witam wszystkich mam ogromny problem z moja hondzia mianowicie od pewnego czasu dokladnie od poczatku zimy po dluzszym postoju ok tydzien jest klopot
dpala normalnie silnik sie nagrzewa i w pewnym momencie przy dodawaniu gazu zaczyna sie dusic az w rezultacie gasnie i nie da sie jej w ogole odpalic wiec zostawiam ja tam gdzie gasnie (ostatnio pod dworcem) co najlepsze gdy silnik ostygnie po jakis 2-3godzinach odpala z kopa i jezdzi (codzienna eksploatacja)do momentu gdy znow nie jezdze przez pare dni z rzedu(studiuje w innym miescie i czasem auto zostaje w domu).Ostatnie 2 tyg stala w garazu postanowilem ja odpalic i zaczac uzywac wymienione zostaly swiece filtr paliwa i powietrza przewody chyba w pozadku bo jest iskra nie wiem co mam robic dodam jeszcze ze zachodzi takie zjawisko jak "strzelanie w rure" po wymianie swiec i filtrow po naladowaniu akumulatora i podlaczeniu przez przewody drugiego auta zeby bylo wiecej pradu odpalila raz...wiecej nie chce nie wiem co jest prosze o pomoc bardziej doswiadczonych ...ta moja honda to skladak dodam jescze jesli ktos potrafi sprecyzowac objawy i poradzic ,bede serdecznie wdzieczny ...pozdrawiam i czekam na odp

Comment