Progi... rdzewieje konkretnie próg prawy.

[cineex]

Witam.

Bez kombinowania od razu chcę napisać że nie lubię grzebać przy autach ale staram się je mieć w przyzwoitym stanie a nawet więcej. Mój Civic, który właściwie nie istnieje po numerze Vin oprócz Cepiku i mało kto potrafi do niego znaleźć części rdzewieje a konkretnie próg prawy. Lewy cholera wie, rudej nie widać. Nadkola ok, po otwarciu drzwi wszystko cacy. Znajomy mówi - nie masz zaślepki technicznej!. Pomorskie to mój rejon.
Doświadczenie z mechanikami też lekarzami podpowiada mi aby lepiej wykorzystać wszystkie możliwości i poprostu podpytać ludzi z pasją..
Zdaję sobie sprawę że ze zdjęć ciężko ocenić stan itd. ale co mi tam. Wszystkie porady mile widziane.
Tu i ówdzie słyszę Marcin sprzedaj. Ja nie chcę..

IMG_20240607_173741.jpgIMG_20240607_173743.jpgIMG_20240607_171114.jpgIMG_20240607_171055.jpgIMG_20240526_122645.jpg

[Waflo]

Witam.
Tu i ówdzie słyszę Marcin sprzedaj. Ja nie chcę..

Marcin. Żeby nie hodować raka, oddaj do blacharza-lakiernika, potem sprzedaj.
Sam pisałeś że 2 lata nie było przeglądu. Pewnie po powodzi czy coś. Za kasę kupisz podobne i sprawdzone.
Sam miałem w 7 letnim aucie rdzę i pamiętam frustrację tym faktem zauważam Twoją. Nie warto. Kop w d..ę.

[zadra]

Marcin, naprawiaj.. popieram.
Progi nie są takie drogie..

[cineex]

Czyli tak czy inaczej trzeba naprawić. Najgorsze jest to, że w necie nie ma progów do mojego auta. Jaki przybliżony koszt wymiany progów?. Po żadnej powodzi, najlepszy samochód ze wszystkich które posiadałem ale pali dużo 9,7 litra. Miałem Navare to z szedłem na 10 ale diesel..

[zadra]

ale pali dużo 9,7 litra

Ty w samych korkach jeździsz- same godziny szczytu?
Tylko raz .moja spaliła 10,5 litra lpg - gdy z Krakowa do Poznania dojechałem w 2,5h ...
W innych przypadkach mieszxzę się poniżej 8literków (zazwyczaj 7,5 litra gaziutku ) ..
Czy Ty masz sprawne auto ?

[ayrton]

2,5 godziny... no to musiało nieźle wiać w plecy....

[zadra]

2,5 godziny... no to musiało nieźle wiać w plecy....

no dobra - ubarwiłem trochę - było 3h10min z centrum Krakowa do centrum Poznania..

[cineex]

Czy Ty masz sprawne auto ?

Nowe świece irydowe NGK. Filtry wymienione. Trasa 7,5 ale miasto nigdy miej jak 9. Ten przycisk Econ nic nie daje

[cineex]

Głupi już jestem. Nikt nawet nie odpisał jakie koszta będą z tym związane. Cóż..

[ayrton]

No niestety, o cęści musisz zadbać sam. Koszt...taki jaki znajdziesz w sklepie. Natomiast co do robocizny to też sprawa jest bardzp płynna. Inne ceny są w Poznaniu, inne w Lublinie a inne w Sanoku. Jedyne co mogę doradzić to poczytanie opinii warsztatów jakie masz w swojej okolicy. Niestety Twoja sprawa jest dość jednostkowa więc nikt z nas nie jest chyba w stanie świadomie dać Ci informacje lub pomóc.

[Lcfr]

Głupi już jestem. Nikt nawet nie odpisał jakie koszta będą z tym związane. Cóż..

Ty tak serio?
Zamiast pojechac/zadzwonic do 2-3 blacharzy/lakierników w okolicy i zapytać o cenę liczysz, że my to zrobimy? Pomijam, że nie zadałaś pytania o wycenę w swoim pierwszym poście - nawet jak ktoś cos wie nie jest jasnowidzem...

Każdy warsztat może to wycenić inaczej, jak i zrobić inaczej chociażby dlatego czy będzie łatać czy wstawiać całe nowe progi. Jeden to zrobi porządnie inny zrobi tak, że za 2 lata wyjdzie... sam musisz podjąć decyzję i albo ta kasę włożyć albo sprzedać auto obniżając cenę na zrobienie tego. Kwesta zdrowej oceny sytuacji, budżetu i planów co z autem dalej chcesz robić (np. czy planujesz w ciągu najbliższych lat zmieniać itd)

mam wrażenie, że dziś wiele osób czeka na rozwiązanie podane na tacy mimo, że ma internet i bezpłatny telefon w ręku

Cóż...

[Waflo]

To blacharz ostatecznie ocenia czy próg jest do wymiany. Są na to zwykle sposoby jak łatanie, spawanie, a także amatorskie włóknem szklanym.
Podjechać popytać. Nie przejmować się.
Edit: o nie zauważyłem że kolega wyżej wszystko wyjaśnił...

[cineex]

Fachowca od roboty znalazłem ale nigdzie nie ma progów do mojego modelu. Do hatchbacka jest pełno..

[hondamanone]

To tylko poszycie progu, jesli nadkole tylne cale i blotnik z przodu to nie ma co sie stresowac. Trzeba wymienic na nowy, pomalowac i po sprawie. Oczywiscie warto obejrzec druga strone, podloge itd. Czesto od zwyklych purchli sie zaczyna... a w srodku ruda sieje spustoszenie.
Nie wiem ile taka robota moze kosztowac, zapewne kolo 1,5-2k tak bym strzelal.

[Waflo]

To tylko poszycie progu, jesli nadkole tylne cale i blotnik z przodu to nie ma co sie stresowac. Trzeba wymienic na nowy, pomalowac i po sprawie. Oczywiscie warto obejrzec druga strone, podloge itd. Czesto od zwyklych purchli sie zaczyna... a w srodku ruda sieje spustoszenie.
Nie wiem ile taka robota moze kosztowac, zapewne kolo 1,5-2k tak bym strzelal.

1.5k to zapłaciłem w 2004r za progi Fiata Uno, a za pomalowanie takich purchli (z dwóch stron i nawet nie wyrównywał braków) wziął 1k !
Tak że tego chyba potaniało