pierwsza wymiana oleju w nowym silniku po kilku tysiącach kilometrów a opiłki

[gkill]

Hej. Zakładam ten temat bo nie jestem w stanie znaleźć jednoznacznych dowodów na lepsze pasowanie silników hondy niż europejskich czy amerykańskich. Nikt jeszcze na youtube nie wrzucił filmu ani nigdzie indziej z takiej wymiany wraz z analizą ilości opiłków. Wg mnie w dobrze spasowanym silniku te opiłki będą marginalne lub nawet tylko widoczne w analizie składu oleju. Zobaczcie taka o to toyota yaris gr niby jest tak dobrze spasowana, że jest tak jak wyżej pisałem:

https://www.youtube.com/watch?v=dIPbTXcoknE

Czy ktoś z forumowiczów robił taką analizę? Być może powinienem był założyć ten temat w dziele X generacji.
Macie jakąś wiedzę w tym zakresie?

[Grzechu]

Przy dzisiejszej technologii maszyn, produkcja jest bardzo precyzyjna, to nie człowiek kręci rączką od tokarki i ustawia wzrokowo na noniuszu wymiar.. teraz są komputery, pomiary laserowe i co tam jeszcze wymyślili... Wątpię, że tzw. "gruz" znajdzie się w jakiejkolwiek marce, europejskiej czy azjatyckiej. Jeżeli technologia produkcji jest nowoczesna, to nie ma o tym mowy. Oczywiście jak ktoś zmienia olej po 1tys.km to może rozedrzeć filtr i pokazać nam tutaj co tam w środku znalazł, ale obstawiam, że nikt nic nie znajdzie. Widziałem filmik w którym koleś składał dwie metalowe części jedną z drugą, coś jak klocki, to jak połączył te elementy to nawet nie było widać miejsca ich łączenia, taka precyzja obróbki.

[gkill]

No ja widziałem kilka takich filmów na yutube i np skoda 2,0tdi 2020 rok po 6 tyś miała bardzo dużo opiłków, bmw podobny rocznik 2,0 diesel, tylko pierwsza wymiana po 20 tyś km tzw longlife i miała strasznie dużo tego.

[Grzechu]

np skoda 2,0tdi 2020 rok po 6 tyś miała bardzo dużo opiłków

Zastanawiające.. Czyżby VW nie przykłada się do produkcji swoich silników?

[gkill]

Profesor Chris jest pod wrażeniem i nazywa ten silnik yarisa gr majstersztych, w wielu autach przerabiał taka wymianę i zawsze było pełno opiłków.

[Grzechu]

Nie wiem, to jest temat zagadka, może procedury docierania silników różnych producentów się różnią.. gdzieś może są jakieś oszczędności pod tym kątem, a gdzie indziej nie ma.. może jest w tym jakaś ręka "księgowych"... Trochę nie chce mi się wierzyć, że technologia produkcji części do silników poszczególnych marek - tych popularnych, aż tak się różni. Tak czy siak ten Yaris jest dowodem na to, że Toyota robi/dba o swoje silniki Myślę, że z Hondą jest podobnie. Ja na fabrycznym oleju zrobiłem 12tys.km do pierwszej wymiany, auto ma teraz pond 70tys.km i oleju nie bierze, nawet jak daje w palnik, albo są to ilości praktycznie minimalne. Pamiętam jak zlewałem ten pierwszy olej u siebie i przyglądałem się misie po zlaniu oleju, czy nie ma tam jakichś ciał stałych.. to było czysto, podobnie jak w tym białym Yarisie, olej ciemny, ale czysty.

[Elwizardos]

Trochę nie chce mi się wierzyć, że technologia produkcji części do silników poszczególnych marek - tych popularnych, aż tak się różni.

Technologia pewnie jest podobna, jeśli chodzi o precyzję obróbki. Pytanie, czy wszystkie firmy dbają też o higienę. Jak się robi samemu remont silnika, szlifuje wał, to pierwsze po operacji obróbki jest mycie, płukanie i dmuchanie kanałów olejowych. To samo z blokiem. Być może Toyota robi to lepiej na etapie produkcji, a inne firmy po łebkach. Później w misce po pierwszej zmianie oleju to wszystko wylatuje.

[Grzechu]

Być może Toyota robi to lepiej na etapie produkcji, a inne firmy po łebkach. Później w misce po pierwszej zmianie oleju to wszystko wylatuje.

No tak, tylko pytanie, czy jest to zamierzony zabieg, czy nie... bo nie chce mi się wierzyć, w to, że inżynier który tym się zajmuje, taki np. z VW.. nie wie o tym, że trzeba to najpierw dobrze wymyć przed montażem.. Może są jakieś procedury, w których pewne etapy są mniej starannie wykonywane, a może tak jest, bo ktoś tak kazał, np. w celu skrócenia czasu, albo skrócenia trwałości produktu..

[gkill]

Mnie się wydaje, że obróbka tulei cylindra może być mniej dokładna. Powiedzmy, że toyota, honda, Mitsubishi, mazda mają w swoim procesie dodatkowe sprawdzanie i obróbkę tulei pod kontem wyeliminowania nierówności, które w takim VW pozostają do pierwszych chwil z pierścieniami tłokowymi, które je ścierają a więc dokładna obróbka dokonuje się sama w trakcie eksploatacji a odpady zlatują z silnika przy pierwszej wymianie oleju.

[rexio]

Ja wymienialem w fk8 po 1500 km olej wraz z filtrem. Brak opilkow w filtrze, oleju i korku spustowym ( nie wiem czy ma magnes

[gkill]

Jakby były opiłki to znaczna część trafiła by do filtra oleju. Czyli honda tak samo jak toyota dokładnie pasuje motory.