy inne) to droga zabawa:

https://www.racingfactory.pl/big-brake-kit-cat-940.html

https://m-drive.pl/am-brakes/cennik.html

i droga eksploatacja (częsta wymiana drogich dedykowanych tarcz i klocków). Jak pisałem wcześniej, przede wszystkim nie wykorzystasz tego w Civicu 1.8, mimo wszystko to nie Evo czy GTR…

Stąd od lat w Hondach preferuje się kombinacje między modelami – zwykle wsadzało się od mocniejszych wersji (np. VTi, Type R) albo większych, cięższych i mocniejszych aut (Prelude, Accord). Jak wiesz które, pasują z reguły praktycznie plug & play, jakie możliwości masz w swoim przypadku napisałem już wyżej. Zaciski używane z FN2 (z EP3 z tego co pamiętam też pasują) można kupić do 500pln, reperaturka kilkadziesiąt złotych na ich odświeżenie, do tego przyzwoite tarcze i klocki kolejnych klikaset złotych, dobry płyn hamulcowy typu Motul RBF żeby się nie przegrzewał i będzie znacznie lepiej. Więcej raczej nie potrzebujesz, a cena dużo mniejsza. No i wciąż możesz używać „normalnych” i „ulicznych” części eksploatacyjnych a nie drogich dedykowanych do danych zacisków… Ja właśnie się do takiego moda przymierzam w UFO jako że już mam po gwarancji, możesz i Ty rozważyć – wydaje się sensowne możliwości / cena do naszych aut.

Natomiast w czasie gwarancji pozostałbym przy dobrych (ale nie typowo sportowych) klockach i tarczach. Pamiętaj, że w Civicach seryjne hamulce są i tak jedne z lepszych w klasie - było kilka takich porównań. Niekiedy ważniejsze są porządne opony, bo bez nich na nic dobre hamulce – w naszych autach w normalnej eksloatacji (bo na torze seryjne heble raczej przegrzejesz) to mam wrażenie najważniejsza w codziennym użytku zmienna; zauważ do jakiej prędkości ABS pracuje = hamulce mogą więcej niż opony mają przyczepności; szczególnie seryjne Michelin Primacy do asów tu nie należą. Widzę to też w swoim żelazku – jak zmieniłem na zimę opony z semislicków na normalne, to mogłem wykorzystać jakieś 50% potencjału jego zmodowanych hamulców, bo przy mocniejszym depnięciu na pedał koła stawały natychmiast w miejscu nawet przy autostradowych prędkościach (brak ABS) i tyle…

[wildhedgehog89]

Super odpowiedź, dzięki bardzo!

Nawiązując do stosunku cena/jakość/model auta tak właśnie zastanawiałem się czy jest w ogóle sens pakować pieniądze w sportowe klocki, gdzie w jakiś 80% jazdy nie są takie potrzebne.
Brembo wyglądają i zachowują się bardzo dobrze, ale cena do możliwości auta jest chyba nieadekwatna. Dlatego też zgadzam się z Tobą z 100%, że to nie jest np. Evo.
Pomyślę nad wymianą na coś od Type-R lub Accorda itp., ale to chyba dopiero po gwarancji. Póki co pozostanę jednak przy seryjnych. Takie zachowanie wydaje mi się uzasadnione.

Co do malowania - moim zdaniem, o ile na Twoim aucie wygląda to bardzo dobrze (Żelazko), bo jest zrobione porządnie, to ogólnie malowanie zacisków nie przemawia za bardzo do mnie. Powierzchnia takich zacisków w porównaniu do np. Brembo jest chropowata i to rzuca się w oczy.

Jeszcze tak z innej beczki, korzystał ktoś może z takiej oferty?

https://allegro.pl/nakladki-3d-na-hamulce-zaciski-hamulcowe-brembo-i3263411747.html

https://allegro.pl/nakladki-brembo-na-zaciski-hamulcowe-tarczowe-hit-i3274435173.html

Może na pierwszy rzut oka wygląda to zabawnie, ale w sumie nie trzeba malować ani się bawić. Tylko jak wychodzi to w praktyce? To plastik, a jak wiadomo za kołami lubi być gorąco.
No i to trochę małe oszustwo, bo nie będą to Brembo

[Alix]

Nawiązując do stosunku cena/jakość/model auta tak właśnie zastanawiałem się czy jest w ogóle sens pakować pieniądze w sportowe klocki, gdzie w jakiś 80% jazdy nie są takie potrzebne.
Brembo wyglądają i zachowują się bardzo dobrze, ale cena do możliwości auta jest chyba nieadekwatna. Dlatego też zgadzam się z Tobą z 100%, że to nie jest np. Evo.
Pomyślę nad wymianą na coś od Type-R lub Accorda itp., ale to chyba dopiero po gwarancji. Póki co pozostanę jednak przy seryjnych. Takie zachowanie wydaje mi się uzasadnione.

Ja dokładnie tak zrobiłem.

Co do malowania - moim zdaniem, o ile na Twoim aucie wygląda to bardzo dobrze (Żelazko), bo jest zrobione porządnie, to ogólnie malowanie zacisków nie przemawia za bardzo do mnie. Powierzchnia takich zacisków w porównaniu do np. Brembo jest chropowata i to rzuca się w oczy.

I właśnie dlatego w ufoku nawet jak zaciski na Rkowe będę zmieniał, nie zamierzam ich malować - za to mają seryjnie wygrawerowane znaczek "Type R"... No mój Rką nie jest, ale trudno. Inna sprawa, że zaciski nowe lub kilkuletnie prezentują się dużo lepiej niż >20 letnie jak mam w żelazku - gdzie przeczyszczenie i malowanie było nie tylko dla koloru ale w celu ogólnego odświeżenia, bo bez tego wyglądały już na styrane życiem.

Jeszcze tak z innej beczki, korzystał ktoś może z takiej oferty?

https://allegro.pl/nakladki-3d-na-hamulce-zaciski-hamulcowe-brembo-i3263411747.html

https://allegro.pl/nakladki-brembo-na-zaciski-hamulcowe-tarczowe-hit-i3274435173.html

Może na pierwszy rzut oka wygląda to zabawnie, ale w sumie nie trzeba malować ani się bawić. Tylko jak wychodzi to w praktyce? To plastik, a jak wiadomo za kołami lubi być gorąco.
No i to trochę małe oszustwo, bo nie będą to Brembo

Zakładanie sobie czegoś takiego żeby mogło się wytopić na hamulce albo odpadając urwać czujnik ABS czy co tam jeszcze nie uznałbym za mądry pomysł - prędzej kwalifikuje do Nagrody Darwina. Lubię jak auto fajnie wygląda, ale cenię auta które jadą lepiej niż wyglądają w przeciwieństwie do aut które lepiej wyglądają niż jadą. Moim skromnym zdaniem takie coś na Twoim Civie byłoby równie szykownie jak spojler od dragstera na klapie bagażnika...

[wildhedgehog89]

(...) Moim skromnym zdaniem takie coś na Twoim Civie byłoby równie szykownie jak spojler od dragstera na klapie bagażnika...

Nie nie, nie pisałem, że o czymś takim myślałem, nie padło mi jeszcze na głowę, aby w IX takie rzeczy robić. Raczej mnie to rozbawiło i chciałem zapytać o opinię czy może się ktoś z tym spotkał.
To tak jakby kupić auto z silnikiem 1.0, obkleić sportowymi naklejkami, założyć 'sportowe' dekielki, nakleić "2.5" i śmigać!
Kiedy zobaczyłem ten plastik tak się zastanawiałem co może się stać przy ostrym hamowaniu? Najgorszy przypadek to chyba wtopienie między zacisk i spowodowanie blokady hamowania lub jego braku.

To Type-R nie ma czerwonych zacisków?
Bo znalazłem coś takiego:
476529.jpg

PS: Mówiłeś o czymś takim?
wiejski_tuning44.jpg

[Alix]

Jak dobrze pamiętam to jest tak:

https://www.google.pl/imgres?um=1&client=firefox-a&sa=N&rls=org.mozilla:pl:official&hl=pl&biw=1920&bih=934&tbm=isch&tbnid=Zs3G_HQCfBKpIM:&imgrefurl=https://www.supergraphicsf1.com/Brakes-Honda.html&docid=IWu_5HhOYDSH9M&imgurl=https://www.supergraphicsf1.com/Brakes/Honda/Ebay-Honda-Type-R-front.jpg&w=500&h=268&ei=m42nUfj2KcOL4ASiv4HIDg&zoom=1&ved=1t:3588,r:24,s:0,i:164&iact=rc&dur=1356&page=1&tbnh=164&tbnw=302&start=0&ndsp=32&tx=165&ty=94

https://www.google.pl/imgres?um=1&client=firefox-a&sa=N&rls=org.mozilla:pl:official&hl=pl&biw=1920&bih=934&tbm=isch&tbnid=Z9w5qbjxs4dUAM:&imgrefurl=https://carstechnologynews.blogspot.com/2013/01/new-post-chronicles-2013-japan-trippart_31.html&docid=Ux-2vqSRdWk1WM&imgurl=https://farm9.staticflickr.com/8373/8432618606_cdd6c7698f_o.jpg&w=1024&h=682&ei=QI6nUe3wHvSQ4ATS3YBA&zoom=1&ved=1t:3588,r:70,s:0,i:302&iact=rc&dur=2200&page=2&tbnh=169&tbnw=239&start=33&ndsp=39&tx=109&ty=112

A więc EP3 (Type R 7gen) ma czerwone a FN2 (Type R 8gen) ma bez malowania tylko grawer. Ponoć najlepsza kombinacja OEM to zaciski i klocki od FN2 na tarczach od EP3

A co do oferty hamulcowej to jeszcze mały link:

https://www.mugen-power.com/automobile/products/CIVICTYPE-R_EURO/parts/03.html

[wildhedgehog89]

A co do oferty hamulcowej to jeszcze mały link:
https://www.mugen-power.com/automobi.../parts/03.html

Prawie 14000zł to już raczej wolałbym wpakować (gdybym miał i było mnie stać) w Type-R, a nie w 1.8 IX

[Alix]

Update - jako że ostatnio szukałem dostępnych konkretnych informacji w tym zakresie, samemu biorąc się za swoje hamulce, dowiedziałem się trochę w temacie:

Do Civica hatchback 8/9gen (5D i 3D) w miejsce seryjnych (identycznych w obu genach) przednich zacisków pod tarcze 282mm pasują plug&play zaciski z Type R 7 (EP3) i 8 gen (FN2). Tarcze do nich - 300mm do EP3 i FN2 wbrew katalogom są identyczne - oryginalne numery referencyjne Hondy są różne, bo mają nieco inne użebrowanie wewnętrzne, ale to jest generalnie ta sama tarcza, widać po części zamienników. Można więc kupować te do EP3, bo bywają o 1/3 tańsze a i wybór jest na dzień pisania tego posta 3x większy. Korzystamy wtedy z dobroci większego klocka oraz większej średnicy tarczy (moment siły ), bazując wyłącznie na częściach OEM Hondy.

Uwaga: nie pasują zaciski i tarcze od Type R 8gen (FN2) Special Edition - są większe (320mm) więc potencjalnie lepsze, ale stosowany tam jest inny rozstaw śrub (5x120mm zamiast 5x114mm jak u nas). Niestety podobnie zestawy z Accorda VIIgen 320mm nie pasują plug&play, gdyż bez rzeźbienia zacisków i/lub dystansów nie mieszczą się na głębokość w naszych felgach, nawet tych akcesoryjnych o mniejszym ET; choć dla chcącego taki swap jest możliwy (patrz https://www.civicklub.pl/forum/showt...=1#post2014911) i wciąż to jakaś opcja na tle cen aftermarketowych Big Brake Kitów.

Co do klocków i tarcz to w sensownym zakresie cenowym do codziennej jazdy lepiej kupić gładkie tarcze solidnej firmy (Brembo HC, Ferodo Premier, ATE) niż "tuningowe" typu EBC Turbo Groove które chociaż hamują troszkę lepiej, to hałasują i potrafią się pokrzywić nawet po kilkunastu tysiącach kilometrów. Na komplet solidnych i kulturalnych tarcz wierconych / perforowanych należy niestety przeznaczyć sumę czterocyfrową (na jedną oś...) Samą skuteczność hamowania można natomiast poprawić klockiem, ludzie zwykle polecają w tym celu Ferodo DS Performance, choć niestety nie ma ich w ofercie na tylną oś do 8/9gen. Jeszcze istotnie lepiej można sobie zrobić stosując Ferodo DS2500, choć to klocek bardziej sportowy i niektórzy narzekają na nieco zwiększone pylenie, ale poza tym niby nie ma z nim kłopotów w codziennym użytkowaniu w sensie hałasów, trwałości czy zżerania tarcz oraz jest dostępny na obie osie - ja się skusiłem na tą opcję, odszczekam to tutaj jakby było inaczej "w praniu" Nie znalazłem niestety za dużo opinii o firmie Black Diamond która oferuje "ulepszone" klocki do naszych aut (dumnie brzmiące "Fast Track Predator"), dlatego nie ryzykowałem - jak ktoś je zna / miał - niech się wypowie Niestety opinie o klockach EBC (zwykle Greeny były w użyciu) - takie sobie.