Pęcherzyki, bąbelki na tylnych drzwiach

[wildhedgehog89]

Ja swoją myję regularnie na bezdotykowej (full opcja z woskiem), a raz na kilka myć oddaję do myjni z woskiem ręcznym.
W planach mam wizytę w CarSpa.

PS: Zdecydowanie odradzam myjnie automatyczne.

[civicmaffija]

Moja Honda najczęściej odwiedza myjnie bezdotykowe - na nich stosuję zazwyczaj pełny program. Drugą co do częstotliwości odwiedzaną prze ze mnie myjnią jest myjnia ręczna, gdzie auto jest bardzo dokładnie myte. Od czasu do czasu (najrzadziej) też zdarzy się odwiedzić myjnię automatyczną, ale generalnie staram się ich unikać. Apropo tych bąbelków fakyczynie one jakoś dziwnie wyglądają jakby pod nimi tworzyło się jakieś małe ognisko korozji. Lakier w IXgen nie należy do najtrwalszych to prawda, ale chyba jest zbyt wcześnie na jakiekolwiek ogniska korozji i takie widoczne wady jak bąbelki ze zdjęć. Zgłaszaj to w ASO. Skoro jest gwarancja, to masz prawo wymagać w pełni dobrze sprawującej się powłoki laierniczej. Jak odwiedzisz ASO, to daj nam znać co powiedzieli na to. Jeszcze co do jakości lakieru w IXgen, to mógłby być on bardziej trwały. Nawet jeśli staram się go utrzymać w perfekcyjnym stanie - chucham i dmucham, to i tak jest to ciężkie zadanie. Chociaż jak narazie całkiem nieźle mi to wychodzi.

[Rocky]

W przyszłym tygodniu będę w ASO to dam znać. Natomiast boję się 1 kwestii, tzn. nie kupiłem w tym ASO co będę reklamował. Przez to panowie tam pracujący mogą chcieć mnie zbyć lub zwalić winę na mnie/użytkownika pojazdu.

[Glosima]

Ja tez obstawiam ze to poczatki korozji pod lakierem. Moze powierzchnia w fabryce zle oczyszczona na elemencie.
ASO nie ma znaczenia - i tak ci raczej powiedza ze musza to wyslac do HMP do opinii. Nowego elementu tj. drzwi nie dadzą. Za to raczej na pewno czeka Cie malowanie 2 elementow nadwozia - trzeba bedzie wycieniowac , bo inaczej drzwi beda sie odrozniac od reszty nadwozia...

[Rocky]

Po dniach przemyśleń nad samochodem chyba już wiem czemu sprzedawca chciał sprzedać auto. Powodem był słabej jakości/grubości wodnisty lakier. Coś mi się zdaje, że ASO najpierw zrobi poprawę lakierniczą i dopiero po tym jak drugi raz w tym samym miejscu lub w przybliżonym pojawi się ognisko to wtedy może wymienić element. Ja pier... co za czasy żeby lakier po niecałych 3 latach wyglądał jak... dokończcie sobie sami.

[Joe]

Nie od parady po forach motoryzacyjnych krąży hasło: "Fu..ck New Cars I'm Driving Oldschool".

[MarcelWro]

To nie wina lakieru tylko niedbałości wykonawcy i słabej kontroli jakości. Zdarzyć się może wszędzie i zawsze. Dawniej też się zdarzało.

[Rocky]

No więc byłem w ASO. Pokazałem pęcherzyki dla kierownika działu gwarancji i lakiernika, którzy stwierdzili, iż jest to na 99% rdza na bazie. Po obejrzeniu zrobili fotki i wysłali @ do Honda Motor Poland. Czekałem 3 dni na odp., która była pozytywna, tj. akceptacja na lakierowanko. Niestety ale przez tel. trudno mi powiedzieć, czy jedynie położą lakier na rdzę, na co nie zgodziłbym się czy zerwanie wszystkich warstw lakieru i od nowa położenie ich. Wszystkiego dowiem się jak będę w ASO.
P.s. Strach myć Hanię, bo jeszcze odlecą bąble i będzie po dowodzie.

[markow71]

P.s. Strach myć Hanię, bo jeszcze odlecą bąble i będzie po dowodzie.

No już chyba niepotrzebny. Dokumentację zrobił ASO, reklamacja uwzględniona, teraz niech działają.

[Glosima]

Popros o dokladne opisanie usterki w ksiazce gwarancyjnej i koniecznie porob zdjecia.
Jest to wazne, bo niestety wartosc auta przy sprzedazy bedzie kilka tys mniejsza ale dzieki dokumentacji i wpisom w ksiazce bedzie wiadomo ze to nie powypadkowe auto.

[Rocky]

Jestem już po lakierowanku. ASO dało auto zastępcze, a dokładnie nową Hanię ze 140 przejechanymi km z 1.4. Więc mogłem sobie co nieco sprawdzić nowego. Wracając do pęcherzyków, ślad po nich zaginął. Panowie lakiernicy przemalowali i wycieniowali + mycie woskiem. Gdy się zapytałem kierownika działu reklamacji/gwarancji co było przyczyną w/w bąbelków dostałem odp., że auto dostało strzała/uderzenie drzwiami czy czymś innym w tym miejscu i dopiero teraz pokazała się usterka. Gdy się zapytałem czy pod spodem była rdza ten jednym tchem powiedział, że nie. Odczułem wrażenie, że panowie coś ukrywają lub się wstydzą za lakier Hondy stąd takie tłumaczenie. O żadne wpisy do VINu/książeczki mnie się nie pytali i z tego wszystkiego zapomniałem sam się zapytać.
Co do nowego Civica ktoś w innym wątku był pod wrażeniem wyciszenia, absurd, takie samo jak przed liftingiem. Mało tego przy 200km przejechanych słyszałem stuki z tyłu dochodzące z zagłówków, do tego przy nierównościach coś jakby w zawieszeniu chodziło luzem/pukało. Także komfort jazdy moim skromnym zdaniem taki sam lub podobny albo zwyczajnie nie każdy ten sam model jest tak samo zmontowany w fabryce...
Aha silnik 1.4 jest niesamowicie oszczędny! Szkoda tylko, że dużo wolniejszy od 1.8.

-=EDIT=-

Zapomniałbym. Ktoś gdzieś pisał na forum o szarpaniu, bodajże @dudek_t

Od pewnego czasu nasiliło mi się szarpanie przy odpuszczaniu, dodawaniu gazu.

Potwierdzam w najnowszym Civicu ma też to miejsce. Tym bardziej, że jechałem nowiutkim.