Komunikat - Kontrolka wykrzyknik w nawiasie

[purchel]

Witam,

wjechałem w dość dużą kałużę prawą stroną i po chwili zaświeciła mi się kontrolka wykrzyknik w nawiasie a na dole jakby bieżnik opony, strasznie mnie denerwuje. Od czego to kontrolka i jak ją wyłączyć


Łukasz

[Doctor]

Te irytujące kontrolki nie są po to, żeby je po prostu wyłączać, tylko żeby coś sygnalizować

To kontrolka TPMS, czyli systemu monitorowania ciśnienia w oponach. Sprawdź w nich ciśnienie manometrem (ten z zestawu naprawczego jest całkiem dokładny). Skoryguj jeśli trzeba, potem zrób kalibrację (w menu jest taka opcja, znajdziesz w instrukcji bo nie pamiętam - po inicjalizacji kalibracji ostrzeżenie znika). Taką kalibrację powinieneś robić po każdej zmianie ciśnienia w oponach, zmianie kół itp.

System wykrywa spadek ciśnienia na podstawie wyliczanych różnic w prędkości obrotowej kół, a nie pomiarów faktycznego ciśnienia. Potrafi dawać fałszywe ostrzeżenia. Co nie znaczy, że w Twoim wypadku nie może to być faktyczny ubytek. Jeśli taki wystąpił, tzn jest jakaś większa różnica między kołami na tej samej osi, to radze częściej sprawdzać ciśnienie, może z jakiegoś koła Ci ubywa. Ale pewnie system zgłupiał przez tą kałużę (mi się nie zdarzyło, ale kto wie) - wtedy sama kalibracja pomoże.

[chromaticall]

Witam,
wjechałem w dość dużą kałużę prawą stroną i po chwili zaświeciła mi się kontrolka wykrzyknik w nawiasie a na dole jakby bieżnik opony, strasznie mnie denerwuje. Od czego to kontrolka i jak ją wyłączyć

Aż mi się wierzyć nie chce, że kałużą spowodowała aktywację ostrzeżenia. Musiałoby Ci się chyba do opony wlać wody Nie zmieniałeś w ostatnich dniach opon na letnie?
Tak jak pisze Doctor - przeprowadź kalibrację. Sprawa jest banalnie prosta (polecam instrukcję obsługi, jest też na forum opis), zabiera kilka naciśnięć przycisku menu na kierownicy - i niestety trochę więcej czasu, bo po rozpoczęciu kalibracji trzeba przejechać longiem określony dystans z określoną prędkościa. Niektórzy piszą o minimum 30 km, mi jesienią wystarczyło 15 km obwodnicą Warszawy. Teraz zresztą tytułem eksperymentu czekam, czy system mi się odezwie. Zmieniłem dziś kapcie kompletne na letnie, sprawdziłem ciśnienie, zrobiłem po city i po obwodnicy ok 40 km - i na razie cisza. Jak mi nic się nie odezwie, to zrobię kalibrację sam z siebie. Co Tobie też polecam.

[arkan]

Aż mi się wierzyć nie chce, że kałużą spowodowała aktywację ostrzeżenia. Musiałoby Ci się chyba do opony wlać wody Nie zmieniałeś w ostatnich dniach opon na letnie?

Moim zdaniem jest możliwe, aby system zareagował na kałużę. Mierzy on bowiem prędkości obrotowe kół. Jeśli prędkość któregoś z nich różni się od pozostałych, to wtedy sygnalizuje. Koło, które ma ubytek powietrza kręci się wolniej? od pozostałych. Tak samo koło, które kręci się w wodzie, pokonuje większy opór i wtedy kręci się wolnej, więc system też reaguje.
Po wymianie opon system nie powinien reagować, gdyż wszystkie koła są jednakowe. U mnie zmiana kół nie powoduje reakcji systemu.

[chromaticall]

E no, myślisz, że ta chwila w kałuży spowodowała reakcję systemu? Rozumiem, jakby to trwało dłużej, ale kałuża w życiu opony to ułamek sekundy Oczywiście że prędkość obrotowa jest mniejsza w tej sytuacji, ale trwa to ułamki sekundy.
Wyraziłem się nieprecyzyjnie: jesienią musiałem robić inicjację, ale mam dwa różne komplety. Felgi zimowe to OEM, letnie to Sparco - mają różną wagę i myślę, że system rozpoznaje nie tylko zmianę w pojedynczej oponie ale również zmianę kompletu. Pamiętam, że w listopadzie ujechałem po wymianie ok 3 km i miałem już sygnał systemu. Tym bardziej zdziwiony jestem, że po wczorajszej zmianie system nie zgłasza uwag.

[m26]

oło, które ma ubytek powietrza kręci się wolniej

Szybciej
Może kałuża była tylko dopełnieniem "wiszącego " błędu.