Akumulator - najdłuższy postój bez uruchamiania silnika

[Maciej66]

Założyłem taki temat bo nie znalazłem podobnego.W niedługim czasie jadę na urlop i będę parkował samochód na lotnisku i trochę się obawiam czy 17 dni wytrzyma akumulator i samochód odpali po powrocie ,obecnie s/s nie używam , akumulator od nowości nie wymieniany ,temperatury w czasie parkowania powinny być w dzień około 20-26 st. a w nocy 10-14 st.Czy może zaopatrzyć się w jakiś najprostszy starter dla świetego spokoju gdyby miał problemy z odpaleniem.Macie jakieś doświadczenia ktoś ostatnio tez tak długo parkował , może za bardzo się martwię i wszystko będzie ok.

[chromaticall]

A miewasz teraz jakiekolwiek sygnały, że aku pada? Czasami warto przejechać się bez wyłączania startstopu, żeby zobaczyć kiedy i czy system zadziała. Jak masz zdechlaka, to startstop sam się nie załączy tylko pokaże np ikonkę akumulatora. Sprawdź to i dopiero potem się martw. Ja teraz wyjeżdżałem, auto stało pod domem niemal 3 tygodnie i odpaliło z marszu. Ale fakt, że mam samochód z IX 2016, Robie dziennie min 30-40 km nie pakując się w korki i od czasu do czasu mimo słonecznej pogody jeżdżę na mijania a nie dziennych.
Sprawdź najpierw co Ci powie startstopu.

[marek56]

Witam.Chciałbym rozwiać obawy kolegi,ponieważ moja hanka 1,8 2015 oczywiście ze sprawnym akumulatorem pozostawiona na parkingu na okres 5 tygodni w okresie wiosennym tego roku z ostała uruchomiona od pierwszego strzału bez najmniejszych problemów.Też miałem pewne obawy ale spoko.

[Maciej66]

A miewasz teraz jakiekolwiek sygnały, że aku pada? Czasami warto przejechać się bez wyłączania startstopu, żeby zobaczyć kiedy i czy system zadziała. Jak masz zdechlaka, to startstop sam się nie załączy tylko pokaże np ikonkę akumulatora. Sprawdź to i dopiero potem się martw. Ja teraz wyjeżdżałem, auto stało pod domem niemal 3 tygodnie i odpaliło z marszu. Ale fakt, że mam samochód z IX 2016, Robie dziennie min 30-40 km nie pakując się w korki i od czasu do czasu mimo słonecznej pogody jeżdżę na mijania a nie dziennych.
Sprawdź najpierw co Ci powie startstopu.

Postaram się sprawdzić w najbliższych dniach, dzięki za sugestie .

[chromaticall]

Witam.Chciałbym rozwiać obawy kolegi,ponieważ moja hanka 1,8 2015 oczywiście ze sprawnym akumulatorem pozostawiona na parkingu na okres 5 tygodni w okresie wiosennym tego roku z ostała uruchomiona od pierwszego strzału bez najmniejszych problemów.Też miałem pewne obawy ale spoko.

Pamiętaj, że każdy ma inne warunki jazdy. Jeden lata trasę 200 km co drugi dzień, drugi stoi w korkach i robi 20 km. Jeden używa wszystkich możliwych odbiorników prądu, inny nawet nadmuchu nie włącza. Ja bym się jednak przejął i sprawdził. Tak szczerze, to najlepiej miernikiem ile jest po nocy, ile ładuje, ile jest wieczorem. Szkoda później wozić aku w plecaku albo lawete wzywać.
Bump: kiedyś jak byłem piękny i młody, czyli w tamtym tysiącleciu, był taki sposób testowania, ze się trąbilo. Jeśli sygnał był ostry i silny, znaczyło, że aku jest OK. Może nadal to działa

[ZbyszekS]

A praktycznie... to zapytaj na parkingu. Wiele takich "interesów" ma na wyposażeniu starter albo aku z kablami do ewentualnego poratowania szczęśliwców powracających po urlopie do rzeczywistości.

[rat4]

Pamiętam jakieś 7 lat temu czytałem artykuł w lokalnej gazecie w Birmingham UK, artykuł opowiadał o starszym panu który zaparkował swojego civica i zapomniał gdzie, po dwóch latach znalazł samochód i odpalił go od pierwszego strzała apropos tematu.

[Maciej66]

A praktycznie... to zapytaj na parkingu. Wiele takich "interesów" ma na wyposażeniu starter albo aku z kablami do ewentualnego poratowania szczęśliwców powracających po urlopie do rzeczywistości.

No tak tylko na tym parkingu nie ma budki z cieciem i druga sprawa odbiór samochodu z parkingu o 1 w nocy, także najlepiej mieć własne kable i w razie czego pytać się innych kierowców w ostateczności mam wykupioną pomoc drogowa tylko to oczekiwanie w nocy może się przedłużyć .Najpierw sprawdzę jak samochód reaguje z rana na s/s.

[ZbyszekS]

I dla spokoju duszy kilka ostatnich dni przed wylotem pojeździć na światłach mijania a nie na dziennych. Masz wtedy w instalacji 14,4V i akumulator trochę więcej energii dostanie.

[Grzechu]

Ja bym dla pewności naładował prostownikiem przed wyjazdem, a jeśli się Ci nie chce, to weź zaopatrz się w kluczyk oczkowy rozmiar 10 i odkręć minusową klemę, to jest 30sek. roboty, tak samo przykręcenie, ale wtedy masz pewność, że na 100% odpali, twój akumulator ma już 6 lat, tak więc, jego stan może być średni (oczywiście nie musi) zależy jak jeździłeś. Ale ja bym zrobił ten patent z odkręceniem klemy.

[Maciej66]

Dzisiaj rano sprawdzałem system s/s wszystko działa bez zarzutu , żadnych komunikatów, także chyba wszystko ok z moim akumulatorem .

[Maciej66]

Ja bym dla pewności naładował prostownikiem przed wyjazdem, a jeśli się Ci nie chce, to weź zaopatrz się w kluczyk oczkowy rozmiar 10 i odkręć minusową klemę, to jest 30sek. roboty, tak samo przykręcenie, ale wtedy masz pewność, że na 100% odpali, twój akumulator ma już 6 lat, tak więc, jego stan może być średni (oczywiście nie musi) zależy jak jeździłeś. Ale ja bym zrobił ten patent z odkręceniem klemy.

Czy odkręcenie tej minusowej klemy nie zresetuje mi komputera mam na myśli np. ile zostało do następnego przeglądu.

[Grzechu]

Nie, nic nie resetuje.. ja jak zimą mało jeżdżę to klemę odkręcam zawsze i jest wszystko ok.

[chromaticall]

Dzisiaj rano sprawdzałem system s/s wszystko działa bez zarzutu , żadnych komunikatów, także chyba wszystko ok z moim akumulatorem .

Po jakim czasie / dystansie start stop zadziałał?

[Maciej66]

Po jakim czasie / dystansie start stop zadziałał?

Po około 300-400 metrów.