Wpływ temperatury na zewnątrz na dynamikę 1.8

[STi]

Witam,

Każdy właściciel 1.8 chyba zauważył, ze jak jest zimno na zewnątrz to Civic idzie jak zły a zrobi się lato, temperatura powietrza wzrośnie to staje się największym mułem na drodze. Wiadomo że to jest naturalne, jest to silnik wolnossący i bazuje całkowicie na powietrzu zasypanym z otocznia, że to jest fizyka zimne powietrze, lepsze spalanie te sprawy ale... Chyba w żadnym innym wolnossący silniku nie zauważyłem aż takiej kolosalnej roznicy, to jest jak noc i dzień.

Zastanawiam się czy można jakoś to uśrednić, aby ta różnica nie była aż tak widoczna. Montaż stożka z dolotem? Jakieś inne usprawnienie dolotu powietrza? Lepszy filtr? Macie jakieś doświadczenie z tym? Albo inny pomysł?

Nie chce podnosić mocy, nic z tych rzeczy. Chce po prostu korzystać z tego co faktycznie Civic ma w tych idealnych dla niego warunkach temperaturowych.

Dzięki za pomoc!

[fetorman]

CAI i tylko CAI

kiedys bylo do sprzedazy po taniości ale nikt sie nie kwapil co dla mnie bylo niezrozumiale, przeciez to darmowe konie

https://www.olx.pl/oferta/dolot-cai-honda-civic-9-ix-rura-tuning-CID5-IDwyfzN.html

[rambo7]

a zrobi się lato, temperatura powietrza wzrośnie to staje się największym mułem na drodze

nie zupełnie się zgadzam, są większe muły, jestem pewny .
Jest to naturalne zjawisko

Chyba w żadnym innym wolnossący silniku nie zauważyłem aż takiej kolosalnej roznicy

oj, widzę dawno nie jeździłeś, jakimś Corsa 1,0 ... ja czasem wydaje mi się że wysiądę będę pchał, szybciej ruszy. Wsiądź w przyszłym roku, poproś kogoś tak dla podniesienie samopoczucia posiadania H.

Nie chce podnosić mocy, nic z tych rzeczy

no wiąże się to z podniesieniem momentu obrotowego, czyli jednak grzebać trzeba w podniesieniu mocy.

Chce po prostu korzystać z tego co faktycznie Civic ma w tych idealnych dla niego warunkach temperaturowych.

Więc, stawiam na podtlenek ...
tak tak, z tym samym już się kiedyś borykano:
(...) aby zrekompensować mniejszą gęstość powietrza i niższą zawartość tlenu (...).
https://autokult.pl/7069,instalacje-...azotuprzecież nie będziesz używał tego cały czas, a tylko na moment startu.

[STi]

Podtlenek to raczej spora ingerencja, dodatkowo nagły duży przypływ mocy, no wydaje mi się, że nie jest to obojętne dla tych wszystkich normalnych cywilnych części, z których się IX składa.
Niby prosta rzecz chce żeby w lato jeździł jak w zimę a w zimę bez zmian niech jeździ jak jeździ chyba nie brzmi to jak fanaberia, wręcz wydaje się, że powinno być możliwe do zrealizowania w tani i prosty sposób... ba! Wydaje się ze powinno być to rozwiązane już na etapie projektu, no ale... nie było, może jednak nie jest to takie proste? Nie wiem. Dlatego liczę na Wasz głos

[bonito]

Witam,

Każdy właściciel 1.8 chyba zauważył, ze jak jest zimno na zewnątrz to Civic idzie jak zły a zrobi się lato, temperatura powietrza wzrośnie to staje się największym mułem na drodze. Wiadomo że to jest naturalne, jest to silnik wolnossący i bazuje całkowicie na powietrzu zasypanym z otocznia, że to jest fizyka zimne powietrze, lepsze spalanie te sprawy ale... Chyba w żadnym innym wolnossący silniku nie zauważyłem aż takiej kolosalnej roznicy, to jest jak noc i dzień.

Zastanawiam się czy można jakoś to uśrednić, aby ta różnica nie była aż tak widoczna. Montaż stożka z dolotem? Jakieś inne usprawnienie dolotu powietrza? Lepszy filtr? Macie jakieś doświadczenie z tym? Albo inny pomysł?

Nie chce podnosić mocy, nic z tych rzeczy. Chce po prostu korzystać z tego co faktycznie Civic ma w tych idealnych dla niego warunkach temperaturowych.

Dzięki za pomoc!

Ciekawa obserwacja, ja zauważyłem u siebie to samo jak jadę rowerem - przy +30 ciągnę jak muł, przy +10 zasuwam jak Lance Armstrong po podwójnej dawce dopalaczy

[rambo7]

chyba nie brzmi to jak fanaberia, wręcz wydaje się, że powinno być możliwe do zrealizowania w tani i prosty sposób

jak widzisz zalewu pomysłów tu nie ma , ani jednego prostego rozwiązania.
To samo mam w dieslu, w lato jakby z 15KM uciekło, natomiast zimą (jeśli to Cię pocieszy) bywa że jest przeładowanie jest za dużo mocy do tego stopnia że jak się za wcześnie dynamicznie pojedzie (zanim się silnik nagrzeje) to przechodzi w tryb awaryjny i jedzie jak 126p. np. przy wyprzedzaniu. Wielu też by chciało się tej mocy pozbyć, albo zrobić coś by nie miała wpływu na pracę silnika.
Mówiąc ogólnie ... nie dogodzisz .

[dudek_t]

"To samo mam w dieslu, w lato jakby z 15KM uciekło, natomiast zimą (jeśli to Cię pocieszy) bywa że jest przeładowanie jest za dużo mocy do tego stopnia że jak się za wcześnie dynamicznie pojedzie (zanim się silnik nagrzeje) to przechodzi w tryb awaryjny i jedzie jak 126p. np. przy wyprzedzaniu."

Jakie auto tak ma? Zrobiłem różnymi TDI lekko licząc 800k km i żaden tak nie miał.

[lybra]

chyba nie brzmi to jak fanaberia, wręcz wydaje się, że powinno być możliwe do zrealizowania w tani i prosty sposób... ba! Wydaje się ze powinno być to rozwiązane już na etapie projektu,

Tanim sposobem to chyba tylko przekierować klimę na silnik. Miałem coś takiego w Saturnie. Po prostu jakaś nieszczelność była i zamiast chłodzić kabinę to połowa leciała pod maskę I kiedy włączyłem klimę to wskaźnik temperatury spadał A kolega kupił stare 626 i mu się przegrzewał na autostradzie Może w sumie poprzedni właściciel Saturna tak sobie wykombinował - nie wnikałem bo krótko nim jeździłem
Co do etapu projektu to nie jest to zapewne tanie żeby było efektywne i bezproblemowe. Projektuje się tak żeby było tanio i wystarczająco dobrze.

[rambo7]

Jakie auto tak ma? Zrobiłem różnymi TDI lekko licząc 800k km i żaden tak nie miał.

tak ma auto w mojej stopce, HC 1,7ctdi, ale tak samo ma Auris 1,4D4D i każda toyota D4d.
Natomiast mój 1,7Ctdi kontra Audi A4 avant 1,9tdi mają odpowiednio 101KM / 130KM (czerwone "i").
No i popróbowaliśmy jak to się ma, no i kolega z A4 stwierdził że albo ten mój to nie jest 1,7 albo rasowany, albo on gdzieś stracił 30KM, bo nie jedzie.
Przesiadamy się i spodziewając się 30KM więcej, pytam gdzie one są? bo 130KM robi wrażenie, ale tylko z tyłu na klapie. Natomiast z H mam pojechać na hamownię bo musiało być coś robione, bynajmniej ja nic o tym nie wiem .

Tanim sposobem to chyba tylko przekierować klimę na silnik.

bravo! ..jest pomysł.

Po prostu jakaś nieszczelność była i zamiast chłodzić kabinę to połowa leciała pod maskę

samo życie.

[fetorman]

Gdzies czytalem ze ktorys z chargerów ma fabrycznie chlodzone doladowanie powietrza przez klime tylko wiecie, tam wlaczenie klimy kiedy many 5 litrowy silnik nie odczuwa sie wiec jest przyrost mocy

[luzny41]

Coś konkretnego ciężko będzie ogarnąć.
Żeby poprawić samopoczucie pozostaje jeździć na Econ w zimie a w lecie go wyłaczać

[dudek_t]

tak ma auto w mojej stopce, HC 1,7ctdi, ale tak samo ma Auris 1,4D4D i każda toyota D4d.

Ale ja muszę mieć pecha. Avensisem z 2.0 D4D osobiście zrobiłem w firmie 150k km i ani razu nie weszła mi w tryb awaryjny. W tej chwili mało jeździ ale silnik nadal totalnie bezawaryjnie. O dziwo różnica w mocy między zimą a latem była kompletnie nieodczuwalna (fakt że cały czas jej brakowało ale przynajmniej paliła śmieszne ilości paliwa).

[rambo7]

O dziwo różnica w mocy między zimą a latem była kompletnie nieodczuwalna (fakt że cały czas jej brakowało

Ja myślę że masz szczęście. Dobrze to nasiałeś, to jest nieco dziwne, ale zauważyłem że Toyota D4D w stos do Hondy CTDi wolniej reaguje na gaz, ma 0,5sek opóźnienie do tego jakby zawsze Tojka jest nieco słabsza przy tych samych mocach.
Weźmy Avensis 1,8 vvti 138KM a Civic 1,8 140KM nie ważne jakie warunki, Honda zawsze reaguje natychmiast i jest dynamiczniejsza. Dlatego u mnie wszystkie dziadki i ojce to T a ja zawsze H. No i fakt T nie zachęca do dynamicznej jazdy i pewnie dlatego pali mało.

[dudek_t]

Tu się zgodzę, diesel w Toyocie jest ospały. Raz że sam z siebie nie jest demonem mocy a buda swoje waży a dwa że ewidentnie oprogramowanie dodatkowo zamula. Prywatnie nigdy bym nie kupił tego samochodu.

Podobnie jak teraz jest nagonka na DSG w TDI że ma lag przy ruszaniu. Tyle że to jest nic w stosunku do diesli Toyoty.

W głównym temacie wątku: latem pomaga wyłączenie klimy, przynajmniej redukuje poszarpywania przy przyśpieszaniu. Tylko jak jeździć latem bez klimy? Najprostsza recepta na niedobory mocy w 1.8 to zmiana samochodi na taki z jakimś turbo silnikiem

[lybra]

A jeszcze mi się przypomniał a propos diesli "patent" z dodawaniem pary wodnej do dolotu bodajże. Ale to wynalazek chyba zakazany przez władze bo wynalazcę z Kielc podobno nastraszyli i kazali zdemontować. A działa na pewno bo jak miałem diesla to czułem wyraźny przypływ mocy przy wilgotnym powietrzu.