Bo osiąga 6800 i odcina mu dopływ paliwa przez co "dyga" sobie i nie jedzie szybciej, tyle. Możesz to spróbować na luzie, najlepiej na ciepłym silniku, ale jak chwilę pojedziesz na odcince któregoś biegu też mu krzywdy nie zrobisz. Nic Ci się nie stanie, nic nie wybuchnie, to jest "idiotooporne". W dodatku silnik ma ma natrysk na denka tłoków, więc nie przegrzejesz go łatwo i zapas przynajmniej 500rpm za odcinką więc go nie przekręcisz. Może jedynie brać wtedy minimalnie więcej oleju przy częstej jeździe na wysokich obrotach (niektórzy wtedy zmieniają olej na 10W60 i problem ustępuje), ale u mnie nawet to nie występuje. Ja nieraz zmieniam biegi równo z odcinką, ten silnik się o to prosi. Wtedy też najfajniej jeździ - wcześniej jest ECO, dopiero przy 3500rpm zamyka się nasz ecoVTEC a przy 4200rpm wydłużają kanały kolektora dolotowego, więc do dynamicznej jazdy to generalnie >4200rpm. Maksymalna moc tych silników jest na hamowni w okolicy 6700, więc najefektywnej (największe pole pod krzywą mocy) jedziesz kręcąc praktycznie do odcinki, zmieniając biegi dokładnie w momencie osiągnięcia tych 6800 - ale jednak o mgnienie oka wcześniej niż odetnie Ci paliwo (co nie dość, że spowalnia, to na dłuższą metę nie jest zdrowe dla auta). Spróbuj raz tak - przekonasz się co naprawdę potrafi Twój Civic 
. 
. 
Bo osiąga 6800 i odcina mu dopływ paliwa przez co "dyga" sobie i nie jedzie szybciej, tyle. (...)
Zresztą silniki są chyba prawie identyczne, tak? Może uda się sprawdzić, chociaż celowo tego nie robię, zdarzyło się 2 razy. Również mówię o 1.8 w manualu.
. .
Waga obydwu jest bardzo zbliżona, w końcu to dokładnie ta sama buda - IMO to raczej duży facelift niż nowy gen - np. buda 5D nadal ma symbol FK2 jak w 8gen, co się do tej pory przy zmianach generacji Hondzie nie zdarzało. Mój ufo Executive waży 1285kg - jak ktoś zważy swojego 9gena 5D Exe to będziemy wiedzieć jak to jest 
Na niezależnych portalach wersje Sport obydwu mają zwykle podawane podobne 9,1-9,6 realne do setki... Chociaż z 8,8 w ufo i 8,5 w 9genie też się spotkałem.
. .
I to tylko na niemieckich autostradach, wirklich!
. . 
Tweet
Comment