Auto odebrane w sobotę.
Wygląda to następująco: Starych tłoków nie widziałem na własne oczy - gdzieś im się zawieruszyły (cóż....), natomiast pokazali zdjęcia (szkoda, tylko, ze nie od strony gdzie znajdują się numery).
Faktycznie, były "zaje[cenzura]" olejem na maxa....Nagaru tyle, że można było łupać dłutem.
Od momentu odbioru zrobiłem jakieś 470km - stan oleju bez zmian! (przed naprawą po takim dystansie ubywało średnio 2/5, 1/2).
Zastanawia mnie tylko, czy zużycie paliwa będzie takie samo... póki co, jeszcze nie tankowałem.
Swoją drogą wlali SHELL HELIX ULTRA PROFFESIONAL 5W30, a lista naprawcza obejmuje jakieś 18 pozycji, koszt prawie 8k zł.
Wygląda to następująco: Starych tłoków nie widziałem na własne oczy - gdzieś im się zawieruszyły (cóż....), natomiast pokazali zdjęcia (szkoda, tylko, ze nie od strony gdzie znajdują się numery).
Faktycznie, były "zaje[cenzura]" olejem na maxa....Nagaru tyle, że można było łupać dłutem.
Od momentu odbioru zrobiłem jakieś 470km - stan oleju bez zmian! (przed naprawą po takim dystansie ubywało średnio 2/5, 1/2).
Zastanawia mnie tylko, czy zużycie paliwa będzie takie samo... póki co, jeszcze nie tankowałem.
Swoją drogą wlali SHELL HELIX ULTRA PROFFESIONAL 5W30, a lista naprawcza obejmuje jakieś 18 pozycji, koszt prawie 8k zł.
Comment