Ogłoszenie

Collapse
No announcement yet.

Gasnie silnik jak wjade w kałuże...

Collapse
X
 
  • Filter
  • Czas
  • Show
Clear All
new posts

  • Gasnie silnik jak wjade w kałuże...

    Witam koledzy wiecie moze co moze byc przyczyna ze gasnie mi silnik jak wjade w kaluze??Oczywiscie taka wieksza kaluze lub ewentualnie jak jade droga i jest koleina i nia woda leci, jadac nia dluzszy czas tez gasnie. Macie moze pojecie??dodam ze mam tez problem z odpalaniem z rana jak jest zimno, silnik kreci lecz nie pali jak podgrzeje kable suszarka to od razu odpala. Pomożecie....

  • #2
    witam ja miałem ten sam problem w oplu corsa jak wjechałem w kaurze to auto gasło i musiałem z drogi spychac i czekac az wyschnie okazało sie że mam przebicia na kablu i dodatkowo kopułka zapłonowa nie miała uszczelnienia przed wilgocią po wymianie w/w cześci oraz uszczelnieniu kopułki auto chodziło jak złoto

    Comment


    • #3
      Zamieszczone przez prezes86 Zobacz posta
      dodam ze mam tez problem z odpalaniem z rana jak jest zimno, silnik kreci lecz nie pali jak podgrzeje kable suszarka to od razu odpala. Pomożecie....
      W pytaniu masz w pewnym sensie odpowiedź

      Najprawdopodobniej wina układu zapłonowego ->kable, kopułka być może też świece.

      Comment


      • #4
        dokładnie kolego wyczyść przede wszystkim kopułkę w środku,mi pomogło...

        Comment


        • #5
          kopułka i kable mistrzu i będzie git

          Comment


          • #6
            Miałem to samo, raz wjechałem w większą kałużę i chlapło.
            Ja mam Civica V. Ojciec mechanik mówił, że zalewa się wtedy aparat zapłonowy, trza czekać aż wyschnie

            Comment


            • #7
              Zamieszczone przez KoY Zobacz posta
              Miałem to samo, raz wjechałem w większą kałużę i chlapło.
              Ja mam Civica V. Ojciec mechanik mówił, że zalewa się wtedy aparat zapłonowy, trza czekać aż wyschnie
              to akurat przesada ze trzeba czekac az wyschnie... a pozatym skoro zalewa sie aparat to wystarczy wymienic uszczelke kopulki...

              Comment


              • #8
                Ja miałem tak, że nawet z myjni nie mogłem wyjechać, co prawda to było w Pandzie. Kabelek miałem przegryziony przez zwierzątko, pomogła wymiana. Sprawdź, może Tobie też jakiś zwierzak gości pod maską.

                Comment


                • #9
                  Zamieszczone przez prezes86 Zobacz posta
                  to akurat przesada ze trzeba czekac az wyschnie... a pozatym skoro zalewa sie aparat to wystarczy wymienic uszczelke kopulki...
                  Znaczy może nie aż tak ale odrazu nie dało rady odpalić

                  Comment

                  Working...
                  X