Regulator ciśnienia paliwa

[kucyk]

Witam !
Po raz drugi wywaliło mi o-ring w regulatorze ciśnienia w koszu pompy paliwa. Co może być powodem ? Walnięty regulator ciśnienia ? Czy może zła kolejność założonych elementów na regulatorze o-ring i biała tulejka? Podczas rozbierania było założone tak jak na foto . Pacjent Civic IX 1,8 benzyna 2013r nalot 180 tyś.
Już mam dość rozbierania całego kanału aby dostać się do pompy paliwa .

civic regulator.jpg civic regulator 2.jpg

[rambo7]

Podczas rozbierania było założone tak jak na foto .

trudno w to uwierzyć że tak składa fabryka? mam wątpliwości że to tak wygląda fabrycznie ...
Ten O-ring niczego nie uszczelnia ... nie ma mowy. Toż on wyszedł bokiem jak to ma być szczelne? .... Musisz to jeszcze raz rozebrać... albo za duży O-ring, albo powinien być płaski jak taki: https://images.obi.pl/product/PL/1500x1500/615474_1.jpg

[marcin19883]

Ja stawiam, że ktoś włożył za duży

[kucyk]

Auto było cały czas serwisowane w ASO w Niemczech w historii serwisowej był wymieniany 2x filtr paliwa. Po sprowadzeniu przejechałem ok 1500 km i zaczął się problem z uruchomieniem silnika , na zimnym jeszcze ok , ale na ciepły objawy takie jak by nie dostawał paliwa . Pierwsza na myśl przyszła pompa paliwa, ale po rozebraniu okazało się iż to ten o-ring jak na pierwszym foto. Wyciągnąłem regulator włożyłem o-ring z powrotem , o-ring leżał dokładnie i ciasno na całym okręgu regulatora. Po założeniu pompy i odpaleniu silnika wszystko chodziło cacy. Po przejechaniu ok 200 km DALEJ to samo (wywaliło ten o-ring). Teraz założyłem odwrotnie jak na drugim foto o-ring i plastikowa tulejka. O-ring wszedł głębiej w gniazdo regulatora. Zobaczymy co pokaże . Na razie jest GIT. Czy ktoś rozbierał , wymieniał filtr paliwa i może zwrócił uwagę na kolejność założenia tego nieszczęsnego o-ringa i tulejki ? Czy jest możliwość że ktoś w ASO dał ciała ?

[rambo7]

Czy jest możliwość że ktoś w ASO dał ciała ?

jasne że tak, tam pracują ludzie, a człowiek popełnia błędy nawet przeszkolony. Znam wiele przypadków i to servisy autoryzowane różnych marek. W H mi np. nie dokręcili śrub zawieszenia były palcem wkręcone śruby sanek tak jeździłem pół roku i zobaczyłem to dopiero przy wymianie kół na letnie, jak pojechałem im pokazać to sie modlili żebym nie doniósł. W Hyundayu założyli cały zacisk hamulcowy odwrotnie, i też niebywała sytuacja, kolega złapał gume w tym kole, (a że ma 2 lewe ręce to pojechałem mu pomóc) odkręcam koło patrze a wężyk skręcony że prawie pęknie, ... czy jest opatrzność Boska? ..nie wiem, ale łapie lacia w kole które ma źle załozony zacisk ... gdyby nie ta sytuacja pewnie któregoś razu zdziwiłby się że nie ma hamulców.