Temat poruszałem w wątku mojego auta, lecz może tu również znajdzie się rozwiązanie 
Historia wygląda tak: auto poszło do profesjonalnego mycia zew/wew.; po kosmetyce na ekranie Connecta zastałem pokaźną rysę (patrz foto). Czy ktoś może miał już styczność z takim uszkodzeniem, czy można to w jakiś sposób regenerować? W poniedziałek jestem umówiony w firmie, która myła auto, mają próbować to polerować.
Firma posiada również ubezpieczenie (jakby nie udało im się tego naprawić) i co ważniejsze nie wypiera się faktu, iż uszkodzenie powstało podczas ich prac - to należy pochwalić bo można by usłyszeć "Panie, to już tu było".
Z tego co już się dowiedziałem z tym polerowaniem może być różnie, padła również propozycja naklejenia folii/szkła na ekran (może to zredukować widoczność rysy).
Swoją drogą dziś zadzwonię do Hondy o informacje jak oni takie coś naprawiają (podejrzewam, iż będą chcieli wymienić cały moduł Connecta).
Generalnie lekko się załamałem bo auto nowe (3 miesiąc użytkowania) - jeśli mi by się przydarzyła owa historia to mógłbym mieć pretensje tylko do siebie a wygląda to tak jakby pracownik ww. firmy nie bardzo był w temacie czyszczenia wnętrza samochodu lub po prostu miał pecha.

Historia wygląda tak: auto poszło do profesjonalnego mycia zew/wew.; po kosmetyce na ekranie Connecta zastałem pokaźną rysę (patrz foto). Czy ktoś może miał już styczność z takim uszkodzeniem, czy można to w jakiś sposób regenerować? W poniedziałek jestem umówiony w firmie, która myła auto, mają próbować to polerować.
Firma posiada również ubezpieczenie (jakby nie udało im się tego naprawić) i co ważniejsze nie wypiera się faktu, iż uszkodzenie powstało podczas ich prac - to należy pochwalić bo można by usłyszeć "Panie, to już tu było".
Z tego co już się dowiedziałem z tym polerowaniem może być różnie, padła również propozycja naklejenia folii/szkła na ekran (może to zredukować widoczność rysy).
Swoją drogą dziś zadzwonię do Hondy o informacje jak oni takie coś naprawiają (podejrzewam, iż będą chcieli wymienić cały moduł Connecta).
Generalnie lekko się załamałem bo auto nowe (3 miesiąc użytkowania) - jeśli mi by się przydarzyła owa historia to mógłbym mieć pretensje tylko do siebie a wygląda to tak jakby pracownik ww. firmy nie bardzo był w temacie czyszczenia wnętrza samochodu lub po prostu miał pecha.
Comment