Honda IX 1.4 2012 nie ma czujnika poziomu oleju

[Krzychup]

Wczoraj, przy wymianie oleju sprawdziłem, czy w Hondzie jest coś takiego, jak czujnik poziomu oleju - nie mylić z ciśnieniem oleju!

W poprzednim aucie (Megane) przed zapaleniem silnika pokazywał się poziom oleju. Wczoraj po spuszczeniu starego oleju zapaliłem auto i nie wyświetlił się żaden komunikat, dopiero po kilku sekundach kontrolka ciśnienia oleju.

Aby uniknąć jazdy na zbyt niskim poziomie oleju radzę co jakiś czas zajrzeć na bagnet!

Po zalaniu nowego oleju kontrolka ciśnienia zgasła po 2 sek.

[Grzechu]

przy wymianie oleju sprawdziłem, czy w Hondzie jest coś takiego, jak czujnik poziomu oleju

Ależ to cudo jest w naszych autach... od spodu na misie masz taką czarną osłonę od tegoż czujnika... pytanie tylko w jaki sposób on działa.. może kontrola jest co jakiś czas, nie non-stop, temu nic Ci nie pokazało zaraz po odpaleniu.

[Krzychup]

Widziałem to cudo, bo musiałem to myć po zmianie filtra Po zlaniu oleju kilka razy włączałem stacyjkę i nic się nie pokazało. Zapaliłem na 10 sek. i zaświeciła kontrolka ciśnienia oleju. Potem kilka razy włączałem samą stacyjkę i nic... Teraz mam zalany olej, więc następna okazja będzie za rok
Czy jest jakaś szansa sprawdzenia działania tego czujnika?

[piter77]

W poprzednim aucie (Megane) przed zapaleniem silnika pokazywał się poziom oleju

W hondzie tak to nie działa, system wyświetli komunikat o niskim poziomie oleju,(silnik pracuje) jak poziom w misce olejowej spadnie poniżej połowy / zbliży się do minimum.

[gienio]

W hondzie tak to nie działa, system wyświetli komunikat o niskim poziomie oleju,(silnik pracuje) jak poziom w misce olejowej spadnie poniżej połowy / zbliży się do minimum.

Miałem 1,8 z 2012 i nic takiego nie miało miejsca a poziom oliwy spadał do min dość często przez eko tłoki

[Grzechu]

Czyli czujnik "zagadka"

[m26]

Miałem 1,8 z 2012 i nic takiego nie miało miejsca a poziom oliwy spadał do min

Minimum to jeszcze nie poniżej minimum,może jednak jest ten czujnik .
W k20z4 jak była dziura w misce to zaświecił mi się kiedy oleju na bagnecie już praktycznie nie było.

[gienio]

To jaki jest sens takiego czujnika co alarmuje gdy jest już za późno

[m26]

Jak dla mnie to jest za późno nawet kiedy opadnie trochę poniżej max. No ale że to kwestia dyskusyjna i nie do pojęcia dla wielu to do celow tego tematu przyjmijmy że za późno jest jak smok zaczyna ciągnąć powietrze.
W zasadzie to poziom oleju powinien być kontrolowany regularnie,więc za niski stan nie powinien wystąpić podczas normalnej eksploatacji,chyba że trafi się awaria.
Czyli czujnik spełnia swoją rolę bo zapobiega zatarciu silnika kiedy ta wystąpi.

[gienio]

Moim zdaniem logicznym by było gdyby kontrolka poziomu oliwy zapalała się gdy poziom zbliża się do min. skoro Honda uznaje za właściwy stan oleju między min. a max. Jeździłem rok temu skodą z wypożyczalni i wyświetlił się komunikat sprawdź poziom oleju gdy na bagnecie była jeszcze 1/3 . Tak bym wolał
W X sprawdzam bagnetem z przyzwyczajenia choć nie ma takiej potrzeby bo poziom się nie zmienia , to w IX jeśli jest tam ten czujnik to dla mnie działa źle i nie ma sensu bo na bagnecie stan krytyczny a kontrolka się zapali jak już silnik dokona żywota A wiemy jakie cudo 1,8 zrobili w 2012

[m26]

Moim zdaniem logicznym by było gdyby kontrolka poziomu oliwy zapalała się gdy poziom zbliża się do min.

A moim zdaniem nie.Jak napisałem wczesniej poziom max jest odpowiedni a min. to już totalne dno i zaniedbanie.
Logicznym jest że człowiek dbający o auto nie dopuści do minimum,wiec alarm potrzebuje jedynie awaryjnie,natomiast leń będzie za każdym razem dolewał tylko jak zaświeci się alarm.Leń będzie więc zawsze jeździł na niskim stanie oleju aż zarżnie silnik.Lepiej zatem zachecic go brakiem alarmu do zerkania na bagnet.

W X sprawdzam bagnetem z przyzwyczajenia choć nie ma takiej potrzeby bo poziom się nie zmienia , to w IX jeśli jest tam ten czujnik to dla mnie działa źle i nie ma sensu bo na bagnecie stan krytyczny a kontrolka się zapali jak już silnik dokona żywota

Sprawdzasz i tak ma być,nie ma czegoś takiego jak "nie ma potrzeby".Kiedyś poziom oleju zawierał się w O.C.
W przypadku drobnego wycieku zdążysz zareagować.
W przypadku większego ,czy nagłego zrobi to czujnik. Silnik nie dokona żywota,bo nic mu nie będzie jak kawałek przejedzie się z tak niskim stanem.
Czujnik zatem ma sens i działa poprawnie,moje auto jest tego przykładem,nie przejechało ani metra bez ciśnienia oleju choć rozmiar dziury w misce sugeruje że olej straciłem na odcinku nie większym niż kilometr.
Potraktuj to jako zabezpieczenie końcowe a nie krańcowe.

[Krzychup]

Dla mnie ideałem byłoby, gdyby przy każdym włączeniu stacyjki pokazywał się stan oleju.

[gienio]

Czujnik zatem ma sens i działa poprawnie,moje auto jest tego przykładem,nie przejechało ani metra bez ciśnienia oleju choć rozmiar dziury w misce sugeruje że olej straciłem na odcinku nie większym niż kilometr.

Powtórz to na autostradzie przy prędkościach mandatowych i napisz że nie przejechałeś nawet metra bez ciśnienia
A tak na poważnie fajnie że każdy ma swoje zdanie i się go trzyma . Pozostanę przy swoim wolę rozwiązanie ze skody
Krzychup - twoje rozwiązanie by było idealne zwłaszcza tam gdzie auto lubi oliwę
Na tym zakończę polemikę

[m26]

gdyby przy każdym włączeniu stacyjki pokazywał się stan oleju.

To jest rzecz bardzo zawodna,dlatego nie wszędzie to jest.