Ten system nie jest głupi, ale jest kapryśny. W moim przypadku przy pierwszej zmianie kół na zimowe musiałem robić inicjacje, przy zamianie na letnie już nie. Następna zmiana na zimowe obyła się bez inicjacji, za to zmiana na letnie owszem. Do tego raz musiałem robić inicjację jak wszedłem w zakręt zimą na dużym gazie bokiem i nazbierałem kupę lodosniegu do felgi a niedawno musiałem robić inicjację na letnich jak jadąc w trasie przeleciałem w umiarkowanych tempie przez mocno dziurawy asfalt. Do tego pierwszy raz musiałem zrobić 30 km ekspresówką, a kolejne razy wystarczyło tylko 12. Tak więc... nie dojdziesz

Comment