Nagłe pojawienie się kilku błędów.

[Wiechura]

Witam, dzisiaj rano jak co dnia auto odpaliło normalnie ale po przejechaniu zaczęły pojawiać się błędy. Na początek sprawdź ciśnienie w kołach po chwili sprawdź system reakcji jazdy a dalej sprawdź układ kierowniczy późnij poziom oleju a na koniec błąd P0301 i auto przestało jechać - straciło moc. Zjechałem na pobocze wyłączyłem auto i o dziwo wszystkie błędy pogasły by po ok 5 -6 km znowu zaczął się powtarzać ten cyrk. Znowu wyłączyłem silnik i włączyłem i auto jechało dalej normalnie nie wskazując żadnych błędów ale do pewnego momentu by cały cyrk powtórzyć od nowa.
Z przykrością muszę stwierdzić, że od momentu zakupu tego auta moje umiejętności w mechanice poszły w niepamięć i nie potrafię sobie radzić w nagłych przypadkach.
Macie może jakieś pomysły?.

[rambo7]

Przy Hondzie to prawidłowe, tzn. to, że przy H umiejętności naturalnie wygasają, to jak chcesz to nadrobić, to może kup Audi?
ok. Zadziałałeś dobrze, zgaszenie silnika uruchomienie ponownie spowodowało "reset" i skoro się to ponownie wydarzyło tzn. że czujniki pracują prawidłowo. Widza "coś" czego być nie powinno w procesie pracy pojazdu.
Widzą, że dziś jest mróz chyba już największy od kilku dni i do tego co dziennie mocniejszy. Czyli aku słabszy na pewno, w oponach niższe ciśnienie na pewno... itd.
Wygląda na to, że czujnikom nie podoba się wielkość ciśnienia, one też z czasem nie pracują jak nowe i np. ja w Hultaju I30 jak poniżej -5StC nie napompuje 2,5Bar to świeci się opona na tablicy. Jak jest już +5stC to już może być 2,3Bar i jest ok.
Kiedy ładowałeś aku? jaka jest jego kondycja, Honda nie lubi w sieci civica słabego akumulatora, zanim alternator go doładuje i wróci w "obszary które ECM zaliczy do dobrej kondycji" to trochę minie i taka sytuacja wygląda jak opisałeś, któregoś kolejnego mroźnego ranka, wywali ci całą choinkę głupot. Naładuj aku wszystko zniknie.

[Wiechura]

Auto nocuje w garażu a Aku jest trzy letnie alternator dwa lata temu był regenerowany.

[rambo7]

nooo właśnie, niby wszystko powinno grać, a nie gra jak widać . 3 lata to sporo czasu dla akumulatora to 85% jego życia.
Zaczynamy zawsze bez kosztowo, od spraw najprostszych. Potem inne sprawy a na końcu wydawanie kasy.

[Wiechura]

Dziękuję za informację. Jak uda się wrócić do garażu podłącze Aku.

[msGA]

Witam. Takie obkawy jak masowy wysyp bledow, moze powodowac uszkodzenie ktoregos czujnila ABS.

[Grzechu]

3 lata to sporo czasu dla akumulatora to 85% jego życia.

Optymistycznie to przedstawiłeś.. Akumulator po 3 latach, gdzie auto jeżdżone jest tylko po mieście, może mieć już żywotność na poziomie 50%.. albo i mniej.. Tak wiec ja bym zaczął od naładowania akumulatora i ewentualnego sprawdzenia dokręcenia klem, poza tym jeśli alternator był regenerowany, może okazać się, że już jest znowu po nim i akumulator w ogóle nie jest ładowany - sposobem na to jest odpalenie auta, włączenie świateł mijania i sprawdzenie woltomierzem, jakie jest napięcie na klemach, powinno być 14,4V. Jeśli uszkodzony byłby czujnik ABS, to auto nie powinno tracić mocy.. a tutaj wyraźnie straciło, tak jakby brakowało napięcia w instalacji, winowajcą tego może być też słaba masa.

[slepak]

Regenerowany alternator tyle wytrzymuje niestety.
Na początek :

Test ładowania alternatora plus test obciążeniowy aku.

Daj znać o efektach.

[Wiechura]

Byłem u mechanika na diagnostyce. Podłączył komputer żadnych błędów nie wykazuje. Akumulator sprawdzony i ładowanie Ok. Ale okazało się że silnik niezbyt równo pracuje. Zapomniałam napomknąć że auto posiada instalację LPG zamontowane równo 6 lat temu przy stanie licznika 78500 km dzisiaj ma 202000 km przebiegu czyliczyli ok 122000 km temu. Padło na to, że prawdopodobnie wtryskiwacze do wymiany. Instalacja BRC . Na sobotę umówiłem się do gazownia. Mam nadzieję, że wymiana wtrysków wystarczy.
Wiem, że gazowanie auta to dość problematyczny pomysł i może doprowadzić do usterek auta ale ja się zdecydowałem bo dużo jeżdżę na ogół po mieście. Po gazowniku dam znać. Na razie dziękuję Wam za chęć pomocy i za fatygę. Dzięki

[slepak]

A zawory to regulowałeś co 25 tysięcy? Czy wcale...?

[Wiechura]

Tak. Zawory były regularnie sprawdzane co ok. 20 000 km. Dzisiaj jadę rano do pracy. Do przejechania mam ok. 26 km zobaczę jak auto będzie jechało na Pb. Odłącze LPG. Wczoymechanik coś mamrotał, że jego komputer diagnostyczny pokazywał tylko jeden błąd i to był właśnie jeden czujnik ABS ale dalej tego tematu nie ciągnął.
Natomiast po przełączeniu na gaz wyraznieyauto równiej pracowało. Zbieram się do pracy, zobaczę co będzie.

Witam. Dojechałem do pracy bez żadnych problemów. Nawet nie błysnął żaden błąd nie licząc kontroli trakcji jazdy przy ruszaniu z pod świateł a i to tylko raz. Auto jechało aż miło nie licząc faktu, że cofając przy przystanku gdzie stał kolega z pracy przyłożyłem lekko zderzakiem w słupek przy chodniku. QR...a co za dzień.
No ale wracając do auta w sobotę jadę do gazownika więc sprawdzimy instalację LPG.
Na razie działa OK.

[reynevan]

Miałem dokładnie to samo - mróz/wilgoć i choinka na desce. W moim przypadku była to przetarta wiązka w klapie i robiło się zwarcie. U kolegi ostatnio podobne objawy, ale w Audi - uszkodzony czujnik ABS.