Witam!
Ostatnio pisałem o dziwnym zachowaniu kompa. Wymieniłem olej w skrzyni, po przejechaniu parunastu kilometrów auto zasypało mnie komunikatami o błędach w silniku i układzie kierowniczym, zniknęło też wskazanie prędkości. Winowajcą okazał się zniszczony impulsator (czujnik mierzący obroty skrzyni), piszę zniszczony ponieważ nie padł tak po prostu, a został dosłownie zeszlifowany przez skrzynie... Koszt nowego to około 300PLN. Czy ktoś z forumowiczów kiedykolwiek słyszał o podobnej sytuacji? Wymiana czujnika nie jest problemem, pozostaje tylko pytanie czy po wymianie skrzynia nie zetrze nowego czujnika w ten sam sposób.
Ostatnio pisałem o dziwnym zachowaniu kompa. Wymieniłem olej w skrzyni, po przejechaniu parunastu kilometrów auto zasypało mnie komunikatami o błędach w silniku i układzie kierowniczym, zniknęło też wskazanie prędkości. Winowajcą okazał się zniszczony impulsator (czujnik mierzący obroty skrzyni), piszę zniszczony ponieważ nie padł tak po prostu, a został dosłownie zeszlifowany przez skrzynie... Koszt nowego to około 300PLN. Czy ktoś z forumowiczów kiedykolwiek słyszał o podobnej sytuacji? Wymiana czujnika nie jest problemem, pozostaje tylko pytanie czy po wymianie skrzynia nie zetrze nowego czujnika w ten sam sposób.
Comment