Właśnie byłem oglądać. Cena jest na poziomie 25k, więc cudów nie oczekiwałem.
https://www.olx.pl/oferta/honda-civi...tml#efd7062009
Po kolei: przez telefon sprzedający mówi, że historii samochodu nie zna. Auto jest jego kolegi z pracy który przesiadł się na Accorda. Może ów kolega jest na forum?
Historia samochodu nieznana, ale wiadomo, że zderzak jest wypięty "na krawężniku" i z maski schodzi klar. Ponoć, ze lewy przedni sierp odczepił sie przy 200 kmh podczas wyprzedzania tira. Poza tym auto żadnych przygód przez ostatni rok nie miało - ale generalnie pan historii auta nie zna. Umowa do spisania z kolegą.
Idąc po kolei:
Czerwone FN2 na ori felgach, ciemne szyby. Przebieg według licznika w okolicy 244 tyś km. Kwity z zagranicy wydają się ten przebieg potwierdzać.
Grill jest porysowany. Maska, przednie błotniki i zderzak były malowane. Z maski schodzi dużym płatem klar. Pod maską mamy połamane czarne zaślepki na błotnikach. W pasie przednim gdzie osadzony jest zamek klapy brakuje śrub. W przednim zderzaku brakuje zaślepek. Część kabli wisi luźno bo brakuje zaczepów. Lewy przedni sierp jest wklejony na silikon i odpada. Lewy próg był malowany i się rusza. Lewy tylny sierp był malowany. Dach jest oklejony tanią folią imitującą karbon. Pod folią widać rdzę. Folia się zaczyna łuszczyć. Obudowa licznika jest porysowana śrubokrętem. Daczek na szybkościomierzem siedzi krzywo. Zaślepka kurtyny na prawym słupku A jest niedoczepiona. Tapicerka fotela kierowcy przetarta na boczku i rozpięta z tyłu. Samochód stoi na zimowkach. Felgi widywały już krawężniki.
Samochód definitywnie jest po przejściach, ale bardziej przeraża fakt, ze ktoś naprawiał "po taniości" zastępując spinki czarnym silikonem i nie siląc się na wkręcenie śrub czy wymianę połamanych plastików kosztujących grosze. Dokładniej nie oglądałem. czy to szrot? Nie wiem. Może jedynie coś po stosunkowo małej stłuczce ale niechlujnie poskładane. Możliwe, ze mechanicznie fura jak najbardziej sprawna.
Jazdy próbnej nie robiłem.
Oczywiście wiem -> cena = jakość. Z drugiej strony tu jest naprawdę słabo z jakością naprawy. Zanim ktoś pojedzie przez pół polski niech poprosi o dokładniejsze zdjęcia, żeby mieć świadomość po co jedzie.
https://www.olx.pl/oferta/honda-civi...tml#efd7062009
Po kolei: przez telefon sprzedający mówi, że historii samochodu nie zna. Auto jest jego kolegi z pracy który przesiadł się na Accorda. Może ów kolega jest na forum?
Historia samochodu nieznana, ale wiadomo, że zderzak jest wypięty "na krawężniku" i z maski schodzi klar. Ponoć, ze lewy przedni sierp odczepił sie przy 200 kmh podczas wyprzedzania tira. Poza tym auto żadnych przygód przez ostatni rok nie miało - ale generalnie pan historii auta nie zna. Umowa do spisania z kolegą.
Idąc po kolei:
Czerwone FN2 na ori felgach, ciemne szyby. Przebieg według licznika w okolicy 244 tyś km. Kwity z zagranicy wydają się ten przebieg potwierdzać.
Grill jest porysowany. Maska, przednie błotniki i zderzak były malowane. Z maski schodzi dużym płatem klar. Pod maską mamy połamane czarne zaślepki na błotnikach. W pasie przednim gdzie osadzony jest zamek klapy brakuje śrub. W przednim zderzaku brakuje zaślepek. Część kabli wisi luźno bo brakuje zaczepów. Lewy przedni sierp jest wklejony na silikon i odpada. Lewy próg był malowany i się rusza. Lewy tylny sierp był malowany. Dach jest oklejony tanią folią imitującą karbon. Pod folią widać rdzę. Folia się zaczyna łuszczyć. Obudowa licznika jest porysowana śrubokrętem. Daczek na szybkościomierzem siedzi krzywo. Zaślepka kurtyny na prawym słupku A jest niedoczepiona. Tapicerka fotela kierowcy przetarta na boczku i rozpięta z tyłu. Samochód stoi na zimowkach. Felgi widywały już krawężniki.
Samochód definitywnie jest po przejściach, ale bardziej przeraża fakt, ze ktoś naprawiał "po taniości" zastępując spinki czarnym silikonem i nie siląc się na wkręcenie śrub czy wymianę połamanych plastików kosztujących grosze. Dokładniej nie oglądałem. czy to szrot? Nie wiem. Może jedynie coś po stosunkowo małej stłuczce ale niechlujnie poskładane. Możliwe, ze mechanicznie fura jak najbardziej sprawna.
Jazdy próbnej nie robiłem.
Oczywiście wiem -> cena = jakość. Z drugiej strony tu jest naprawdę słabo z jakością naprawy. Zanim ktoś pojedzie przez pół polski niech poprosi o dokładniejsze zdjęcia, żeby mieć świadomość po co jedzie.
Comment